autor: Arek » 2012-02-04, 03:56
Cóżżż, każda wiara ma to do siebie że jest nam przedstawiana przez swoich przedstawicieli. I także w KK wprowadzano reformy, ale nie o tym chciałem napisać.
Każda wiara na czymś bazuje, nazwijmy ich "obcy", "obcy" mają czy chcą lub nie , swoich guru tutaj na Ziemi i to właśnie ci kształtują nasze religie.
Opowieści że Mojżesz miał kontakty z obcymi są tyle samo warte jak Kryszna na polu walki walczył w imieniu bogów, tyle tylko że sam był ich wysłannikiem.
Każdy sceptyk wrzuci to do jednego wora, w tych dwóch przypadkach wszystko jest tak fantastyczne że nie ma miejsca na "zdrowy rozsądek".
Cóżżż problem w tym że w takich opowiastkach opisuje się pojazdy powietrzne i broń którą 500 lat temu nie można było znać, dzisiaj to coś innego, dzisiaj niektóre z tych "gadżetów" posiadamy , a kto wie jak będzie za 1000 lat?
Wracając do tematu....nie wierzę że jacyś bogowie w grudniu tutaj wrócą, myślę że żle odczytano nie datę ale informację
pozdro
Cóżżż, każda wiara ma to do siebie że jest nam przedstawiana przez swoich przedstawicieli. I także w KK wprowadzano reformy, ale nie o tym chciałem napisać.
Każda wiara na czymś bazuje, nazwijmy ich "obcy", "obcy" mają czy chcą lub nie , swoich guru tutaj na Ziemi i to właśnie ci kształtują nasze religie.
Opowieści że Mojżesz miał kontakty z obcymi są tyle samo warte jak Kryszna na polu walki walczył w imieniu bogów, tyle tylko że sam był ich wysłannikiem.
Każdy sceptyk wrzuci to do jednego wora, w tych dwóch przypadkach wszystko jest tak fantastyczne że nie ma miejsca na "zdrowy rozsądek".
Cóżżż problem w tym że w takich opowiastkach opisuje się pojazdy powietrzne i broń którą 500 lat temu nie można było znać, dzisiaj to coś innego, dzisiaj niektóre z tych "gadżetów" posiadamy , a kto wie jak będzie za 1000 lat?
Wracając do tematu....nie wierzę że jacyś bogowie w grudniu tutaj wrócą, myślę że żle odczytano nie datę ale informację
pozdro