autor: IteratorZX81 » 2014-11-23, 22:26
Ćwicz, inaczej się nie da. Sam mówiłeś że dopiero za 10 razem ci się udało. Swoją drogą też coś takiego potrafię (bez nauki w astralu, tak jakoś pewnego razu przyszło), ale jestem cienki w tym, najwyżej umiem sprawić żeby słaba bryza powiała w gorący dzień czy ruszać krzakami. Zatrzymywać wiatru niestety nie umiem i udawało mi się tylko to na zewnątrz - może po prostu wystarczająco dużo cząstek powietrza musi być w ruchu żeby móc to kontrolować. Zresztą podobnie mam z ogniem - umiem kontrolować płomień świeczki, ale żeby zapalić świeczkę umysłem to nie.
Ja ćwiczyłem swoją zdolność zrzucając foliową torebkę z balkonu i próbując ją kontrolować, gdzie spadnie itd.
Ćwicz, inaczej się nie da. Sam mówiłeś że dopiero za 10 razem ci się udało. Swoją drogą też coś takiego potrafię (bez nauki w astralu, tak jakoś pewnego razu przyszło), ale jestem cienki w tym, najwyżej umiem sprawić żeby słaba bryza powiała w gorący dzień czy ruszać krzakami. Zatrzymywać wiatru niestety nie umiem i udawało mi się tylko to na zewnątrz - może po prostu wystarczająco dużo cząstek powietrza musi być w ruchu żeby móc to kontrolować. Zresztą podobnie mam z ogniem - umiem kontrolować płomień świeczki, ale żeby zapalić świeczkę umysłem to nie.
Ja ćwiczyłem swoją zdolność zrzucając foliową torebkę z balkonu i próbując ją kontrolować, gdzie spadnie itd.