Czy to nowe dowody?

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Czy to nowe dowody?

Re: Czy to nowe dowody?

autor: Kryptozoolog » 2009-11-07, 20:32

Monomagnum pisze: niż rozsławiony potwór z angielskiego jeziora
Szkockiego :D
Potwór z Loch Ness jest świetnym sposobem zarobku i reklamy tego jeziora dla wielu wycieczek turystycznych, właścicieli hoteli czy sklepów z pamiątkami. Jest zwykłą, miejscową legendą jak czarny kot, czy topielec.
Oczywiście może to być Kelpia...

Re: Czy to nowe dowody?

autor: Monomagnum » 2009-06-23, 13:30

Szczerze słyszę o stworzeniu pierwszy raz. Czyli z tego co zrozumiałem to taki potwór z "Loh Ness" ( nie wiem czy dobrze napisałem :P) tyle że w Ameryce...
Jakoś Champ bardziej mnie do siebie przekonał niż rozsławiony potwór z angielskiego jeziora. Tutaj mamy więcej dowodów, relacji a w przypadku wyżej wymienionego więcej jest legend niż dowodów. No chyba że w ostatnim czasie ktoś dostarczył przekonywujące materiały na jego istnienie.
Z drugiej strony skoro taki "Champ" istnieje to dla czego " Potwór z Jeziora Loh Ness" bądź co bądź podobny, miał by nie istnieć.
Jak na razie za mało wiem na ten temat, doczytam coś na temat takich stworzeń bo na prawdę to ciekawy temat.
Pozdrawiam!

Re: Czy to nowe dowody?

autor: Arek » 2009-06-14, 02:50

Tak z tym Bigfootem to był numer, a potem jeszcze za kupę kasy go sprzedali.
Tutaj artykuł z strony paranormalium o powyższym stworzeniu:
http://www.paranormalium.pl/285,2,artykul.html

Re: Czy to nowe dowody?

autor: Kartel » 2009-06-13, 22:16

No to sezon wakacyjny można uznać za rozpoczęty. Może coś w tym roku ciekawego się zdarzy (jak zeszłoroczne ciało Bigfoota ;p)

Dzięki za wiadomości Arku, tak btw.

Czy to nowe dowody?

autor: Arek » 2009-06-13, 03:23

W ostatnim czasie przybyło parę obserwacji słynnego Nessie jak i jego odpowiednika w USA i Kanadzie o nazwie "Champ".
Z końcem maja nadeszła pierwsza wiadomość z Invernes. Podczas rejsu statku "Jacobite Queen" na jeziorze Loch Ness zarejestrowano sonarem pięć sygnałów,były dość dziwne na tyle że ekspertom ne udało się do teraz ich wyjaśnić. Pojedyńcze sygnały zdarzały się w przeszłości. Przeważnie tłumaczono je błędami w odczycie radaru. Jacobite Queen wyposażono w 2007r. w sonar żeby rejestrować wszystkie podwodne anomalie w jeziorze.

Symulacja komputerowa zapisu z 21.05.2009.
http://2.bp.blogspot.com/_WWUzaO9pYcA/S ... /04925.jpg
Copyright: jacobite.co.uk
Następne meldunki nadeszły z Oakledge Parku / USA. Autor filmu pisze " W niedzielę 31 maja o godzinie 05 30 zobaczyłem coś niesamowitego na jeziorze Lake Champlein,udało mi się nagrać te stworzenie ale nie wiem doprawdy co to jest"
Na filmie widać coś co do złudzenia przypomina klasycznego Nessi, na wydrę lub płynącego psa ma to coś za dużą głowę, dokładnie widać to w momencie nagrania 1:31.Także wielkość fali pozwala przypuszczać że zwierze to musi być pokażniejszych rozmiarów.

Oprócz starych legend obserwacje Champa sięgają początku XIX wieku, miał on być ponad 300 razy obserwowany i sfotografowany, jak do teraz najlepsze zjęcie pochodzi z lata 1977 r. zrobionego przez Sandrę Mansi.
http://3.bp.blogspot.com/_WWUzaO9pYcA/S ... /04954.jpg
Copyright Sandra Mansi
Oto film poświęcony jej obserwacji

Kilka dni póżniej autor przedstawił oficjalnie dziennikarzowi swoje obserwacje.
Nazywa się Eric Olsen ma 37 lat a na platformie Youtube jest zarejestrowany jako "mookiebone". Eksperci dalej próbują zgadnąć co to za zwierzę na filmie, mówi się że mógłby to być łoś?, film jest uznawany jako autentyczny , tylko to co tam się znajduje nie ma wytłumaczenia.
4 lipca wędkarz Carl Roberts wraz z swoimi kompanami łowili ryby, gdy oczom im ukazało się dziwne zwierzę w pobliżu Wilcox Docks. Do godziny 20 00 ryby brały wyśmienicie gdy nagle to się zmieniło, jezioro było spokojne, bez najmniejszego wiatru, w odległości 100 metrów pokazło się to coś. Wądkarze szacują długość na 15 m., nawet wystający grzbiet widzieli dokładnie.Grupa obserwowała jak zwierzę płynie w kierunku portu, nie płynęła jak wąż, ani jak delfin , umieli dokładnie opisać czarnozieloną skórę zwierzęcia. Przed półwyspem zniknął pod wodą i już więcej nie wypłynął.....
Jeszcze jedna fotka z filmu Olsena
http://4.bp.blogspot.com/_WWUzaO9pYcA/S ... /04966.jpg
Copyright: youtube.com/mookiebone

Na górę