Tajemnicze dźwięki

[Pandemonium]

Tym razem oryginał od mojego kumpla - nie oszukał by mnie

[Dagmara]

Ciekawe są te dźwięki, ja pierwszy raz o tym czytałam na ZP, raz również zdarzyło mi się słyszeć coś podobnego w lesie u byłego. Z całą pewnością nie były to żadne samochody, ponieważ las ten znajdował się z dobre parę kilometrów od drogi.
Przez niego również nic przejeżdżać nie mogło ponieważ był to teren prywatny.

[Niezarejestrowany]

No proszę, coraz więcej wiarygodnych doniesień z pierwszej ręki. Być może nie jest to tylko internetowe oszustwo albo masowa histeria. Prawdopodobne jednak, że dźwięki te można było usłyszeć już od dawna tylko nie zwracaliśmy na nie uwagi. Co nie zmienia faktu, że nadal ich źródło jest tajemnicą.

[Arek]

Hmmm, w moim przypadku źródło dziwnego dżwięku mogłem bez problemu zidentyfikować, ale nie był to jakiś nietypowy dżwięk a typowy dla robót naziemnych.
Ignorant, jak tam u Twojego znajomego ?, można w jakiś sposób wyjaśnić pochodzenie dźwięku?

[Niezarejestrowany]

A tutaj mam trochę paranoidalny punkt widzenia - artykuł z Onetu - dziwne dźwięki są tu wrzucone do wora z innymi zjawiskami paranormalnymi rzekomo wywołanymi przez HAARP, stację badawczą, która rzekomo jest bronią potrafiącą zmieniać pogodę. http://strefatajemnic.onet.pl/teorie-sp ... tykul.html

[Morgis]

Też widziałem ten artykuł na onecie. W sumie mało prawdopodobne, że te dźwięki są wywoływane przez HAARP. Ja jak do tej pory w Katowicach nie słyszałem tych dźwięków.

[Niezarejestrowany]

Morgis, napisałeś to w ten sposób, że brzmi jakby HAARP było w Katowicach

[Morgis]

Możliwe, ale wiadomo że nie jest ;d. Dla uproszczenia HAARP ponoć ma się znajdować na Alasce i "strategicznych punktach na całym świecie" tak chyba jest tam napisane

[Niezarejestrowany]

Centrum badawcze HAARP nie "ma znajdować" się na Alasce, tylko się tam znajduje. Wikipedia speaking: "Główne centrum badawcze HAARP znajduje się niedaleko miejscowości Gakona na Alasce. W projekcie bierze udział kilka mniejszych ośrodków w Platteville, w stanie Kolorado, Fairbanks na Alasce oraz Obserwatorium Arecibo w Portoryko."

HAARP jest rzeczywistym projektem, którego celem jest "Zrozumienie, symulowanie i kontrola procesów zachodzących w jonosferze, które mogą mieć wpływ na działanie systemów komunikacji i nadzoru elektronicznego".

Mało tego, w 2005 roku udało im się wywołać sztuczną zorzę polarną i to nie jest teoria spiskowa, tylko udokumentowany fakt. Ale od zorzy, do zdalnego kontrolowania pogody na całym świecie i wywoływania dziwnych dźwięków droga jeszcze daleka. Ale w sumie, trudno się dziwić tym teoriom spiskowym skoro projekt jest finansowany w całości przez wojsko.

Wydaje się jednak, że zeszliśmy trochę z tematu, jestem pewien, że jest już jakiś temat o HAARP na tym forum.

[Arek]

Ja jak do tej pory w Katowicach nie słyszałem tych dźwięków.

Dziwne, bo całe centrum Bytomia spać nie może tak głośno tam te dżwięki dają czadu.
Myślałem że do Katowic też już dotarły

[Pogromca Smokuff]

Ponoć rząd Malezji zajął się sprawą oficjalnie. Niektórzy ludzie łączą tę sprawę z projektem H.A.A.R.P., inni zaś z rezonansem Schumanna. Sam osobiście, nie kojarzę tych dźwięków z jakimiś paranormalnymi zjawiskami.