Problem.. Co robić?
Problem.. Co robić?
Witam.
Otóż mam problem, mieszkam w Wielkiej Brytanii.
Mieszka ze mną 3 letnia siostrzenica, od jakiegoś czasu mała krzyczy w nocy że kogoś widzi, wcześniej mówiła że to pani. Nie wierzyliśmy jej w domu, bo to tylko dziecko. Może miała zły sen, ale do czasu!
Od paru dni jest co raz dziwniej, mam dziwne sny, czuję czyjąś obecność w pokoju, dziecko dwa dni temu dostało paniki. Krzyczała że dziewczynka ją dusi. Nie dała się dotknąć i przytulić swojej matce. Wróciła do swojego pokoju, zgasiła światło , usiadła na łóżku, skierowała do kogoś zdanie " mama nas nie słyszy...".
Ja ostatnio miałam sytuacje, późną porą poszłam do kuchni po sok, wracając znów miałam wrażenie że ktoś stoi na schodach i mnie obserwuje, lekko spojrzałam, nikogo nie było. Nagle zapaliło mi się światło. Jeżeli ktoś wie coś na ten temat , wie jak pomóc , chętnie porozmawiam. Mam wrażenie że to ja mam coś z tym wspólnego, za gówniarza wywoływałam duchy , dłuższy okres, czy to może być z tym związane? Czy mogło to wrócić po latach?
Otóż mam problem, mieszkam w Wielkiej Brytanii.
Mieszka ze mną 3 letnia siostrzenica, od jakiegoś czasu mała krzyczy w nocy że kogoś widzi, wcześniej mówiła że to pani. Nie wierzyliśmy jej w domu, bo to tylko dziecko. Może miała zły sen, ale do czasu!
Od paru dni jest co raz dziwniej, mam dziwne sny, czuję czyjąś obecność w pokoju, dziecko dwa dni temu dostało paniki. Krzyczała że dziewczynka ją dusi. Nie dała się dotknąć i przytulić swojej matce. Wróciła do swojego pokoju, zgasiła światło , usiadła na łóżku, skierowała do kogoś zdanie " mama nas nie słyszy...".
Ja ostatnio miałam sytuacje, późną porą poszłam do kuchni po sok, wracając znów miałam wrażenie że ktoś stoi na schodach i mnie obserwuje, lekko spojrzałam, nikogo nie było. Nagle zapaliło mi się światło. Jeżeli ktoś wie coś na ten temat , wie jak pomóc , chętnie porozmawiam. Mam wrażenie że to ja mam coś z tym wspólnego, za gówniarza wywoływałam duchy , dłuższy okres, czy to może być z tym związane? Czy mogło to wrócić po latach?
- Dave_Mustaine
- Nowicjusz
- Posty: 36
- Rejestracja: 2010-12-11, 16:07
- Lokalizacja: Bielsko-Biała, Hrubieszów, Terebiń
Re: Problem.. Co robić?
Witam. Być może mała ma bujną wyobraźnię, naoglądała się filmów i śnią się jej koszmary. Co do światła, mógł to być zwykły problem z instalacją elektryczną, u mnie często tak się dzieje. Jeśli sobie wmówisz że to wina duchów, każda drobnostka będzie budzić w tobie niepokój. Raczej nie miało to związku z twoim wywoływaniem duchów w dzieciństwie.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Pandemonium
- Dyskusjoholik
- Posty: 728
- Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
- Lokalizacja: Suwerenne Państwo.
Re: Problem.. Co robić?
Podejrzewam ,że dzieci jednak szybko się nudzą, także nie bawiła by się w tą samą gierkę przez dłuższy okres czasu. Sytuacja dosyć dziwna i godna bliższemu przyjrzeniu. Wierzący ,czy nie zawsze warto zacząć od zaproszenia klechy i poświęcenia mieszkania ; ) I jeszcze jedna bardzo ważna sprawa: NIE KOMUNIKOWAĆ SIĘ W ŻADEN SPOSÓB!
Jeśli jeszcze miałbym coś doradzić to poszukać historii właścicieli mieszkania ,ew. popytać o to sąsiadów.
Jeśli jeszcze miałbym coś doradzić to poszukać historii właścicieli mieszkania ,ew. popytać o to sąsiadów.
Re: Problem.. Co robić?
Poproś miejscowego Księdza O poświecenie domu
-
- Nowa Krew
- Posty: 23
- Rejestracja: 2011-11-03, 22:05
- Komentarze: 1
Re: Problem.. Co robić?
Jeśli faktycznie dzieje się coś niezwykłego, to jak najbardziej może mieć (ale nie musi) to związek z wywoływaniem duchów w młodości.fes pisze:Witam.
Mam wrażenie że to ja mam coś z tym wspólnego, za gówniarza wywoływałam duchy , dłuższy okres, czy to może być z tym związane? Czy mogło to wrócić po latach?
Nigdy nie polecam wywołań o ile nie wiesz jak to później wypędzić, a z tego co się orientuję ludzie wywołujący duchy nie mają bladego pojęcia o tym co zrobić zakańczając taki seans.
Wywołania to nie amerykańskie filmy, to niebezpieczna sprawa.
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę