

Świadome śnienie jest mi niezwykle bliskie, bo jakąś tak jest, że jak nie wchodzę w astral, to mam świadomy sen, jak to było na przykład dzisiaj. Z początku myslałem, że to OBE, ale nie, jednak nie... to było po prostu WILD. Najciekawsze jest to, że potrafię w świadomym śnie wyczarować sobie, co tylko zechce, nawet panienkę do towarzystwa :D Dla mnie najlepszą metodą jest afirmacja. Przed snem wprowadzasz się w progresywny relaks, anastępnie wmawiasz sobie, że tej nocy będziesz miała sen, którego będziesz świadoma. Taką samą technikę polecam do projekcji astralnej. Jak nie wejdziecie w jedo, wszak pozostaje to drugie.Fenikt pisze: Mamy tu kogoś kto zna się na świadomym śnieniu?? jakie sa wasze doswiadczenia?
To jest właśnie afirmacja Trymas ;)Trymbas pisze:Wykorzystam t utechnike podświadomości, mów sobie dziennie 100 razy dziennie "Dziś przysni mi się świadomy sen".Zdanie tak sobie wmówiesz do podświadomości, ze bardzo czesto bedziesz mial przypadki świadomego snienia.Tuz przed polozeniem się spac mow sobie "bede miec swiadomy sen" mow tak dopoki nie zasniesz.Poniewaz "Potega podswiadomosci robi CUDA"
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości