Sen z dzieciństwa

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Sen z dzieciństwa

Re: Sen z dzieciństwa

autor: Lillith69 » 2010-03-21, 16:37

Z pamięcią z wczesnego dzieciństwa bywa różnie, ja również pamiętam sytuacje kiedy miałam 3 lata, ale były to sytuacje, które wywarły na mnie ogromne wrażenie i utkwiły przez to w mojej pamięci. Ale to nie kwestia ćwiczenia pamięci, lecz właśnie głębokiego wstrząsu. Z całym szacunkiem Wiedźma, ale czy Ty przypadkiem trochę nie ubarwiasz swoich opowieści? Ćwiczenie pamięci, przepowiednie i to w tak młodym wieku?

Re: Sen z dzieciństwa

autor: Leanna » 2010-03-18, 20:48

Muszę przyznać, że w takim razie to miałas dobrą pamięć. Ja nie pamiętam nic do 6 roku życia ;p

Re: Sen z dzieciństwa

autor: DanaS » 2010-03-18, 12:46

I to wszystko miało miejsce w dzieciństwie? Rozgranicz może to trochę, bo tu mówisz o dzieciństwie, a tu już jacyś faceci się plączą po życiorysie.

Re: Sen z dzieciństwa

autor: DanaS » 2010-03-17, 11:01

Myślę, że w ciągu dnia zobaczyłas coś (w telewizji, gazecie, książce itp.) co pobudziło Twoją wyobraźnię. Nie wysuwałabym raczej wniosku, że w wieku 7 lat (!) miałaś jakieś naleciałości metafizyczne. Raczej zwykły sen zainspirowany dniem. Nic co wymagałoby głębszego wnikania w przyczyny.

Re: Sen z dzieciństwa

autor: Ruskof » 2010-03-17, 00:45

Przepowiedzialas juz cos we snie?Jak tak to mozliwe bardzo,chociaz dusznosci i kiepskie krazenie moglo się przyczynic do tego ze spiac moglas doznac takiej smierci klinicznej,skoro dosc ciekawie ja opisalas mogla zdarzyc się naprawde a tobie się to snilo..Badz twoja swiadoosc w pelni wtedy byla wlasnie w tym "tunelu" a tobie ze wzgledu na jeszcze mlody wiek wydawalo się ze to sen..

Re: Sen z dzieciństwa

autor: Lillith69 » 2010-03-16, 22:25

To raczej nie był sen, Jak sądzę nikomu o tym śnie nie mówiłaś, więc nikt nie zainteresował się tym co w danej chwili działo się w twoim ciele. To co opisałaś nie jest niczym innym jak przeżyciem w stanie śmierci klinicznej. Pamiętasz ten głęboki oddech, który złapałaś po przebudzeniu? To specyficzny gest powrotu do świata żywych. Wychodzi na to, że jako dziecko, przeżyłaś śmierć kliniczną.

Re: Sen z dzieciństwa

autor: Ruskof » 2010-03-16, 19:30

Mysle ze opisujac ten "swietlisty tunel" opisujesz droge jaka czlowiek,a raczej juz jego duch,przechodzi po smierci.Ludzie,ktorzy opisywali NDE (Near Death Experiences) maja podobne sposoby opisywania do twojego,mniej lub bardziej szczegolowy.Po prostu ci się przysnila byc moze twoja smierc...Wiedzialas juz cos o tym jak mialas ten sen?

Na górę