Pakt z diabłem;]

[|-_-|]

NIE.

[NM_ONE]

Jeżeli jest się świetnym człowiekiem to za pomocą własnych osiągnięć marzenia mogą się spełnić...Inaczej to się nie liczy...Z resztą Szatan jest podstępny,jest największym z kłamców więc może Cię łatwo oszukać a potem wykorzystać...I pójdziesz do piekła.
NEVER!

[Kryptozoolog]

Szatan największym z kłamców? Piekło?
Bajka dla dzieci, które nie chcą odmówić paciorka przed snem.

[DanaS]

Chętnie bym Ciebie oddała diabłu żebyś taki pierdół nie pisał...ale tak się, niestety, chyba nie da.

[Sothis]

Danas, Twa wypowiedź skierowana była do Kryptozoologa, czy autora niniejszego tematu?
A nawiązując do wątku, ja rozumiem, że to jest off-topic, luz-blues i te sprawy, ale niektóre tematy tu zakładane są po prostu kuriozalne (żeby nie użyć bardziej dosadnego określenia).

[Kryptozoolog]

Wybacz DanaS, ale jeśli do mnie to pękam ze śmiechu.
Jestem też ciekaw jak to ma wyglądać w piekle czy raju. Mamy ciała jak ludzie normalnie na Ziemi? To w takim razie możemy się okaleczać i znowu umrzeć? Skoro tak to gdzie wtedy? Na ucztę Odyna? Czy do Ozyrysa?

[DanaS]

Chyba Odyńca Krypto. A żeby nie było, że się ode mnie biednemu Krypto obrywa niniejszym ogłaszam: moje słowa były do NM_ONE.

P.S. Sothis, znaczy się "do dupy" tak?

[kaszunia1]

za nic w świecie nie oddała bym duszy diabłu wzamian za to co tylko chce...
mam swoj kręgosłup moralny...

[DanaS]

Myślę, że na każdego człowieka przychodzi taki moment w zyciu, że nie ważne jak twrdy byłby Twój kręgosłup, złamałabyś się. Nigdy nie mów nigdy.

[kaszunia1]

nie mowie ze nie ... ale napewno nie zdała bym swojej duszy diabłu.

[NM_ONE]

"...moje słowa były do NM_ONE"
Że niby co to miało znaczyć od NM_ONE?
Myślę że oddanie duszy zależy od siły woli...I desperacji danego człowieka.Jednak to nie jest rozwiązanie,byłam często w wielkim dołku i wiedziałam że mogę to zrobić i wiedziałam jak jednak coś mnie powstrzymało...Moja wolna wola...