autor: Ivellios » 2005-11-11, 00:21
Od jakiegoś czasu nurtuje mnie jedna rzecz... opowiem po kolei. Trochę dalej jak tydzień temu rozmawiałem ze znajomą, ona mi opowiedziała taką historię:
Miała sen, w tym śnie nagle, nie wiadomo dlaczego poczuła ból (nie pamiętam czy mówiła coś o krwi czy że ją ktoś gonił... po prostu poczuła ból). No i niby nic, rano się obudziła, zjadła śniadanie itp itd, jednakże w pewnym momencie zauważyła rane na nodze
Opisała ją jako "wydłużoną, zabliźnioną ranę".
Zastanawiam się teraz, co jej się mogło przydarzyć... w chwili, jak mi to mówiła, miała tą ranę już od kilku dni
Jak myślicie, co to mogło być
W kosmitów nie za bardzo chce mi się wierzyć...
Od jakiegoś czasu nurtuje mnie jedna rzecz... opowiem po kolei. Trochę dalej jak tydzień temu rozmawiałem ze znajomą, ona mi opowiedziała taką historię:
Miała sen, w tym śnie nagle, nie wiadomo dlaczego poczuła ból (nie pamiętam czy mówiła coś o krwi czy że ją ktoś gonił... po prostu poczuła ból). No i niby nic, rano się obudziła, zjadła śniadanie itp itd, jednakże w pewnym momencie zauważyła rane na nodze :shock: Opisała ją jako "wydłużoną, zabliźnioną ranę".
Zastanawiam się teraz, co jej się mogło przydarzyć... w chwili, jak mi to mówiła, miała tą ranę już od kilku dni :|
Jak myślicie, co to mogło być :?:
W kosmitów nie za bardzo chce mi się wierzyć...