autor: pytol » 2012-09-29, 03:06
Symultaniczny wybuch dużych wulkanów mógłby w teorii wyrzucić do atmosfery takie ilości pyłów i gazów, że życie na Ziemi mogłoby się stać uciążliwe dla dużej części kręgowców. Mianowicie chodzi o utrudnienie dostępu światła słonecznego do powierzchni naszej planety. Takie zjawiska, wg. naukowców, miały już miejsce i faktycznie następowały wtedy wielkie wymierania gatunków. Jest to potencjalnie zjawisko na tyle dynamiczne, że jego inicjacji raczej nie będziemy mogli się spodziewać, jeśli kiedykolwiek nastąpi.
Jeśli chodzi o zjawiska zachodzące na samym Słońcu - dla planety tak oddalonej jak nasza jedynie śmierć gwiazdy, a raczej poprzedzający ją wybuch mógłby mieć tragiczne skutki. Wbrew pozorom gwiazdy są dosyć stabilne, nie licząc wybuchów na ich powierzchniach, które dla każdej kuli gazów są naturalne.
Co do zmian klimatycznych - w sumie mogłyby zniszczyć ludzkość. Ale ponieważ nie ma żadnych poważnych dowodów na to, że np. globalne ocieplenie obecnie następuje a tym bardziej na to, że to ludzie mieliby na to jakiś wpływ, można na razie zostawić ten temat w spokoju. Zanim byśmy odczuli jakikolwiek skutek zmian klimatycznych, już byśmy wiedzieli o ich początku.
Symultaniczny wybuch dużych wulkanów mógłby w teorii wyrzucić do atmosfery takie ilości pyłów i gazów, że życie na Ziemi mogłoby się stać uciążliwe dla dużej części kręgowców. Mianowicie chodzi o utrudnienie dostępu światła słonecznego do powierzchni naszej planety. Takie zjawiska, wg. naukowców, miały już miejsce i faktycznie następowały wtedy wielkie wymierania gatunków. Jest to potencjalnie zjawisko na tyle dynamiczne, że jego inicjacji raczej nie będziemy mogli się spodziewać, jeśli kiedykolwiek nastąpi.
Jeśli chodzi o zjawiska zachodzące na samym Słońcu - dla planety tak oddalonej jak nasza jedynie śmierć gwiazdy, a raczej poprzedzający ją wybuch mógłby mieć tragiczne skutki. Wbrew pozorom gwiazdy są dosyć stabilne, nie licząc wybuchów na ich powierzchniach, które dla każdej kuli gazów są naturalne.
Co do zmian klimatycznych - w sumie mogłyby zniszczyć ludzkość. Ale ponieważ nie ma żadnych poważnych dowodów na to, że np. globalne ocieplenie obecnie następuje a tym bardziej na to, że to ludzie mieliby na to jakiś wpływ, można na razie zostawić ten temat w spokoju. Zanim byśmy odczuli jakikolwiek skutek zmian klimatycznych, już byśmy wiedzieli o ich początku.