autor: czyzo3 » 2016-05-14, 20:07
Niektóre samoloty mają reflektory, które tak jak mówisz, wyglądają jak szperacz, kierunkowe, inne mają mocniejsze i bardziej rozbite reflektory, że mogą wręcz przypominać lecące kule światła. Dokładnie podobnie daliśmy się nabrać kiedyś razem ze znajomą, wracając z Warszawy. Widzieliśmy dwa punkty światła tak jakby zawieszone w powietrzu. Mało tego, później zatrzymaliśmy się na stacji pod Warszawą i te punkty zaczęły lądować. Wyglądało to praktycznie tak, jakby jasno-świetlisty punkt miał zaraz wylądować na polu powiedzmy, kilometr od nas. A stacja znajdowała się nad linią podejścia do lądowania na lotnisku, z górki obok stacji było nawet widać teren lotniska z latarniami. Przelatywał później inny samolot, i już miał światła bardziej kierunkowe i mniej oślepiające, więc wszystko było jasne. Oczywiście wiedziałem, że wcześniej był to również samolot, ale byłem w szoku, jakie wrażenie wizualne może wywołać.
Niektóre samoloty mają reflektory, które tak jak mówisz, wyglądają jak szperacz, kierunkowe, inne mają mocniejsze i bardziej rozbite reflektory, że mogą wręcz przypominać lecące kule światła. Dokładnie podobnie daliśmy się nabrać kiedyś razem ze znajomą, wracając z Warszawy. Widzieliśmy dwa punkty światła tak jakby zawieszone w powietrzu. Mało tego, później zatrzymaliśmy się na stacji pod Warszawą i te punkty zaczęły lądować. Wyglądało to praktycznie tak, jakby jasno-świetlisty punkt miał zaraz wylądować na polu powiedzmy, kilometr od nas. A stacja znajdowała się nad linią podejścia do lądowania na lotnisku, z górki obok stacji było nawet widać teren lotniska z latarniami. Przelatywał później inny samolot, i już miał światła bardziej kierunkowe i mniej oślepiające, więc wszystko było jasne. Oczywiście wiedziałem, że wcześniej był to również samolot, ale byłem w szoku, jakie wrażenie wizualne może wywołać.