autor: grace » 2010-12-15, 22:54
bawiłam się w to dzisiaj i byłam totalnie zaskoczona, gdy książeczka zaczęła się ruszać. Nawet opieprzyłam kolezankę, że rusza by wzmocnić swoją wiarygodność! nie miałam racji - ta książka ruszała się sama. jakim cudem? pewnie ktoś bardziej fizyczny niż ja mógłby mi to wytłumaczyć, ale jak wytłumaczyć fakt, że obracała się w różnych kierunkach w zalezności od odpowiedzi, które były prawdziwe? [moja wrodzona niedowiarkowatość kazała mi milion razy sprawdzić zgodnośc z osobą, z której podświadomością się komunikowałam]
także na chwilę obecna wierzę w to totalnie.
i dementuję plotki o tym, że boli kogoś głowa w czasie wywoływania. nic nie boli, a osoba, którą wywołujesz nie musi spać
bawiłam się w to dzisiaj i byłam totalnie zaskoczona, gdy książeczka zaczęła się ruszać. Nawet opieprzyłam kolezankę, że rusza by wzmocnić swoją wiarygodność! nie miałam racji - ta książka ruszała się sama. jakim cudem? pewnie ktoś bardziej fizyczny niż ja mógłby mi to wytłumaczyć, ale jak wytłumaczyć fakt, że obracała się w różnych kierunkach w zalezności od odpowiedzi, które były prawdziwe? [moja wrodzona niedowiarkowatość kazała mi milion razy sprawdzić zgodnośc z osobą, z której podświadomością się komunikowałam]
także na chwilę obecna wierzę w to totalnie.
i dementuję plotki o tym, że boli kogoś głowa w czasie wywoływania. nic nie boli, a osoba, którą wywołujesz nie musi spać