W pyle WTC znaleziono ślady termitu...

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: W pyle WTC znaleziono ślady termitu...

Re: W pyle WTC znaleziono ślady termitu...

autor: Gość » 2011-02-19, 02:33

Z tego co czytałem na dany temat, to jeśli pożar (ogień) do jakiegoś stopnia podgrzał by tam konstrukcję to pręty elastyczności poddały by się z danej strony, w końcowym wyniku zawalił by się właśnie jak wspomniałeś na "boki".
Lecz jeśli ogień był rownomierny , ponoć ludzie słyszeli kilka wybuchow oraz ogień był na kilku piętrach także ta teza też nie jest sprawdzona.

Re: W pyle WTC znaleziono ślady termitu...

autor: Timon » 2011-02-18, 23:19

niech mnie ktos poprawi jesli się myle ale czy wysokie budynki (jak np WTC) nie sa skonstruowane tak by walic się w dol a nie na boki? chodzi o bezpieczenstwo sasiednich budynkow (duzo wieksze zniszczenia w wypadku przewrocenia się budynku na sasiednie itd). co do przyczyny zawalenia nie mam zielonego pojecia jednak watpie ze runal na skutek wyburzenia :]

Re: W pyle WTC znaleziono ślady termitu...

autor: Gość » 2011-02-18, 17:19

Może czas odświeżyć temat.
Filmiki ,reportaże na ten temat oglądałem już dawno.
Ale co do budynku WTC7 , był solidnej konstrukcji.
Przy ponoć temperaturze tamtego "pożaru" ( w ktory nawet za 30 lat nie uwierzę) Konstrukcja stali od ognia mogła by się zakrzywić, nie zapaść / rozpaść w takim tempie jak spadał.
Zaciekawiło mnie też ubezpieczenie na kompleks budowli , 3 miesiące przed zamachem przez Larry Silverstein.
Dlaczego nie ubezpieczył w 66'-73' w trakcie budowy.
Dziwne w tym samym jest to że ubezpieczył ten kompleks zaznaczam " klauzulę o ewentualnym ataku terrorystycznym".

Re: W pyle WTC znaleziono ślady termitu...

autor: Ivellios » 2010-09-29, 14:11

Offtopując - zblazowany, za te wszystkie "kurwy", "chuje" i inne "psy" zarówno na forum jak i w shoutboksie już dawno powinieneś stąd wylecieć i wylądować w sądzie, bo to co wyrabiasz tutaj (nagminne łamanie netykiety i prawa + multikonta) to już przekracza wszelkie pojęcie. I nie, ani Spooky ani ja nie jesteśmy twoimi wrogami publicznymi numer jeden ani też nie "uwzięliśmy się" na ciebie, my cię tylko ostrzegamy przed grożącymi tobie konsekwencjami z tytułu twoich "dokonań" popełnionych przy pomocy środka komunikacji masowej, jakim jest niniejsze forum.

Re: W pyle WTC znaleziono ślady termitu...

autor: Arek » 2010-09-29, 07:56

A że ostatnio znów była rocznica to wyświetlano filmy dokumentalne na ten temat .
Tak jak Cleric wspomniała, także ja widziałem na filmie człowieka (jakiś pochodzenia meksykańskiego chyba , bo takie miał nazwisko i wygląd) który swoim nazwiskiem zaświadczał że był feralnego dnia w jednej z podziemnych kondygnacji WTC i słyszał całe mnóstwo słabych wybuchów bezpośrednio przed uderzeniem somolotu.
Nie jest dziwne że usłyszał (odczuł) te uderzenia samolotu będąc w piwnicy, także ludzie w recepcji WTC chociaż nie widzieli uderzenia samolotu odczuli je gwałtownie

Re: W pyle WTC znaleziono ślady termitu...

autor: Spooky Fox » 2010-09-29, 05:01

fire girl pisze:I nie jest totalną bzdurą to że zawalił się od pożaru.
Oczywiście, że jest. Proszę o znalezienie mi trzech budynków zbudowanych tak, jak były zbudowane WTC i WTC7, a które zawaliły się od pożaru.

Poza tym NIST stwierdza w raporcie, że olej, który palił się rzekomo w WTC7 nie mógł być przyczyną zawalenia się budynku. Jednocześnie pisząc, że uszkodzenia zewnętrzne również nie były wystarczające, aby budynek się zawalił.

Re: W pyle WTC znaleziono ślady termitu...

autor: fire girl » 2010-09-28, 18:22

WTC7 nie został wyburzony.
I nie jest totalną bzdurą to że zawalił się od pożaru.

To że jestem zblazowany już widome było od dawna. Sam się nawet przyznałem kilka razy do tego. Nie zaprzeczałem też jak pisano że ja jestem zblazem.

Re: W pyle WTC znaleziono ślady termitu...

autor: Spooky Fox » 2010-09-28, 16:05

cleric - WTC zawaliło się tempem swobodnego spadania. I do tego nie ma wątpliwości. Spadanie tak ogromnego ciała powinno spowolnić wszystko, z czego był zbudowany, a tak na dobrą sprawę, nie spowolniło go nic. W chwili obecnej co do tych wybuchów, to nie są do końca wyjaśnione. Możliwe, że były to wybuchy butli gazowych, powietrza, które zostało wypychane z góry na dół itp, a możliwe, że rzeczywiście coś tam było.


When did WTC 7 collapse?

On Sept. 11, 2001, WTC 7 endured fires for almost seven hours, from the time of the collapse of the north WTC tower (WTC 1) at 10:28:22 a.m. until 5:20:52 p.m., when WTC 7 collapsed.

Bzdura. Wokół wież stało kilka innych budynków, niektóre z nich bliżej od WTC7. Jeden z nich - hotel - został nawet przepołowiony na pół, a jednak mimo to stał i stoi nadal. Tekst, że WTC7 zawalił się od ognia jest totalną bzdurą. Tak samo jak bzdurą jest, że to wieże zawaliły się od ognia. Od głupków dla głupków. Pierwszy przypadek na świecie, żeby wieżowce zawaliły się od ognia. Poza tym nie bardzo jest to "zapdejtowane", bo podczas komisji 9.11 przyznano się, że budynek WTC7 trzeba było zburzyć i przyznano się do podłożenia w nim ładunków. Jak zwykle - przekłamania i ośmieszania.
fire girl pisze:Cleric, to już wszystko omawiał zblazowany( czyli ja)
Czekaliśmy tylko na to. Każdy wiedział, ale czekaliśmy kiedy wykażesz się inteligencją i przyznasz. Dziękuję serdecznie. Oczywiście w swoim czasie ban ze skargą do dostawcy internetu.

Re: W pyle WTC znaleziono ślady termitu...

autor: fire girl » 2010-09-28, 11:57

Cleric, to już wszystko omawiał zblazowany( czyli ja) w poprzednich tematach WTC.

Zobacz tematy:

Unia Północnoamerykańska, 9.11

9.11 spisek rządu czy normalny zamach terrorystyczny- cd.

A co do szybkości z jaką zwaliły się wieże WTC

Czas swobodnego spadku ciała z wysokości 416 m wynosi 9,21 sekundy. Jak ten czas modyfikuje opór powietrza? Zakładając swobodny spadek 14-piętrowej sekcji WTC z tej samej wysokości otrzymujemy dla różnych wartości ciśnienia czasy:

p = 1 atm => t = 9,24 s
p = 2 atm => t = 9,26 s
p = 3 atm => t = 9,29 s


Pytania i odpowiedzi w sprawie zawalenia się budynku WTC 7 http://www.nist.gov/public_affairs/fact ... 082108.cfm
Jest tam też mowa o termicie.

Re: W pyle WTC znaleziono ślady termitu...

autor: cleric » 2010-09-28, 11:27

swego czasu oglądałam ciekawy film, gdzie uwidoczniono jak podczas walenia się WTC widac niewielkie wybuchy kilka pieter nizej. dodatkowo jakies rozmowy z ludzmi przebywajacymi wewnatrz wież, którzy twierdzą ze slyszeli kilka wybuchów w tym jeden zdaje się w piwnicy (pracownik wpierw myslal, że wybuchł kocioł grzewczy czy costam). i wciaz maglowane jest pytanie czemu WTC zawalilo się w tempie swobodnego spadania co zadziwia ekspertów od wyburzen, konstruktorów i architektów. ja się kompletnie nie znam na tym, ale gryzie mnie dlaczego jedna z wiez która trafiona została gdzies na wys koncowych pieter zawalila się całkowicie? czy konstrukcja nie powinna byla utrzymac tych zawalonych kilkunastu pieter? ktos moglby to wytlumaczyc?

Re: W pyle WTC znaleziono ślady termitu...

autor: Arek » 2010-09-28, 06:40

Powiem wam że ten WTC7 wcale nie był poważnie uszkodzony, coś tam , jakieś małe kawałki spadło na niego, potem wybuch pożar i cały budynek się zawalił. Trochę to śmieszne i niewiarygodne , ale nie jestem ekspertem i dlatego nie będę się wykłócał

Re: W pyle WTC znaleziono ślady termitu...

autor: DanaS » 2010-09-27, 22:42

Ale tak na logikę biorąc: kto w momencie kiedy zawala się budynek w sąsiedztwie (będący symbolem Nowego Jorku) zaprząta sobie głowę popieraniem pyłu z mieszkania? Chyba tylko ktoś, kto na siłę stara się doszukać "drugiego dna" w całej sprawie.

Re: W pyle WTC znaleziono ślady termitu...

autor: Spooky Fox » 2010-09-27, 17:17

WTC7 nie miał osłabionej konstrukcji. Wiele budynków wokół wież było o wiele bardziej zniszczonych, jeden z nich nawet przepołowiony na pół, ale nie runęły. Stoją do dzisiaj. A czy termit do wyburzeń jest powszechnie używany? Tego mi nie wiadomo. Natomiast wiem, że pył, który był w badaniach był pyłem, który dostał się do mieszkania jednej z kobiet i był on pobrany bezpośrednio po zawaleniu a przed przyjazdem służb porządkowych i sprzątaniem.

Re: W pyle WTC znaleziono ślady termitu...

autor: DanaS » 2010-09-27, 12:51

Nie jestem specjalistą od wyburzeń, więc proszę mnie nie wyśmiewać. Ale termit nie jest chyba materiałem powszechnie używanym do wyburzeń? Może był używany do usuwania gruzów WTC? Poza tym, wczoraj (tak Spooky byłeś przy tym, ale nie wiem czy słuchałeś) pokazywali w jaki sposób był skonstruowany szkielet WTC i dlaczego się poskładał się jak podczas wybuchu kontrolowanego. A co do WTC7 to po runięciu Dwóch Wież miał on osłabiona konstrukcją co mogłoby grozić katastrofą budowlaną. W takich wypadkach wyburza się budynki i nie ma w tym nic szczególnego. To tylko moje zdanie, a jak juz powiedziałm, nie jestem ekspertem, więc prosze po mnie nie jeździć. Dziękuję.

W pyle WTC znaleziono ślady termitu...

autor: Spooky Fox » 2010-09-26, 05:13

To już nie jest teoria. To już udowodnione przez fizyka Stevena Jonesa z Uniwersytetu Brigham. Przedstawiam wywiad z tymże doktorem.



Jestem Dr Steven Jones, zdobyłem doktorat z fizyki na Vanderbilt University w 1978 roku. Zrobiłem dyplom inżyniera|na Brigham University w 1973 roku. Zrobiłem kilka prac podoktorskich w Los Alamos Phisix Facility. W czerwcu 2007 r. badałem próbki pyłu, które otrzymałem od Jane McKinlay, korzystałem ze szkła powiększającego, by się temu przyjrzeć oraz prostego mikroskopu optycznego, aby lepiej widzieć w trzech wymiarach. I to co znalazłem to...odłamek. Przypominał drzazgę. Nie wyglądał zbyt interesująco. Jednak ten odłamek miał zaskakujący wyglad. Miał czerwono-pomarańczowy kolor. Potem odnalazłem jeszcze kilka takich, każdy miał szary materiał załączony po drugiej stronie. Później znajdujemy wielowarstwowe, ale Większość z tych wiórów składa się z dwóch warstw: czerwonej i szarej. Sprawdziłem jeden z tych wiórów pod mikroskopem elektronowym. Sprzężony z mikroskopem system pozwala określić czasteczki. To co znaleźliśmy w czerwonym materiale to połączenie aluminium i tlenku żelaza. Są to składniki termitu.
Więc zacząłem patrzeć coraz głebiej coraz większym powiększeniem. Zwróciłem się o pomoc do kolegi, Dr Jeffery'a Farer'a, Jest ekspertem w dziedzinie mikroskopów elektronowych. Ułamał kawałek próbki tych wiórów, mieliśmycztery różne próbki dające nam czystą powierzchnię. Z powodu pyłu powierzchnia wiórów zawiarała w sobie inne pierwiastki: cynk, tytan, wapń,itp. Tak łamiąc próbkę uzyskał czystą powierzchnię. We wszystkich czterech próbkach stwierdziliśmy obecność węgla, tlenu, żelaza i aluminium. Ponownie przyjrzeliśmy się temu i wszystko by się zgadzało oprócz węgla i odkryliśmy, że naukowcy pracują nad
super-termitem, by uczynić go bardziej wybuchowym, oraz zastosować w produkcji broni.
Używają krzemu oraz ekologicznych materiałów co tłumaczy obecność węgla. Modyfikują termit polimerami by zmienić jego właściwości. Więc teraz wszystlo pasuje. Zaskoczyła mnie obecność krzemu i węgla, ale odkryliśmy najciekawsze - to czym się Ci naukowcy zajmują
w laboratotium broni w Los Alamos. Dodają materiał organiczny, który produkuje gaz w momencie wybuchu termitu, nadając wybuchowi większą moc. Zaproponowałem by próbkę tego szaro-czerwonego odłamka umieścić w bardzo czułym urządzeniu o nazwie
kalorymetr różnicowy. Gdy tak zrobimy,powoli podnosimy temperaturę. Materiał będzie reagować. Gdy wywołamy reakcję, która produkuje ciepło otrzymamy skok temperatury widoczny na wykresie. Jeśli zmiana jest szybka, powstanie wąski skok. Jeżeli palą się długo powstanie duży rozciągnięty skok. Dzieje się to w obszarze gdzie energia jest uwolniona. A my otrzymujemy wiele informacji. Gdy odkryliśmy...Jeffrey odkrył to pierwszy i był bardzo podekscytowany. Wsadził jedną z tych próbek do kalorymetru, i kiedy temperatura wahała się w granicach okolo 400 stopni, szczyt był wysoki, co oznacza, że duże ilości energii zostały uwolnione. Można powiedzieć, że eksplodował. Powiedział: "Człowieku, to jest to, to coś eksplodowało." Zachowuje się jak i ma strukturę jak nano-termit. Przy eksplozji termitu powinny powstawać kuleczki żelaza powinniśmy widzieć kulkokształtne żelazo.
To tak, jakby rozprysnąć wodę w powietrzu, jeżeli weźmiesz takie krople są mniej sferyczne.
Bo napięcie powierzchniowe powoduje, że ciecz jest kulista. Tak samo dzieje się z żelazem podczas reakcji termitu, nie ważne czy jest to zwykły termit lub super-nano termit. Tak czy siak powinno się otrzymać "krople" żelaza. Musimy je znaleźć, jeśli ich nie znajdziemy
to kto wie co to jest co to jest. Jednak, musimy znaleźć te krople stopionego żelaza. Inaczej nie jesteśmy w stanie potwierdzić wybuchu termitu. W tym przypadku reakcji nano termitu. Więc szukaliśmy i...co za piękny widok, jeśli na to patrzysz...Po reakcji czerwonego materiału, otrzymaliśmy te małe kule. Raptem kilka sztuk. W porównaniu z danymi z kalorymetru i innych badań dotyczących termitu mieliśmy skok o podobnej oscylacji. Pojawił się i opadł bardzo szybko.

http://video.google.com/videoplay?docid ... 3834100001#


Jak wiadomo również, same wieże WTC zawaliły się w tempie swobodnego opadania. 110 pięter zawaliło się w niecałe 10 sekund.



Dziennikarze ABC, NBC, CNN i innych stacji amerykańskich podczas ataku i samego zawalania się wież mówili właśnie o kontrolowanym wyburzeniu. Dlaczego?

Oto lekko nieudane wyburzenia budynków wielopiętrowych:

http://www.wykop.pl/link/53324/nieudane ... e-budynku/

http://www.aleklipy.pl/view/9912/nieuda ... zenie.html

Kilka akapitów wcześniej możecie obejrzeć zawalenie się wież WTC, dla porównania dodam filmik z wyburzenia budynku WTC7. Do samego kontrolowanego wyburzenia przyznał się rząd USA podczas zebrań komisji śledczej do spraw 9.11. Same przyczyny wyburzenia są bardzo tajemnicze, ponieważ budynek nie był uszkodzony na tyle, aby go wyburzać. Oto film z wyburzenia WTC7:



Już na pierwszy rzut oka widać podobieństwa i co do tego nie ma chyba żadnych wątpliwości. Każdy ekspert od kontrolowanych wybuchów powie, że WTC zawaliło się w tempie swobodnego spadania. Tym bardziej poraża fakt, że w pyle z WTC znaleziono śladowe ilości termitu.


Kolejny ślepy trop, prowadzący donikąd? Tym razem za sprawę wziął się doktor fizyki z poważnego uniwersytetu, a nie banda małolatów chcących udowodnić wszystkim cuda na kiju. Ślad może być kontrowersyjny i przyznam szczerze, że sam czekam na rozwinięcie tej sytuacji.

Być może przycichnie, a być może dzięki ludziom pokroju Dylana Avery'ego i Alexa Jones'a sprawa będzie rok w rok nagłaśniana.

Na górę