Ta ich historia to kolos na glinianych nogach co np 5tys lat temu ludzie biegali z dzidami i walili się maczugami po głowach a już 1tys lat pózniej były miasta i cywilizacje to co najmądrzejsi jaskiniowcy się zebrali zdecydowali koniec panowie szlachta tworzymy cywilizacje tak ???
kultury tworzą się stopniowo a dla człowieka 1000 lat to dużo więc uważam że to jest możliwe, zwłaszcza że człowiek podobno szybko się uczy
"Nie męczą was te spiskowe teorie" - a ciebie nie męczy życie w cukierkowym świecie?
Nawet bez spiskowych teorii życie nie jest cukierkowe
"3 mln lat temu mogłyby go wyrzeźbić tylko australopiteki - ale nie przypomina twarzy australopiteków." - przypominała by, gdyby byli oni mistrzami w "lepieniu" gliny...
To chyba nie jest zrobione z gliny.
Te wgłębienia wyglądają jakby zostały odciśnięte (przynajmniej na zdjęciu tak to widzę), nie mają ostrych krawędzi, są jakby oszlifowane co może być działaniem wody.
Bednarik zauważa: "nigdy nie widziałem naturalnego kamienia z tak niezwykłymi wizualnymi własnościami". Być może obiekt ten wcale nie powostał naturalnie i jak twierdzi Bednarik: "pokazuje, że zachowania australopiteka w sensie kulturowym i poznawczym wybiegały daleko poza powszechnie przyjętą dziś naukę."
Nie doceniamy australopiteków
Ty mi lepiej powiedz czemu wszystkie zabytki są badane metodą radiowęglową
która w żadnym wypadku nie oddaje prawdziwego wieku budynku.
ale póki co, jest to chyba najlepsza metoda określająca przybliżony wiek znalezisk.
Co do naukowców, to nie zgodzę się, że jest im wygodniej "nie tykać historii", gdyby tak było zaprzestano by jakichkolwiek badań a jak wiadomo nadal trwają próby rozszyfrowania pewnych nie do końca wyjaśnionych zjawisk z przeszłości. Tylko najczęściej o odkryciach się nie mówi, bo niby gdzie i po co? Przeciętnego człowieka oglądającego telewizję czy czytającego gazety nie interesują losy zaginionych cywilizacji czy naszych przodków więc po co zajmować czas antenowy pierdołami kiedy można puścić setny raz Rambo, Terminatora czy inny odmóżdżający badziew i na tym zarobić. Np. Słyszał ktoś o odnalezieniu "Atlantydy Północy"? Pewnie niewiele osób, bo żadna z telewizji o tym nie wspomniała, a jest to niezwykłe odkrycie, no chyba że na Discovery tam od czasu do czasu można coś znalezć.
A wracając do pochodzenia twarzy (wykluczając działanie natury, której teorii jestem raczej zwolennikiem) może w wyniku równoległej ewolucji powstał gatunek o bardziej rozwiniętej kulturze niż australopiteki, który wykonał to "dzieło sztuki", albo to sabotaż samego naukowca chcącego zdobyć sławę
[quote]Ta ich historia to kolos na glinianych nogach co np 5tys lat temu ludzie biegali z dzidami i walili się maczugami po głowach a już 1tys lat pózniej były miasta i cywilizacje to co najmądrzejsi jaskiniowcy się zebrali zdecydowali koniec panowie szlachta tworzymy cywilizacje tak ???[/quote]
kultury tworzą się stopniowo a dla człowieka 1000 lat to dużo więc uważam że to jest możliwe, zwłaszcza że człowiek podobno szybko się uczy ;)
[quote]"Nie męczą was te spiskowe teorie" - a ciebie nie męczy życie w cukierkowym świecie? [/quote]
Nawet bez spiskowych teorii życie nie jest cukierkowe :P
[quote]"3 mln lat temu mogłyby go wyrzeźbić tylko australopiteki - ale nie przypomina twarzy australopiteków." - przypominała by, gdyby byli oni mistrzami w "lepieniu" gliny...[/quote]
To chyba nie jest zrobione z gliny.
Te wgłębienia wyglądają jakby zostały odciśnięte (przynajmniej na zdjęciu tak to widzę), nie mają ostrych krawędzi, są jakby oszlifowane co może być działaniem wody.
[quote]Bednarik zauważa: "nigdy nie widziałem naturalnego kamienia z tak niezwykłymi wizualnymi własnościami". Być może obiekt ten wcale nie powostał naturalnie i jak twierdzi Bednarik: "pokazuje, że zachowania australopiteka w sensie kulturowym i poznawczym wybiegały daleko poza powszechnie przyjętą dziś naukę."[/quote]
Nie doceniamy australopiteków
[quote]Ty mi lepiej powiedz czemu wszystkie zabytki są badane metodą radiowęglową
która w żadnym wypadku nie oddaje prawdziwego wieku budynku.[/quote]
ale póki co, jest to chyba najlepsza metoda określająca przybliżony wiek znalezisk.
Co do naukowców, to nie zgodzę się, że jest im wygodniej "nie tykać historii", gdyby tak było zaprzestano by jakichkolwiek badań a jak wiadomo nadal trwają próby rozszyfrowania pewnych nie do końca wyjaśnionych zjawisk z przeszłości. Tylko najczęściej o odkryciach się nie mówi, bo niby gdzie i po co? Przeciętnego człowieka oglądającego telewizję czy czytającego gazety nie interesują losy zaginionych cywilizacji czy naszych przodków więc po co zajmować czas antenowy pierdołami kiedy można puścić setny raz Rambo, Terminatora czy inny odmóżdżający badziew i na tym zarobić. Np. Słyszał ktoś o odnalezieniu "Atlantydy Północy"? Pewnie niewiele osób, bo żadna z telewizji o tym nie wspomniała, a jest to niezwykłe odkrycie, no chyba że na Discovery tam od czasu do czasu można coś znalezć.
A wracając do pochodzenia twarzy (wykluczając działanie natury, której teorii jestem raczej zwolennikiem) może w wyniku równoległej ewolucji powstał gatunek o bardziej rozwiniętej kulturze niż australopiteki, który wykonał to "dzieło sztuki", albo to sabotaż samego naukowca chcącego zdobyć sławę :P