facet z oobe, spotkałam go..

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: facet z oobe, spotkałam go..

Re: facet z oobe, spotkałam go..

autor: hadrian » 2013-03-05, 17:32

W życiu mijamy tylu ludzi, że nie sposób zapamiętać wszystkie ich twarze i sylwetki. Czasem gdy na kogoś patrzymy, wydaje nam się, że skądś go znamy, bo np. ma uśmiech/oczy/nos osoby nam znajomej z widzenia. Być może widziałaś już kiedyś tego człowieka, a nie zapamiętałaś go dokładnie, Twój umysł dopowiedział sobie parę rzeczy. Często sami siebie nieświadomie oszukujemy;) A może to przeznaczenie :P

Re: facet z oobe, spotkałam go..

autor: Karoolczak » 2012-11-22, 23:19

Kolega raczej nie ma pojecia co to jest deja vu. Uwazam, ze to byl twoj opiekun astralny, a to, ze spotkalas kogos podobnego(Wedlug Ciebie identycznego) to tylko zwykla reakcja na wczesniejsze sny. Jest taki sam bo Ty tego chcesz ;)

Re: facet z oobe, spotkałam go..

autor: robertcb » 2012-11-22, 01:20

To mogło być deja vu, czyli sen zapowiadający przyszłe wydarznie.

facet z oobe, spotkałam go..

autor: amelka » 2012-11-05, 14:12

witam, szukam kogos kto moglby mi odpowiedziec na pytanie..
ostatnio mysle ,czy przypadkiem nie zwariowalam, ale chyba nie raczej :roll: :)
dwa lata temu zaczelam miec oobe, tzn nigdy nie praktykowalam tego, poprostu w pewnym momencie zaczelo mnie co jakis czas wywalac z ciała, rozne rzeczy się działy. od paru lat zajmuje się tarotem czasem.

nurtuje mnie jedna sprawa.. 2 lata temu snilo mi się ze leze na lozku w pokoju i rozmawiam z mama i nagle cos mi mignelo szybko przed oczami i zaczyna mnie wywalac z ciala nogi w góre i probuje jakos utrzymac rownowage ale nie moge ;/ widze nagle postac od pasa w gore smieje do mnie , jest to jakis chlopak, moze w moim wieku ale nie boje się go, wrecz przeciwnie czuje się bardzo dobrze , i nagle się obudzilam. nigdy nie widzialam nikogo a tu jednak takie cos, nie wiem kto to byl ale zupelnie się go nie balam.

pol roku pozniej ten chlopak mi się snil, siedzialam z nim w pokoju jakims nieznanym mi, strasznie plakalam , siedzialam mu na kolanach a on mnie pocieszal mowiac ze mi pomoże i nie mam się martwic. nie widzialam wtedy jego twarzy , czulam intuicyjnie ze to on.

pozniej przez pare miesiecy byla cisza, do tego czasu jak niedawno poznalam...takiego chlopaka, jest identyczny,zapamietalam dobrze jego twarz, te same wlosy, usmiech..
nie wiem co o tym myslec, caly czas mamy ze soba kontakt..

na poczatku myslalam,ze to moze jakis moj byt opiekunczy ale teraz jak on się zmaterializowal to juz sama nie wiem.. :?
czuje się dziwnie , bo nigdy nie zdarzylo mi się taka sytuacja. może ktos mial podobnie albo wie czy moze się zdarzac jakies proroczy oobe? zobaczyc kogos a pozniej faktycznie tego kogos poznac?

Na górę