dziwne przeżycie

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: dziwne przeżycie

autor: DragonFire » 2008-03-08, 19:02

Chyba się nie obejdzie bez zapytania drugiej strony, co się tak na prawde wydarzyło, bo guzik z tego rozumiem. Może to było przeniesienie przez portal do innego wymiaru. Ale czemu w tajemnicy? Bo z reguły jak się gdzieś łazi, to widzi się twarze, a jak nie to chmury zamiast twarzy, ale to już wiadomo, że goście chcą być tajemniczy. Pytanie tylko, dlaczego tak jest.
Ale raczej bym tego do oobe nie porównywał. Raczej spotkałeś istoty duchowe, które miały z tobą nawiązać kontakt i na tą chwilę nie mogą się ujawnić. Uważaj na siebie i bądź z nimi na dystans. Miej głowe na karku, bo to nie zabawa, jak w gre wchodzi samochód z czarnymi szybami - to tak samo, jak czarne okulary. Ktoś się z jakiegoś powodu ukrywa, tylko jaki to powód? Chyba to już wiesz, skoro ci powiedzieli.
Ale mimo wszystko, uważaj na nich. Najpierw poznaj swojego wroga, byś potem mógł ocenić czy jest przyjacielem, czy nie.
Nie idź na takie układy, że oni ci coś dadzą, a ty potem oddasz im siebie, bo nigdy nie możesz się zgodzić na to, byś zatracił siebie - obecnie inne wymiary są niespokojne, szykuje się coś, więc nie ździwie się, jak mroczni próbują cie przeciągnąć na swoją stronę.
Pozytywne istoty mają białe samochody, cielesne i negatywne, mają czarne.
Parking to ostrzeżenie, by nie ufać komuś kto stara się być twoim przyjacielem.
A pozytywne światło nie oślepia, choć jest bielsze od każdego innego.

dziwne przeżycie

autor: BigJethro » 2008-03-06, 23:30

Nie znam się na tym. OStatnio dowiedzałem się ze istnieje takei cos jak OOBE :)
Oto mój sen

Leżałem, sam, w takim jakby czarnym pokoju w którym czasami trzymają osoby psychicznie chore. Drzwi wydawały się zamknięte jednak ich nie widziałem. Dochodziło do mnie dziwne 'bardzo jasne' wręcz oślepiające światło. W pewnej chwili usłyszałem kroki. Wydawało mi się jakby ktoś szedł w takich ciężkich, butach. W pokoju zrobiło się zimno. Światło się powiększyło . Te jakby drzwi otworzyły się. Fala ogromnego światła uderzyła we mnie i natychmiast ucichła.
Zauważyłem osobę w czarnym ubraniu bez 'twarzy', ponieważ twarz tej osoby byłą tak jakby kulą światła. Nie powiedziała nic. Poszłem za nią ( tą osobą ) doszliśmy na tak jakby parking czy coś. Spojrzałem jej w twarz. Skierowała ją na samochód cały czarny, szyby czarne a w nim kolejna postać... Dzrzwi się otworzyły postać wyszła zacząłem z nią rozmawiać lecz nie słyszałem słów. Tamta osoba która mnie przyprowadziła na parking zaczęła do mnie mówić to już rozumiałem. Mówiła o moim życiu. Co się zdarzy, czy marzenia się spełnią... O czym to było nie mogę zdradzić. Uderzyła kolejna fala światła me ciało zaczęło się unosić w stronę czarnej lecz świecącej dziury O_o Przeszłem przez nią ... Miałem wrażenie jak moje ciało dotyka łóżka/ściany i wtedy zobaczyłem mnóstwo postaci podobnych do tej którą widziałem na parkingu. Obudziłem się w takim stanie jakby zaspokojenia nerwów czy czegoś takiego...



Durgą budzącą u mnie niepokój sprawą jest pewna liczba
a mianowicie 22:22 Chodzi mi o tą godzinę.
Zawsze ale to zawsze nawet gdybym był strasznie zajęty patrze na zegarek wlaśnie o tej godzinie?

Na górę