autor: Kitty » 2013-04-27, 12:01
Witam, nie jestem pewna czy zakładam temat w odpowiednim miejscu, jeśli coś jest nie tak to proszę mnie poprawić. Przeszukałam forum i nie znalazłam nigdzie tematu dotyczącego kobiet, które uzdrawiają za pomocą modlitwy i różnych rytuałów przy tym towarzyszących- znachorek, szeptunek, bab. Chciałabym zapytać czy kiedykolwiek ktoś z was miał styczność z taką osobą? Jakie macie do nich podejście? Co sądzicie o ich działalności? Czy wierzycie w to, że mogą pomóc? Ja osobiście miałam styczność z szeptunką z Orli kiedy byłam jeszcze dzieckiem. Panicznie bałam się ciemności więc moi rodzice podjęli kroki by coś z tym zrobić. Zawieźli mnie do starszej kobiety, która pomodliła się nad moją głową, otoczyła ją kilka razy świecą i wykonała jeszcze kilka różnych czynności. Po tej wizycie ani razu nie zawahałam się ciemnego pomieszczenia.
Witam, nie jestem pewna czy zakładam temat w odpowiednim miejscu, jeśli coś jest nie tak to proszę mnie poprawić. Przeszukałam forum i nie znalazłam nigdzie tematu dotyczącego kobiet, które uzdrawiają za pomocą modlitwy i różnych rytuałów przy tym towarzyszących- znachorek, szeptunek, bab. Chciałabym zapytać czy kiedykolwiek ktoś z was miał styczność z taką osobą? Jakie macie do nich podejście? Co sądzicie o ich działalności? Czy wierzycie w to, że mogą pomóc? Ja osobiście miałam styczność z szeptunką z Orli kiedy byłam jeszcze dzieckiem. Panicznie bałam się ciemności więc moi rodzice podjęli kroki by coś z tym zrobić. Zawieźli mnie do starszej kobiety, która pomodliła się nad moją głową, otoczyła ją kilka razy świecą i wykonała jeszcze kilka różnych czynności. Po tej wizycie ani razu nie zawahałam się ciemnego pomieszczenia.