marta.heva a w której fazie snu powinno się budzić, albo po ilu godzinach od zaśnięcia powinno się obudzić?

Ale jaka tu ci technika potrzebna? Podczas LD przecież nie musisz się skupiać zakładać głowę za palec wskazujący, po prostu myślisz/chcesz i to się dzieje, dajcie spokój ludzie.

Don Luis proponuję Ci założyć dzinnik snów, a przekonasz się ile może zdziałać ... po jakimś czasie będziesz zapamiętywał o jakieś 50% więcej snów niż do tej pory. Sama się na własnej skórze przekonałam o pozytywnym działaniu tej metody. Z władaniem snem ma to wiele wspólnego, bo że by dojść do LD trzeba najpierw nauczyć się zapamiętywać sny.
Mówisz że : "To zależy od snu (twardy,mięki) bo czasami osobiście to zamknę oczy,otworze i jest 10 rano i nic się nie śniło."
pleciesz bzdury, każdej nocy śni Ci się mnóstwo snów, tylko rano po prostu ich nie pamiętasz, budzisz się nie w tej fazie snu w której powinieneś.

Bodziec :/ ... Ty chłopie chyba lubisz wszystkich zjeżdżać za to, że bzdury piszą, a sam lepszy nie jesteś ani ciut!

Kamenka, zgodze się ;)
Przy okazji umiejętności dobierania właściwych słów, a więc wypowiadania się, się rozwijają. Jak również kilka innych gramatyczno-ortograficznych. Więc założenie "pamiętnika" jest jak najbardziej wskazane dla rozwoju człowieka.

KAMENKA ,,umiem zapanować nad snem,, ---
Zapisywanie snów w notatniku nie mam nic w spólnego z panowaniem nad snem.
Przecież to od jakiejś sytuacji,zdarzeniu,momentu,chwili w realnym świecie zależy nasz sen.
Taki jakby bociec.
A zresztą snem można zawładnąć jak się da.To co myślimy w trakcie snu jak ma być to prawie tak będzie.
To zależy od snu (twardy,mięki) bo czasami osobiście to zamknę oczy,otworze i jest 10 rano i nic się nie śniło.

Boże Drogi!

"Chciałem zapytać czy ktoś z was potrafi manipulować snem.Bo ja potrafie doskonale tylko że rano jak się budze czuję lekkie zmęczenie.Umięjetność manipulowania snem odkryłem podczas jednego strasznie dziwnego snu w którym uciekałem przed jakimś dziwnym osobnikiem.Jednak on okazał się szybszy i dogonił mnie...miał w ręku zakrwawiony miecz i chciał mi zadać cios pozbawiając mnie życia...jednak nie zrobił tego bo jakaś dziwna energia odepchneła go na kilka metrów.Wtedy podniosłem się i wiedząc że nie uda mi się uciec postanowiłem walczyć.Wiedziałem że nie mam szans bo on posiada miecz, a ja nie miałem nic."

To zupełnie jak ze mną, tylko, że to był smok, a nie gościu z "dłutkiem" :/ ...
Chyba też od tego się zaczeło. Też moge manipulować snem, dzięki temu nauczyłem się programowania wydarzeń we śnie (o ile to nie jest przepowiednia, bo ostatnio stałem się jasnowidzem i nie pasi mi manipulacja tym, co mnie we śnie spotyka), ale co z tego wyszło, to możliwość programowania wydarzeń w realu! - Poprostu moge zamówić jakieś zdarzenia, które się u mnie, ale częściej u kogoś sprawdzają - efekty tego są bardzo mocne.
We śnie nie tylko możesz coś stworzyć, by się pojawiło, ale także to "zdematerializować", możesz coś przesunąć siłą woli lub nakłonić kogoś do zrobienia czegoś, czego pragniesz - i to ostatnie przydaje się w realu :-P
I to tyczy się nie tylko małych przedmiotów, ale także dużych, jak budynki, które budujesz tym, że chcesz zbudować, bądź sprawiasz że pojawiają się nowe światy.

"Tylko tak jak napisałem wcześniej rano budze się lekko zmęczony"
Ładuj się potem energią, bo ona ci ucieka, jeśli "czarujesz". I w ogóle powiększ zasobność energii - ćwicz z nią.

"Czy jak przesadze z kreowaniem snu moze się to źle skonczyć?"
Kreuj pozytywnie - źle dla twoich strachów, wrogów, przeciwności ;)

[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 2008-02-05, 06:02[/i] ][/size]
"ciekawe ja w snach moge robić prawie wszystko tylko nie moge zmienić otoczenia."

Więcej mocy, może energii, ale przede wszystkim, więcej zawziętości, wytrwałości. Mocniej to pragnij. Kreuj obraz w głowie i wyobrażaj go sobie, nanoś na to, co widzisz - Im mocniej będziesz tego pragnął, tym szybciej się to pojawi.

[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 2008-02-05, 06:04[/i] ][/size]
"nie mogę się postawić i uciekam i sen się kończy"

Gdy się postawisz, staniesz się odważniejszy w życiu/realu. Kończy się, bo nie przechodzisz pomyślnie testu. Do tego jednak trzeba dorosnąć. Jeśli sen zakończy się pozytywnie, a ty będziesz z siebie zadowolony, to drugi raz już tego snu nie zobaczysz :)

[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 2008-02-05, 06:10[/i] ][/size]
"to zastępujesz "będe pamiętać sny" zdaniem (jak najkrótszym) które będzie w skrócie tym o czym chcesz śnić. "

"Pamiętam sny" - w sposób już dokonany. Rysujesz w świadomości obraz siebie, którego teraz może nie ma, ale gdy narysujesz i będziesz sobie go powtarzał, to ten obraz się ziści. Niestety "mam wielkiego p." - nie działa :lol:

Może lepiej w ogóle "Pamiętam" - żeby pamiętać wszystko także w realu?
Osobiście stosuje bardziej duchową metodę, która działą bez problemu "Boże, pomóż pamiętać" i gra ;) ... Ale wszystko zależy od gustów i wiary w siebie.

No to pierwsza metoda osobiscie na mnie nie dziala ... tzn ... zawsze jak mysle przed zasnieciem o tym co chcialbym zeby mi się przysnilo to najczesciej w ogole nie pamietalem snu ...

sprobuje jeszcze z ta autosugestią ;)

Tylko, że wtedy możemy nie pamietać snu, i wychodzi na to, że wogóle go nie mieliśmy.


Najlepiej poćwicz z 5 dni z rzędu przed snem autosugestię-"będe pamiętać sny"-powtarzasz to codziennie w myślach jak kładziesz się spać do momentu aż zaśniesz. Jak juz zrobisz tak z 5 razy z rzędu (mi wystarczyły np 3 z, ale niktórzy potrzebują nawet tygodnia) to zastępujesz "będe pamiętać sny" zdaniem (jak najkrótszym) które będzie w skrócie tym o czym chcesz śnić.

Pozdrowienia
Jeden z Trzech

Witam ... ja chcialem się tylko zapytac czy ktos zna jakies sposoby na to aby przysnil się jakis okreslony sen... np robie cos przed zasnieciem ze pozniej sni mi się jakas rzecz ktora chce zobaczyc ... czicie o co mi chodzi ? ;>

no, jeśli on wie, że to sen

ja czasem mój sen kontroluję, a nie zajarze, że śnie ;)

Klasyczne LD. Nie jest niebezpieczne i można śmiało stosować.

[quote="Sigeru"]Chciałem zapytać czy ktoś z was potrafi manipulować snem.Bo ja potrafie doskonale tylko że rano jak się budze czuję lekkie zmęczenie.Umięjetność manipulowania snem odkryłem podczas jednego strasznie dziwnego snu w którym uciekałem przed jakimś dziwnym osobnikiem[/quote]
Ja miałem kilka razy to samo ale nie mogę się postawić i uciekam i sen się kończy. Jest też o tyle dziwny że pamiętam go nawet po roku i dłużej. Kiedy myślę na jawie że się postawię to we śnie zawsze uciekam.

Nom, to całkiem normalne i nic w tym złego nie ma :).

Tylko że mnie nikt nie goni - [b]to ja ich gonię[/b] (ostatnio na przykład jakimś dziwnym motocyklem rozjeżdżającym samochody) :twisted:

Ale ze zmianą scenerii mam problemy - miło byłoby zainscenizować sobię bitwę o Minas Tirith (Władca Pierścieni) albo o Sluis Van (Gwiezdne Wojny)... :lol:

Ciekawe,ciekawe ja w snach moge robić prawie wszystko tylko nie moge zmienić otoczenia.