Samą mgławicę nie uważam natomiast za element formowania się np. jakiejś planety. Planeta albo gwiazda nie jest zbudowana ani z cukru ani z alkoholu i żaden z tych związków organicznych nie jest w stanie choćby zapoczątkować narodziny planety albo gwiazdy. Planety i gwiazdy zbudowane są przede wszystkim ze skał twardszych niż najtwardsza stal

Które składają się z tych samych pierwiastków co cukry itp.

A kto mówił o powstawaniu planety z cukry? Chodzi o to, że jeżeli są takie mgławice jak te które podałeś w przykładzie to znaczy, że jest to raczej powszechne we wszechświecie. Składniki z tych mgławic mogły dostać się na ziemię dzięki kometą i asteroidą i zapoczątkować rozwój życia. W takim ogromie jakim jest wszechświat rzeczy niemożliwe zdarzają się bardzo często

Każdy nukleotyd RNA tworzy:
- cukier (ryboza)
- reszta fosforowana
- zasada azotowa: adenia, guanina, cytozyna, uracyl

Cukier jest więc jednym ze składników RNA. Przepisując pewną część czyjegoś opracowania uznałem że to też jest istotne.
Samą mgławicę nie uważam natomiast za element formowania się np. jakiejś planety. Planeta albo gwiazda nie jest zbudowana ani z cukru ani z alkoholu i żaden z tych związków organicznych nie jest w stanie choćby zapoczątkować narodziny planety albo gwiazdy. Planety i gwiazdy zbudowane są przede wszystkim ze skał twardszych niż najtwardsza stal. Wewnętrzna budowa Jowisza jest nieznana ale uważam że podobnie jak ziemia Jowisz również ma wnętrze skaliste. Moim zdaniem jest to bardziej logiczne niż formowanie się planety z cukru na której najpierw będą harcować całkowicie owłosieni ludzie z garbem na plecach by po jakimś czasie z jakiegoś powodu im ten garb zszedł bez brania lekarstw a później rozwinęli by się do naszego dzisiejszego poziomu technologicznego. Dla mnie jest to absurdalne tym bardziej że, powtórzę: garb sam nie schodzi, trzeba założyć pajączka
Pisząc prosto to gdyby było jak to ludzie latali by już po wódkę i cukier. Nie trzeba by wówczas produkować tyle cukru. Cukier by po prostu już był gotowy - tylko go z nieba ściągnąć. Nie ma co ukrywać że ten cukier sobie tam tak po prostu wisi specjalnie dla nas nie wspominając już o tej wódce, jest jej tam 10 bilionów litrów Ciekawe jest to też dlatego gdyż podstawowymi surowcami do produkcji etanolu są: buraki cukrowe, trzcina cukrowa i ziemniaki - ten fakt jeszcze bardziej komplikuje próbę teoretyzowania przyczyny znajdowania się tam alkoholu etylowego.
Kto wie co kryje jeszcze kosmos.

(...) podstawowy element chemii życia opartego na węglu, potrzebny w procesie formowania się kwasu rybonukleinowego (RNA).

Nie wierzysz w ewolucję i ten fragment nie został przez Ciebie odpowiednio skomentowany? To ciekawe

Mgławice są to obłoki gazu i pyłu międzygwiezdnego lub bardzo rozległe otoczki gwiazd.
Wyróżniamy następujące typy mgławic:
- ciemne
- refleksyjne
- emisyjne
- planetarne

W oddalonej o około 10 tys. lat świetlnych od Ziemi chmurze wykryto wiele różnorakich cząsteczek materii organicznej wśród których jedna szczególnie przyciąga uwagę: połączenie grupy etylowej i wodorotlenowej zwane alkoholem etylowym. Szacowana ilość czystego alkoholu etylowego to 10 bilionów litrów. Okazuje się więc że badanie materii organicznej stanowi ciekawy przyczynek poszerzający naszą wiedzę o Wszechświecie.
Niedawne obserwacje teleskopu ALMA przynoszą równie interesujące dane o gwieździe typu słonecznego IRAS 16293-2422. W gazie otaczającym tę młodą gwiazdę zespół ALMA odnalazł linie emisyjne produkowane przez cząsteczki aldehydu glikolowego (C2 H4 O2). Jest to jeden z najprostszych cukrów (nie bardzo różny od tego używanego do słodzenia herbaty) i podstawowy element chemii życia opartego na węglu, potrzebny w procesie formowania się kwasu rybonukleinowego (RNA).


Ciekawi mnie to dlatego ponieważ chociaż uczeni twierdzą że owe mgławice są elementem procesu tworzenia się lub umierania gwiazd albo planet, to jednak mogą być one w przyszłości najnormalniejszymi i bardzo bogatymi złożami materii organicznej co będzie zapewne odpowiednikiem ziemskich surowców mineralnych np. węgla albo ropy naftowej. Powyżej wymieniłem już dwa złoża materii organicznej: alkoholu i cukru. Na pewno jest to bardzo ciekawe i interesujące. Podejrzewam że podobnych złóż materii organicznej w kosmosie jest wiele. Zapewne minie jeszcze trochę czasu zanim ludzie zaczną z tych złóż korzystać ponieważ póki co nie posiadają odpowiedniej technologi pozwalającej na transportowanie materii organicznej z kosmosu.
Dla mnie jest to już teraz warte uwagi. Myślę że ludzie są dopiero w początkowym stadium badania kosmosu. Przyszłość zapowiada się jednak całkiem obiecująco. Wygląda to jak bajka albo baśń ale faktem jest że mamy jednak do czynienia z realną rzeczywistością.