szto eta byla? czyli duch w rosyjskiej szkole :D

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: szto eta byla? czyli duch w rosyjskiej szkole :D

Re: szto eta byla? czyli duch w rosyjskiej szkole :D

autor: polikopolik » 2008-11-13, 00:04

według kolegi Atona żeby coś było prawdziwe musi być ukryte w tajnych aktach pentagonu xD

Re: szto eta byla? czyli duch w rosyjskiej szkole :D

autor: Sothis » 2008-11-12, 01:34

ATON pisze:EEE zbyt jawne żeby prawdziwe
:?:

Re: szto eta byla? czyli duch w rosyjskiej szkole :D

autor: Sothis » 2008-11-11, 21:34

Niewidzialna dla apratu broda proroka? To ci dopiero. ;]

Re: szto eta byla? czyli duch w rosyjskiej szkole :D

autor: Darnok » 2008-11-11, 20:28

Chociażby naukowców Kodaka. Jeżeli zdjęcie jest bardzo niewyraźne, to przyjmuje się, że to falsyfikat i tyle.

Re: szto eta byla? czyli duch w rosyjskiej szkole :D

autor: paranormal » 2008-11-11, 20:25

Darnok mówisz o ekspertyzie ale przez kogo? :) Można tak przerobić zdjęcie, że nawet grafik nie będzie wstanie powiedzieć czy to było modyf, zapisze jeszcze w jpg żeby dwa razy jakość straciło zdj i już:)

tak więc do końca nigdy się nie udowodni
a i wątpie żeby duch chciał wyjść na jakimkolwiek zdjęciu (jak ja robiłem np. zdjęcie w Turcji bodajże świętej brody mahometa i w realu ją widziałem a na focie wyszło puste pudełko bez niej...)

Re: szto eta byla? czyli duch w rosyjskiej szkole :D

autor: Darnok » 2008-11-11, 14:00

Paranormal, jeżeli po oddaniu zdjęcia na ekspertyzę okaże się, że nie było modyfikowane, to nikt nie będzie wątpił w to, że ducha zobaczyłeś.

Re: szto eta byla? czyli duch w rosyjskiej szkole :D

autor: paranormal » 2008-11-11, 13:51

prawda jest taka że w XXI wieku nawet jakbym Wam pokazał zdjęcie czy filmik prawdziwego ducha to i tak to nie jest żaden dowód bo 'zawsze mogło być zrobione na porgramie'

taka prawda więc nie ma co nagrywać nawet.

Re: szto eta byla? czyli duch w rosyjskiej szkole :D

autor: cleric » 2008-11-09, 19:08

no dla mnie tez bylo to intrygujace dlatego to wam pokazalam :) chcialam poznac zdanie szerszej publicznosci ^^

Re: szto eta byla? czyli duch w rosyjskiej szkole :D

autor: Gilbert » 2008-11-09, 18:53

No może i dla potrzeb, może i nie. Wolałem się przyczepić, gdyż może być to racjonalny argument przemawiający za podejrzliwością takiego zajścia.
Smieszny mnie natomiast, kiedy niektórzy bez analizy problemu, zwyczajnie od czapy mówią, że to było prześcieradło. Na takiej samej zasadzie można zanegować wszystko, tylko że to zwyczajnie nie ma sensu. Ja mogę powiedzieć, że to mogła być kozica wysokogórska oblepiona mąką i mączką kukurydzianą ale czy to ma sens? Nie, tak samo jak w przypadku prześcieradła. A czemu nie ma napisałem powyżej.

Re: szto eta byla? czyli duch w rosyjskiej szkole :D

autor: cleric » 2008-11-09, 18:47

krecone bylo pewnie dla potrzeb szkoly, wiesz pamiatka :P

Re: szto eta byla? czyli duch w rosyjskiej szkole :D

autor: Gilbert » 2008-11-09, 18:32

Hmm no z jednej strony filmik jest słabej jakości, ,,duch" jest stylizowany na demona z japońskiego horroru. Podejrzanym też jest czemu ktoś kręcił akurat próbę do jakiegoś podrzędnego przedstawienia w podrzędnej szkole.
Inna sprawa to sama technikalia zjawiska. Wkluczamy schody, gdyż jak widać to coś pojawia się na środku sceny i na jej środku znika. Wykluczamy prześcieradło ponieważ jeśli jego opadanie miało by imitować znikanie postaci, to zwyczajnie ,,osiadło by" na ziemi, a jak widać ono się rozpływa nie ma go na scenie. No i pozostaje, także reakcja ludzi oglądających cąłe zajęcie (słychać tę reakcję w tle) jak i reakcje tańczących dziewczynek. Poza tym gdyby bło to prześcieradło a cała sytuacja była by wyjaśniona to nie podawała by tego telewizja jako ,,tajemnicze zajście":).
No nie wiem- wszystko to dziwne i pospolite zarazem.

autor: cleric » 2008-04-16, 08:42

a mnie intryguje jak ona się rozpłynela w powietrzu^^

autor: Kazzone » 2008-04-16, 01:04

Ja ciebie doskonale rozumiem. Artykuł o chupakaprze zaistniał w TV, bo o chupie się wiecej mówi, "szto eta byla" to jednorazowy przypadek, a nie wiele udokumentowanych spotkań, rozumiesz teraz o co mi chodzi?

autor: Gość » 2008-04-15, 00:56

TAK ale dalej nie rozumiesz o co mi dokładnie chodzi a już nie umiem Ci tego łatwiej rozłożyć przykro mi..

autor: Kazzone » 2008-04-07, 00:51

Lui$- Na istnienie "chupachupsa" wskazują nam spotkania z tym stworem. Tu za to, mamy jednorazowy przypadek!

autor: Gość » 2008-04-06, 16:12

CLERIC--- ,,pozatym intryguje mnie dlaczego własnie trafiło to do TV. stacja raczej nie narażałaby się na osmieszenie puszczajac cos co jest ewidentna bzdura ;],,


Tak jak u nas w faktach było kiedyś o ,,chupacabrze,, ;]
Nie mieli żadnych dowodów a jednak zrobili o tym reportaż.
Tak samo tutaj dlatego pozostało pytanie ,,szto eta była,,

A co do nautilusa to możliwe,zbierają wszystko co się podsunie.

autor: marta.heva » 2008-04-06, 15:22

może to telewizja pokroju naszego nautilusa?

autor: cleric » 2008-04-06, 14:30

przedstawienie szkolne,czy tam jakiś apel czy coś (nie wiem jak tam w Rosji jest)
w Rosji jest tak jak wszedzie :p

pozatym intryguje mnie dlaczego własnie trafiło to do TV. stacja raczej nie narażałaby się na osmieszenie puszczajac cos co jest ewidentna bzdura ;]

autor: Gość » 2008-04-06, 00:24

A takim cudem że normalne że ktoś nagrał przedstawienie szkolne,czy tam jakiś apel czy coś (nie wiem jak tam w Rosji jest) no i że ktoś sobie zrobił jaja to poszło żeby to nagłośnić.
No przecież to normalna sprawa. Żeby był kolejny materiał do faktów(tak jak u nas w Polsce).
Nic nad zwyczajnego że to się dostało do TV.
Zastanawiał bym się bardziej nad tym jeśli by to nie trafiło do TV... ,,Oo,, ;]

Na górę