Świadomoe śnienie

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Świadomoe śnienie

autor: Timon » 2007-02-10, 21:50

dzieje się tak bo jak spisz w autokarze umysl nie potrzfi się do konca uspic. nie blokuje bodzcow czego skutkiem sa te dziwne odruchy :)

autor: matihood » 2007-02-09, 16:30

Aha bo ja potrafie tak "zasypiać" przez wiele czasu (a zdarza mi się tak najczęściej jak jestem zmęczony w autokarze) !

autor: Timon » 2007-02-08, 23:13

to jest normalny odruch gdy mozg nie zdazy zablokowac bodzcow do miesni a my juz snimy. takie odruchy najczesciej objawiaja się przy zasypianiu... (ja np. kiedys snilem ze gram w pilke i z calej sily przywalilem noga w sciane przez kilka dni nie chodzilem :( :( :( )

autor: matihood » 2007-02-04, 23:11

A czy przy tego typu snach możliwe jest że mamy takie gówienko że np. nagle chce z duża prędkością wytrącić komuś ze snu butelke spirte'a z ręki i jak to robię to w rzeczywiśtoci ręka tak samo mi się porusza ?

autor: tybysh » 2006-11-02, 15:14

Witam,jestem nowy na tym forum;] Co do LD-jakies pol roku temu to cwiczylem przez 2 tygodnie-jedyne rezultaty to takie,ze codziennie pamietalem 8-10 snow;] Za kazdym razem,gdy rzucalem LD mialem wlasnie swiadomy sen;] Wynika z tego to,ze do zagadnienia ld trzeba podejsc na luzie,nie dreczyc się tym.Czesto wracalem do ld,mialem swiadomy sen pare razy ale zawsze musialem "walczyc" o sen i szybko mnie z niego wywalalo;/ Pare dni temu znow zalozylem dziennik snow i pierwszej nocy mialem LD,nie wyrzucilo mnie z niego,mialem pelna kontrole;] Zaluje,ze pol roku temu to rzucilem.Teraz mam problemy z zapamietaniem 3 snow,wtedy na luzie po 8 pamietalem.Mam nadzieje,ze wroce do starej formy;]
Pare porad:
1.Jezeli nie jestes pewien czy snisz czy nie i chcesz sprawdzic godzine to zrob to kilka razy pod rzad!W wielu artykulach o LD jest napisane,ze za kazdym razem bedzie inna godzina na zegarku co nie jest prawda.W moim przypadku godzina zmienila się dopiero za 3 i 4 spojrzeniem.Jest to spowodowane tym,ze moja psychika chciala zmienic godzine, nie jest to podyktowane prawami,ktorymi rzadzi się sen.
2.Za kazdym razem gdy się budzisz,rob test rzeczywistosci.Ja mialem wiele razy falszywa pobudke;] Kilka razy mialem falszywa pobudke 4 razy pod rzad;] Czyli lacznie budzilem się 4 razy we snie po czym dopiero nastapilo prawdziwe przebudzenie;] Falszywa pobudke latwo wykorzystac do ld;]
3.Jezeli juz masz LD i chcesz stworzyc jakis przedmiot to nie rob tego na widoku tylko np. wyciagnij dany przedmiot z kieszeni.Gdy chcialem stworzyc katane i patrzylem się na swoja reke to szlo to jak krew z nosa-zaczela się budowac od dolu ale za dlugo to trwalo.Pozdro.

autor: elladan666 » 2006-07-29, 19:21

Hmm, z tego co pamietam, to chyba 1 raz LD osiagnolem mjac 6 czy 7 lat (oczywiscie spontanicznie), rozmawialem o tym z tata, i uznalem ze kazdy tak ma, bo akurat moj tata tez miewa sopontaniczne LD, w wieku 13 lat mialem pierwszy raz WILD, i od tego czasu nie miewam LD, tylko zawsze WILD. Dopiero teraz dowiedzialem się ze to ma jakas specjalana nazwe i nie kazdy tak ma normalnie. Jedyne z czym mam problem to wymuszone wchodzenie, spontaniczne miewam srednio 1,2 razy na kwartal, a jak na rzie udalo mi tylko raz wymuszone :/ , ma ktos jakis sposob zeby ulatwic wchodzenie?

autor: Yedyny » 2005-12-06, 00:36

Witam wszystkich, sorki za ten list ale jestem na tego typu forum pierwszy raz i testuje opcje :)

[ Dodano: 2005-12-05, 22:50 ]
A co zas się tyczy snow, to moge tu duuuzo napisac :) Mam jako-takye doswiadczenie z LD (kilkadziesiat na pewno!); chyba nigdy nie mialem OBE, choc i tak pewnie nie wiem czym by się to u mnie przejawialo.
Setki dziwnych snow, czasem snia mi się DRZWI, a takze UFO (statki kosmiczne, zalogi, obserwacje na niebie).Poza tym -dosc rzadko- miewam sny katastroficzne: wojny, zaglada ludzkosci, jestem w nich zolnierzem (choc nie pelnilem nigdy roli szeregowego :) Macie jakies przejawiajace się symbole senne? Co moga oznaczac, jak je interpretujecie?
W wielu snach zylem w przeszlosci, tzn.bylem nawet Żydem podczas II wojny swiatowej, przezylem wybuch kawiarni w nastepnym marzeniu sennym, umierałem... Jakies pytania? Komentarze? Fascynuje mnie "tamten swiat" - niby fantazje, aczkolwiek nie do konca.W wielu przypakach scenariusz senny przenosil się po obudzeniu w rzeczywisty swiat, tzn.w przeciagu od kilku minut do kilku godzin slyszalem, obserwowalem lub bylem swiadkiem zachowan, informacji zauwazonych lub tez przekazanych mi (przez kogo dlaczego?) podczas snu.

autor: Cień » 2005-10-11, 18:39

http://www.bwgen.com/download.htm na tej stronie można ściągnąć BrainWaveGenerator :D

autor: Skóra 66 » 2005-09-01, 01:55

Heh... dobre... ;P

autor: Maeveen » 2005-09-01, 01:42

heh, mojemu znajomemu przysniło się, ze polonistka zadala mu dodatkowa prace domowa , na cholernei skomplikowany temat i kiedy jej ją oddawał , to nauczycielka byla w ciezkim szoku i probowala mu wytlumaczyc, ze nic takiego nie zadala :lol:

autor: Skóra 66 » 2005-09-01, 01:12

O takis sen też kiedyś miałem... tylko, że to były wakacje ;P

autor: Aradia1 » 2005-08-31, 19:56

U mnie gdy chce mieć świadomy sen to muszę się nieźle mamęczyć w jego trakcie. Jedtem początkująca w tym temacie, więc gdy we śnie chce robić jakąś rzecz to często wyrywa mi się to spod kontroli i muszę się "naweracać". Na szczęście zazwyczaj mi się udaje. Może po dłuższej praktyce będzie to dla mnie lżejsze :grin:

autor: Skóra 66 » 2005-08-31, 14:19

Ja często tam w świadomym śnie, że mam wrażenie, że zaczynam się rozpraszac, gdzieś mi obraz się rozmywa i się budzę. Tylko co jest najciekawsze- nie budzę się naprawdę, tylko znowu w tym śnie i po chwili oczywiście zdaję sobie sprawę, że to jest tylko sen.
Dzisiaj natomiast udało mi się powstrzymać ten rozmywający się obraz. Skorzystałem ze sposobu Castanedy- popatrzyłem się na swoje ręce. Biło od nich takie cholernie białe światło. Po chwili znowu jakby obraz się zaczął przywracać, a ja znowu mogłem się bardziej skoncentrować na śnie. :roll:

autor: Xabras » 2005-08-31, 14:10

dzięki :wink:

autor: Skóra 66 » 2005-08-31, 00:49

Ja w zasadzie już nie słucham muzyki relaksacyjnej przed snem, ale miałem okres kiedy to robiłem, z tym, że pomagała ona wprowadzić się raczej w głęboki relaks, anij jeżeli miałaby być główną przyczyna swiadomych snów...

autor: Xabras » 2005-08-30, 13:26

Ja jestem w tym temacie jeszcze laikiem ale dość czesto (choć nie z własnej woli)mam sny, w których robią to co chcę , jestem tego świadom i pamietam wszystko a przynajmniej większość po przebudzeniu.Tyle ,że w moim przypadku choć niby mam wolną wolę to jednak zazwyczaj nie zdaję sobie do końca sprawy,że to sen i robię jakby to co ....powinna zrobic postac ...w którą się wcielam...nie mówiąc już o tym ,że te sny są niemal zawsze bezsensowne i ...po prostu głupie :P .Poza tym w nich nigdy nie dzieje się to co ja bym chciał :( (zdarzały się okazjonalne wyjątki).

Ma ktoś płytę "Alfa Synchro Theta" Michała Pierzyńskiego?...jeśli tak to chciałbym wiedzieć co o niej myśli...kupiłem sobie taką na allegro ale we wtajemniczeniu do Hermetyzmu odradzają słuchanie muzyki podczas nauki medytacji i jeszcze jej nie stosowałem....jednak może warto dla nauki swiadomego śnienia :roll: .

autor: Skóra 66 » 2005-08-19, 01:03

Pomysł jest świetny, możesz się poczuć jak Alicja po drugiej stronie lustra...
Heh...albo jak Skóra po drugiej stronie wogóle :lol:

Na górę