I to mi wystarczy.Pandemonium pisze:Ja mówiłem od samego początku ,że ogół jest inny więc nie jest to de facto tym samym.
Walić to można wiesz co, wiesz gdzie. Skoro argumenty się kończą, to trzeba zająć pozycję atakującą.Pandemonium pisze:Nie rozśmieszaj mnie. Nie zrozumiałeś ironii i będziesz walił do mnie takie epitety teraz. Akurat jego wiek najmniej mnie absorbuje w tej dyskusji.
Chciałem Ci tylko zaznaczyć wyzyskDarnok pisze:Jak sam napisałeś- wszystko się wokół pieniędzy kręci.
Darnok pisze:Offtopic to tutaj specjalność na forum
I to jest piękne. Jeśli ktoś się z czymś nie zgadza, to zawsze znajdzie pole manewru, tak jak ja w temacie o bogu. Dlatego doszedłem do wniosku, że rozmowa taka prowadzi donikąd, bo na każde zdanie wierzącego, sceptyk bez problemy znajdzie odpowiedź, jeżeli jest choć troszkę inteligentny. Więc podyskutować można z czystej fascynacji, aniżeli z chęci dojścia do jakiegoś magicznego konsensusu.Darnok pisze:Ja tam jednak znajduję pole do manewru i widzę podobieństwa.
Nie patrzę na nikogo z góry. Ja lubię czytać różne powieści fantastyczne. Drażnią mnie tylko Ci, którzy zarabiają kasę wmawiając innym, że mają rację, że coś wiedzą. Tacy ufologiczni szarlatani.[/quote]
Ale książki fantastyczne to nie to samo, co literatura przedmiotu, Darnoku
Albo ja tępy jestem, albo rzeczywiście nie wiem, czy to miała być obraza czy komplementDarnok pisze:No a z definicji jesteś i to w ostateczności wcale nie gorszym niż Ci najlepiej znani.
I o to właśnie chodzi, drogi koleżko. I o to właśnie chodziDarnok pisze:Oczywiście, że wierzę, ale nie w kosmitów odwiedzających naszą planetę, a w życie, które gdzieś tam jest. I wywodzi się to z prostego statystycznego dowodu, że mamy potwierdzone przynajmniej jedno wystąpienie takiego życia.