autor: czyzo3 » 2015-03-22, 15:53
Planety ziemiopodobne już zostały odkryte (przykładowo Kepler-438b), tylko nie ma na razie możliwości technologicznej dokładnego ich zbadania.
Wielokrotnie to powtarzam, że nie możemy mieć pewności co do tego, czy obecne założenia fizyczne są właściwe. Obecna fizyka bazuje na opisywaniu skutków, nie zaś przyczyn. A jak wiadomo, jedna przyczyna może doprowadzić do wielu skutków, a to, że budowa znanej nam części wszechświata stwarza warunki sprzyjające do występowania jednego, danego skutku nie oznacza, że gdzie indziej skutki tej samej przyczyny mogą być zupełnie inne.
Z wiedzy i przekonań które posiadam, to rzeczywiście, w naszym kosmosie można przyjąć, że prawa fizyczne dotyczącą znacznej jego większości są takie, jakie znamy. Ale kosmos który jesteśmy w stanie obserwować nie jest całym wszechświatem, a jedynie drobną jego częścią. Cały wszechświat bazuje na tych samych prawach, prawach uniwersalnych fizyki, jednak skutki tych praw w niektórych jego częściach mogą być nawet niemożliwe dla nas do wyobrażenia. Te uniwersalne prawa wcale nie utrudniają zrozumienia fizyki i potrafią wytłumaczyć wszystko. Wiele opisywanych przez nas teorii fizycznych w stosunkowo odrębnych dziedzinach często opierają się na tych samych prawach, które obecnie uważane są za coś odrębnego. Uniwersalne prawa tłumaczą również wszelakie anomalie, wyjątki w teoriach fizycznych, czy nawet istnienie zjawisk paranormalnych, bądź czym tak naprawdę jest Bóg. Ale to już temat na całkiem osobny wątek.
Zakładając nawet, że w całym znanym nam kosmosie prawa fizyki są jednakowe i nam znane, to i tak stwierdzenie, że życie ma związek z odległością od gwiazdy jest błędem. To tak jak z pytaniem, co było pierwsze - jajko czy kura? To Ziemia stworzyła nam idealne warunki do życia, czy może to nasza budowa fizyczna dopasowała się do warunków panujących na Ziemi? Należy przy tym pamiętać, że w momencie gdy powstało życie na Ziemi, ona sama dawno już istniała.
Dopasowywanie się organizmów do warunków panujących w miejscu ich bytowania jest zjawiskiem obserwowanym nawet w skali samej naszej planety. Przykładowo, ryby dostosowane są do tego, by żyć w środowisku wodnym i na lądzie nie przeżyją długo, zaś człowiek dostosowany jest do życia na lądzie i pod wodą dłużej niż kilka minut nie wytrzyma.
Nie możemy więc zakładać, że obca forma inteligencji będzie również opierać się na wodzie, tlenie i węglu, tak jak my. Ciała fizyczne takich istot mogą być oparte na zupełnie innych pierwiastkach niż nasze. Wpływ na to może mieć między innymi dostosowanie do warunków panujących na planetach, które są zupełnie inne niż na Ziemi. Więc wpływ odległości planety od gwiazdy wcale nie musi mieć żadnego znaczenia. Tak naprawdę, opisuje on jedynie to, na jakich planetach MY możemy mieć możliwość życia.
Nawet na naszej planecie możemy obserwować to, o czym mówię. Wszelkie formy inteligencji jakie obserwujemy, mówię tutaj o wszelakiej maści zjawiskach "paranormalnych" czy mistycznych, spotkania z duchami, demonami czy innymi istotami. Formy tych inteligencji nie mają nic wspólnego z naszymi formami, opierają się na zupełnie innej konstrukcji. To samo tyczy się form, które uznajemy za "przybyszy" z innych planet. Tak naprawdę, oba zjawiska mają to samo źródło.
Planety ziemiopodobne już zostały odkryte (przykładowo Kepler-438b), tylko nie ma na razie możliwości technologicznej dokładnego ich zbadania.
Wielokrotnie to powtarzam, że nie możemy mieć pewności co do tego, czy obecne założenia fizyczne są właściwe. Obecna fizyka bazuje na opisywaniu skutków, nie zaś przyczyn. A jak wiadomo, jedna przyczyna może doprowadzić do wielu skutków, a to, że budowa znanej nam części wszechświata stwarza warunki sprzyjające do występowania jednego, danego skutku nie oznacza, że gdzie indziej skutki tej samej przyczyny mogą być zupełnie inne.
Z wiedzy i przekonań które posiadam, to rzeczywiście, w naszym kosmosie można przyjąć, że prawa fizyczne dotyczącą znacznej jego większości są takie, jakie znamy. Ale kosmos który jesteśmy w stanie obserwować nie jest całym wszechświatem, a jedynie drobną jego częścią. Cały wszechświat bazuje na tych samych prawach, prawach uniwersalnych fizyki, jednak skutki tych praw w niektórych jego częściach mogą być nawet niemożliwe dla nas do wyobrażenia. Te uniwersalne prawa wcale nie utrudniają zrozumienia fizyki i potrafią wytłumaczyć wszystko. Wiele opisywanych przez nas teorii fizycznych w stosunkowo odrębnych dziedzinach często opierają się na tych samych prawach, które obecnie uważane są za coś odrębnego. Uniwersalne prawa tłumaczą również wszelakie anomalie, wyjątki w teoriach fizycznych, czy nawet istnienie zjawisk paranormalnych, bądź czym tak naprawdę jest Bóg. Ale to już temat na całkiem osobny wątek.
Zakładając nawet, że w całym znanym nam kosmosie prawa fizyki są jednakowe i nam znane, to i tak stwierdzenie, że życie ma związek z odległością od gwiazdy jest błędem. To tak jak z pytaniem, co było pierwsze - jajko czy kura? To Ziemia stworzyła nam idealne warunki do życia, czy może to nasza budowa fizyczna dopasowała się do warunków panujących na Ziemi? Należy przy tym pamiętać, że w momencie gdy powstało życie na Ziemi, ona sama dawno już istniała.
Dopasowywanie się organizmów do warunków panujących w miejscu ich bytowania jest zjawiskiem obserwowanym nawet w skali samej naszej planety. Przykładowo, ryby dostosowane są do tego, by żyć w środowisku wodnym i na lądzie nie przeżyją długo, zaś człowiek dostosowany jest do życia na lądzie i pod wodą dłużej niż kilka minut nie wytrzyma.
Nie możemy więc zakładać, że obca forma inteligencji będzie również opierać się na wodzie, tlenie i węglu, tak jak my. Ciała fizyczne takich istot mogą być oparte na zupełnie innych pierwiastkach niż nasze. Wpływ na to może mieć między innymi dostosowanie do warunków panujących na planetach, które są zupełnie inne niż na Ziemi. Więc wpływ odległości planety od gwiazdy wcale nie musi mieć żadnego znaczenia. Tak naprawdę, opisuje on jedynie to, na jakich planetach MY możemy mieć możliwość życia.
Nawet na naszej planecie możemy obserwować to, o czym mówię. Wszelkie formy inteligencji jakie obserwujemy, mówię tutaj o wszelakiej maści zjawiskach "paranormalnych" czy mistycznych, spotkania z duchami, demonami czy innymi istotami. Formy tych inteligencji nie mają nic wspólnego z naszymi formami, opierają się na zupełnie innej konstrukcji. To samo tyczy się form, które uznajemy za "przybyszy" z innych planet. Tak naprawdę, oba zjawiska mają to samo źródło.