@Aisha @Kasia

Działo się u was coś więcej przez te 2 lata? Jestem ciekaw.

:?: Moja historia wydarzyła się w grudniu tamtego roku.Oturz mieszkam sam z k :zdziw: :sylwester: :sylwester: :sylwester: otem.Nigdy wtym domu w którym mieszkam nic się nie działo.W nocy spałam z kotem w drugim pokoju i tam koło mojego łóżka stoi duża szafa.W nocy się obudziłam niewm dlaczego i odwróciłam się na bok aby zasnąć obok mnie leżał kot i w pewnym momencie otworzyła uchyliły się drzwi od tej szafy... myślałam że dostanę zawału szybko zapaliłam światło ,kot pratrzyl się na tą szafę tak jakby coś tam widzia.Caly czas spałam przy zapalonym świetle potem nic się nie otworzyli .Ale teraz dwudziestego trzeciego czerwca w nocy we śnie tak jakby ktoś chciał mnie wystraszyć i obudzić i się obudziłam , zapaliłam szybko światło spojrzałam na zegarek dokładnie była ta sama godzina co wtedy przed drugą w nocy.Co do mnie przychodzi kto to jest tego nie wiem.Z rodziny na pewnością nikt bo dawno wszyscy umarli to wątpię,w rodzinie teraz nikt nie umarł .Jak tak dalej będzie będę musiała zwrócić się do kogoś o pomoc.

Witajcie. Od dłuższego czasu w moim domu dzieją się dziwne rzeczy, ktoś chodzi, stuka. Słyszało i widziało to więcej osób. Jak dowiedzieć się kto to jest? I ewentualnie jak się tego pozbyć?