Ogromna prośba początkującej tarocistki;)

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Ogromna prośba początkującej tarocistki;)

Re: Ogromna prośba początkującej tarocistki;)

autor: Dagmara » 2011-11-19, 21:54

Pomimo iż praktykuję tarota od paru lat i szanuję Alę Chrzanowską, między innymi za jej świetną, przepiękną talię, której jestem szczęśliwą posiadaczką- Tarota Świetlistej Drogi- i za ciekawe książki, to jednak mam małe ale...

Nie wiem czy wiesz, ale jej interpretacje poszczególnych kart wzbudzają nie małe kontrowersje pośród poszczególnych tarocistów. Owszem dzieła Alicji są niezmiernie interesujące i bardzo znane, tak jak filmy, które również było mi dane oglądać. Jednak co do interpretacji tarota to nie polecam całkowitego wzorowania się na tej właśnie tarocistce, bez względu na to jak bardzo jest sławna.

Re: Ogromna prośba początkującej tarocistki;)

autor: fraterp » 2011-11-18, 13:31

Polecam początkującym świetny film o Tarocie, nauka, wprowadzenie, po polsku:

Niniejszy film jest profesjonalnym instruktażem zrealizowanym na podstawie autentycznego kursu prowadzonego przez najwybitniejszą Tarocistkę w Polsce – Alicję Chrzanowską. Kurs Tarota odbył się w malowniczej miejscowości niedaleko Białegostoku – w Supraślu. Autorka wielu książek z dziedziny ezoteryki (między innymi na temat Tarota czy Run) jest uznana nie tylko w Polsce. Jej rzetelna wiedza propagowana jest w kręgach osób zajmujących się ezoteryką w sposób rzetelny a jednocześnie skuteczny i uczciwy. Dzięki tej szkole zarejestrowanej na DVD można poznać właściwe podstawy Tarota, który okazuje się być jedną z ciekawszych i bardzo inspirujących dróg samopoznania czy rozwoju. Tak więc TAROT to nie tylko „tajemnicze wróżby” – to doskonałe ogniwo mogące połączyć świat wyobraźni, duchowego rozwoju, intuicji i codziennej rzeczywistości w sposób profesjonalny.
W części pierwszej Alicja Chrzanowska zapozna Cię z kartami co stanowi fundamentalny początek do niecodziennej przygody. Omówienie i interpretacja kart na kilku podstawowych poziomach pozwoli Tobie poznać ich przesłanie i zorientować się w najważniejszych tajemnicach Tarota.
Część pierwsza instruktażu trwa 1 godzinę 30 minut i stanowi esencję kilkudniowych zajęć prowadzonych „na żywo”.


http://www.czarymary.pl/product_info.ph ... anner_id=1

Re: Ogromna prośba początkującej tarocistki;)

autor: Spooky Fox » 2010-12-19, 13:42

Widzę, że mamy nowego księdza w mieście ;]

Tak, tarot jest bardzo niebezpieczny. Tak samo jak, nie przymierzając, gry RPG, internet, bajki, erotyka, anime a już w ogóle to Harry Potter.

Re: Ogromna prośba początkującej tarocistki;)

autor: Dagmara » 2010-12-18, 23:38

Tak tarot jest groźny, tak jak seks bez prezerwatyw, alkohol, narkotyki oraz zupki chińskie, bo przecież od tego też idzie się uzależnić prawda?
Podaj mi imiona tych tarocistów, to że niektórzy wariują przez karty nie jest za sprawką ukrytych demonów, tylko słabej ludzkiej psychiki, która to jak najbardziej ma podatność na różnego rodzaju uzależnienia.
Karty nie kierują ludźmi, lecz ich słabości i to właśnie jest ubezwładniające, niektórzy zbyt dosłownie do tego podchodzą uzależniając tym samym swe życie na własne życzenie, tak jak np. od narkotyków. Nikt ci tego przecież nie wciska na siłę.
Czy to więc przypadek, że tak wielu narkomanów, alkoholików trafia do psychologów-psychiatrów?
To jak twe życie się potoczy zależne jest tylko od Ciebie, a nie od kart, czy innych przedmiotów.
Niczego nie można brać dogłębnie do siebie, szczególnie jeśli o wróżby chodzi, bo później się to właśnie kończy wariatkowem, trzeba znać te granice, których przekraczać nie można.

Widzę tu w dużej mierze katolickie podejście, bo to demony, opętanie, a nie ludzka mentalność, podatność i słaba psycha. Bo lepiej jest iść na łatwiznę i przypisać wszystko złowrogim bytom, a człowiek jako biedna istota jak zwykle jest tylko ofiarą bez winy.
Wszystko może być dla człowieka groźne, wszystko na swój sposób może uzależniać, czy to karty, czy też codzienne spoglądanie na siebie w lustrze.

Re: Ogromna prośba początkującej tarocistki;)

autor: siloam » 2010-12-18, 16:49

@dagmara

Uważam, że się mylisz. Tarot jak najbardziej jest groźny i silnie uzależniający. Później ludzie dochodzą do sytuacji kiedy przy byle błahostce pytają się kart. Czują się ubezwłasnowolnieni. Czy to przypadek Twoim zdaniem, że wielu tarocistów trafia w końcu do egzorcystów? Obawiam się, że nie masz pojęcia o zagrożeniach jakie niesie ze sobą tarot.

Zobacz tu: http://video.google.com/videoplay?docid ... 2029590559#

Re: Ogromna prośba początkującej tarocistki;)

autor: Dagmara » 2010-10-23, 23:46

Nieszczęśliwe zdarzenia z kartami owszem występują, podobnie jak z nadużywaniem alkoholu, leków, narkotyków itd.
Wszystko to jednak jest powiązane z ludzką psychiką niczym innym, jak już wiele razy podkreślałam, a nie z ukrytymi demonami.
Same karty nie są niczym groźnym, groźny jest sam dla siebie człowiek nieumiejętnie posługujący się nimi.

Re: Ogromna prośba początkującej tarocistki;)

autor: Chantelle » 2010-07-14, 15:41

Nie mam ogromnego doswiadczenia z tymi kartami jako narzedziem dywinacyjnym , korzystam , a raczej korzystalam z nich tylko we wlasnym zakresie i raczej nie do wrozenia , a rytualow , medytacji ,
Nie jestem profesjonalna tarocistka i nigdy tak nie napisalam. , wiec nie bede się tutaj wypowiadac , tutaj osoba ktora na pewno się na tym zna jest dagmara, ktora (przepraszam za wyrazenie ) zjechalas.
Nie jestem tarocistka, ale wiem czym te karty sa i czym nie sa , mam rowniez swoj rozum , zeby ocenic dobry blog od zlego . Dla mnie pisanie ze karty sa zle , bo mozna się uzaleznic od odpowiedzi to glupota, to samo mozna powiedziec prawie o wszystkim . Rowniez przypisywanie nadprzyrodzonych mocy zwyklym tekturowym kartkom , to glupota i osoba wypowiadajaca takie rzeczy nie bedzie dla mnie nigdy autorytetem w tej sprawie , niezaleznie od doswiadczenia. I po co zaczynasz wyjezdzac z wiekiem , przeciez dobrze wiesz ze to nie ma znaczenia . Spooki dobrze Ci odpowiedzial , sama narazilas się na takie teksty, rzucajc na prawo i lewo swoim wiekiem . I przykre , ze osoba w Twoim wieku wie tak malo i ma w sobie tak malo szacunku wobec innych.

Re: Ogromna prośba początkującej tarocistki;)

autor: Dagmara » 2010-07-13, 18:01

Cóż, wczoraj po rozmowie z Chantelle uznałam iż nie będę się wypowiadać w tym temacie, ponieważ zapewne co bym nie napisała to starsza pani uzna, że nie mam żadnej wiedzy na temat tarota, nie trzeba być jasnowidzem by to stwierdzić, wystarczy spojrzeć na posty...
Szkoda, że temat przemienia się w wojnę, kto ma lepszą wiedzę, oraz bezsensowną segregacje wiekową. Żadna doświadczona tarocistka nie powinna robić takowej segregacji, tylko dzielić się swoimi doświadczeniami z innymi tarocistami, a nie wyzywać ich na pojedynek, tego typu, co mag oznacza, ósemka mieczy, as kielichów, wieża boga itd...Trzeba wzbogacać się wzajemnie, na tym to wszystko polega.
Czy jestem doświadczoną tarocistką? Nie nazywam siebie tak, moje ego nie należy do wygórowanych, zawszę powtarzam, że człowiek uczy się aż do swej śmierci.
Co do kart, każdy tarocista posiada własny system wróżenia, co może również odpowiadać jego upodobaniom, to że ja stawiam tak czy siak karty, to nie znaczy, że inni w ten sam sposób też będą nimi posługiwać, także ja mogę mieć całkiem inną technikę stawiania moich kart, niż ty.
Ale ogólnie przyjmowana jest taka technika-
buławy-żywioł ogień-wiosna
kielichy-żywioł woda-lato
miecze- żywioł powietrza- jesień
denary- żywioł ziemi- zima
Także jeśli w zapytaniu wypadnie królowa denarów, będzie to znaczyło, że dane zdarzenie wystąpi w okresie zimowym. Jeśli ta karta np. danej osobie wypadłaby dzisiejszego dnia, powiedziałabym, żeby spodziewał się danej sytuacji od grudnia, do przyszłego roku tak jak FearTheReaper zaznaczył.
A teraz z innej beczki, dlaczego uważam iż to co jest napisane na tym blogu to stos dyrdymałów, jeśli chodzi o zagrożenia typu opętanie, dolegliwości,pogmatwane sytuacje życiowe itd .Jak wiadomo już XV wieku, stosowano te karty do wróżenia, wcześniej były stosowane do gier (gdyby ktoś nie wiedział ;)) już wtedy kościół katolicki uznał tarota za biblię szatana, także takie spostrzeżenia że w tarocie tkwią złowieszcze moce wywodzą się właśnie ze średniowiecza i takowe poglądy zostały utrwalone u niektórych aż po dzień dzisiejszy.
Dlaczego ludzie tak reagują, problem nie tkwi w kartach, tylko w psychice danej osoby, to że opierają swoje życie na wróżbach jest ich własnym błędem, ja zawsze powtarzam tym, którym tarota stawiam, tarot to nie wyrocznia, każdy jest kowalem własnego losu, to jak twoje życie będzie wyglądać, nie zależy od kart, tylko od samego ciebie. To co wyszło wcale nie musi w przyszłości się sprawdzić, ty sam kreujesz swój otaczający cię świat, a nie tarot.
Z tego względu też, tarot jest zdecydowanie odradzany osobą nadwrażliwym, które nie potrafią sobie poradzić z własnym życiem sami.
Jako doświadczona tarocistka powinnaś na pierwszym miejscu o tym wiedzieć...
Dlatego ja jestem zdecydowanym sceptykiem, jeśli chodzi o poglądy tego typu iż tarot to narzędzie zła itd. Szukam konkretnych dowodów na to, ale wciąż jest ich brak, przy okazji napiszę iż zajmuje się w dużej mierze psychologią i pomaganiu innym i w przypadku ludzi ''pokrzywdzonych przez tarota'' nie wynajduje żadnych złych mocy, lecz zwykłe psychologiczne aspekty.
To tyle jeśli chodzi o moją wypowiedz.
I jeszcze z ciekawości się zapytam, jakimi taliami się posługujesz?

Re: Ogromna prośba początkującej tarocistki;)

autor: FearTheReaper » 2010-07-13, 16:10

Co prawda nie zajmuję się Małymi Arkanami, a pracuję z Wielkimi Arkanami i nie do wróżb, tylko do medytacji i kontemplacji. Jednak odpowiem na pytanie: na przełomie stycznia i lutego.

Re: Ogromna prośba początkującej tarocistki;)

autor: Spooky Fox » 2010-07-13, 12:46

lia pisze:pozwoliłam sobie tu to napisać bo dzieścia lat to trochę za mało żeby wypowiadać takie opinie...
Ja osobiście uważam, że 50 lat to z kolei za dużo, by siedziec nosem w necie. Postów nie usunę bo nie naruszają regulaminu.
lia pisze:Ale wszystko można w sieci...
Oczywiście, że tak. Mamy tutaj człowieka porwanego przez UFO, pseudo księdza w przebraniu, który ku ogólnemu niezadowoleniu postanowił powrócic, mamy paru pseudo naukowców i pseudo sceptyków, którzy wiedzę i słownictwo czerpią z wikipedii. Mamy również trolla internetowego, a nawet mieliśmy strasznie rajcownego nastolatka, który w wieku 14 lat zrobił sobie córeczkę, a potem, po 15 latach wyjechał do Arizony i spadł z klifu. A teraz mamy jeszcze pięćdziesięciolatkę, która zamiast w bujanym fotelu, ciepłych laczkach i kotem na kolanach czytac Fakt albo Super Express przy rozpalonym kominku, podłączyła sobie internet.

Nie zrozum mnie źle - tak jak w Stanach Zjednoczonych Amerykistanu - tak i u Nas potrzebna jest różnorodnośc. W hameryce czarni są dobrzy w kosza oraz utrzymywaniu cen kurczaka i arbuzów na wysokim poziomie, meksykanie są dobrzy w wojnach, bo jak nikt inny potrafią pokonywac granice, żółci uczą kungfu i gotowania ryżu a biali potrafią to wszystko jakoś ogarnąc.

Tak samo u Nas - potrzebujemy różnorodności, żeby od czasu do czasu się troszkę rozerwac.

Jak już napisałem - postów nie wykasuję.
___________________________

Aha i jeszcze jedno - mam rozumiec, że nie chcesz Nam pokazac, jak bardzo obeznana jesteś w tarocie?

Re: Ogromna prośba początkującej tarocistki;)

autor: FearTheReaper » 2010-07-13, 01:50

Cóż im lepiej radzisz sobie z własną podświadomością, tym lepiej odczytuje się ją u innych. To jest system symboli, znaków, kodów psychicznych i archetypów uniwersalnych dla każdego człowieka. Ponieważ to jest system i wszystko ma swoją właściwą kolejność, znaczenie i sens, interpretację, dlatego zawiera odpowiedź na praktycznie każdą odpowiedź w ramach tego systemu. Tylko zamiast liczb, danych i żmudnych wykresów operuje na symbolice i archetypach. Podobnie jak I-Cing. Bo podświadomość inaczej działa.
Nasza podświadomość tymczasem rejestruje, zapamiętuje i odzwierciedla to co najczęściej myślimy i powtarzamy. Im więcej wkładamy w to uczuć, tym trwalej zapisuje się przekaz.

Nasza podświadomość odzwierciedla tylko to, do czego ją przekonamy. Jeśli będziemy programować ją negatywnie, to nie możemy spodziewać się w swoim życiu niczego pozytywnego.

Podświadomość nie myśli, nie czuje i nie ocenia tylko zapisuje i odtwarza to co zapisane.
i jeszcze jeden cytat:
energia sama w sobie zawsze jest neutralna. Tak na prawdę nie ma złych czy dobrych energii, są tylko takie, których działanie owocuje w pozytywny lub negatywny sposób dla konkretnej osoby.
Nie ma niskich i wysokich wibracji, tylko takie, które wpływają korzystnie lub niekorzystnie na tą konkretną osobę, są dla niej ciężkie lub lekkie, subtelne. Więc bełkot o tym, że Tarot jest narzędziem demonów i niskich energii jest bełkotem białego światła. Na czym polega ów syndrom nie muszę tłumaczyć. Bo nic nie jest dualne. Dychotomia jest tylko w umyśle. Doświadczenie i wiedza to w ogóle dość złudne pojęcia i nie należy się do nich zbytnio przywiązywać, bo są środkiem a nie celem. Są narzędziem, ale nie stanowią o mądrości i wartości. Wartość jest względna, a mądrość to stan umysłu a nie ilość posiadanej wiedzy i doświadczenia.

Re: Ogromna prośba początkującej tarocistki;)

autor: Spooky Fox » 2010-07-12, 23:17

lia pisze:Słuchaj juz napisałam że to dyskusja,masz za mało lat żeby takimi słowami operować że to głupawe blogi...
Tak uważasz bo masz tyle lat i byłaś na warsztatach!
To może podyskutujemy jak odczytujesz w marsylskiej talii czy innej to co leży na stole maga?zobaczymy czy masz prawo tak głośno zabierać głos.
Ok?to jestem gotowa...
Po pierwsze, drogie dziewczę, to radzę się ustatkowac. Posiadając taką wiedzę w dziedzinie tarota polecam Ci wupepeel albo interię. Twierdząc że ktoś ma za mało lat żeby znac się na czymś, potwierdzasz tylko tezę, że jesteś w Top10 ludzi zachowujących się jak neokidy. Mamy tutaj na forum czternastolatka, który - z tego co widzę - zagadałby Cię w większości tematów.

lia pisze:Bardzo przepraszam gdzie tu jest agresja? Zaprosiłam cię do dyskusji na temat tego co można wyczytać w pierwszej lepszej karcie tarota.
Czy mi się wydaje, czy nie bardzo wiesz, co piszesz? Użyłaś agresywnego stylu, więc teraz nie płacz, że Ci to wypominają. To nie było zaproszenie do dyskusji, tylko - za przeproszeniem - darcie japy. Używanie wykrzykników mówi jednoznacznie o formie wypowiedzi. Radzę zwolnic.

lia pisze:To fakt jestem od was starsza, mam doświadczenie ale przecież wiek nic nie znaczy, liczy się to co w głowie
lia pisze:Nie jestem dzieckiem,przekonasz się
Wiesz co, mieliśmy już tutaj takiego specjalnego, który w wieku 29 lat miał już piętnastoletnią córkę. Więc takie gadanie nie robi na nas wrażenia. Póki co, biorąc pod uwagę bardzo szybkie agresory i spinacze, którym ulegasz oraz nadużywanie (ZDECYDOWANE) emotikonek, sądzę, że nie masz więcej niż 20 lat i nie masz pomarańczowego pojęcia o tarocie, a opierasz się tylko i wyłącznie o wikipedię.

Chcesz udowodnic, że jest inaczej? Jeśli Ci zależy, to proszę, masz drogę wolną, ale nie spinaj się tak bo nie świadczy dobrze o Tobie.
__________________________________________________

Lia, jako, że nie jesteś dzieckiem, jak sama piszesz, oraz znasz się super ultra na tarocie, zapraszam właśnie Ciebie, abyś Ty jako pierwsza pokazała Nam wszystkim co potrafisz. W imieniu Dagmary, którą znam i której wiedzy jestem pewien, wyzywam Cię, droga forumowa koleżanko. Dagmara jest na forum bardzo długo i każdemu staremu wyjadaczowi jest już ogólnie znana jej specyficzna wiedza. Ty natomiast jesteś nowa i właśnie jako nowa powinnaś udowodnic, że to właśnie Ty wiesz, o czym piszesz.

Re: Ogromna prośba początkującej tarocistki;)

autor: zblazowany » 2010-07-12, 22:05

To ja będę pierwszym, który zada pytanie. Jaka jest różnica między wróżeniem z takich kart a zwykłym zimnym odczytem? Czy to nie jest dokładnie to samo? Różnica jest tylko taka że w tarocie używa się kart.

Re: Ogromna prośba początkującej tarocistki;)

autor: Dagmara » 2010-07-12, 21:27

Zdecydowanie popieram to co napisała Chantelle, abyś opisała własne doświadczenia i spostrzeżenia z nich wyciągniętych, a nie sugerowała się tylko tym blogiem.
Dlaczego sama uważasz iż jest to czarna magia, a nie kwestia czystej ludzkiej psychologii jak spostrzegany jest tarot, chodzi mi w dużej mierze o zagrożenia...
Skoro temat został zaczęty w ten sposób to uzasadnij to wszystko na własnym przykładzie.

Re: Ogromna prośba początkującej tarocistki;)

autor: Chantelle » 2010-07-12, 21:20

lia rozumiem ostrzeganie przed czyms , moze napisalabys wlasne przemyslenia na ten temat i doswiadczenia i spokojnie , bo agresja nic nie zdzialasz na pewno. Zachowujesz się jak dziecko. Blogi , ktore podalas nie sa dobrym zrodlem wiedzy na ten temat . Jest tam duzo slow , duzo oskarzen i zadnych konkretow .

Re: Ogromna prośba początkującej tarocistki;)

autor: Dagmara » 2010-07-12, 20:58

No i poroszę bardzo, tak właśnie wygląda reakcja ludzi całkowicie zielonych na dany temat, agresja...
I moja droga, nie liczy się wiek, lecz wiedza zawarta w głowie...
Jeśli w ten sposób chcesz prowadzić tą rozmowę, to radze zabrać swoje kredki i rysować gdzie indziej ;]
Baaa, bo najlepiej coś przepisać od razu siłą nieczystym, wujkowi Luckowi, niż popatrzyć na wszystko pod kątem psychologicznym, a to co dla człowieka jest niezrozumiałe, w zasadzie zawsze przypisuje się temu wielkie zło, jak i jest w przypadku tarota...
Mnie nie zależy na rozmowach z ludźmi trwających w swych ograniczeniach, wolę rozmowy z bardziej otwartymi osobami na różne sugestię, a wyprowadzić mnie z równowagi tego typu postami to niestety, ale ci się to nie uda, ponieważ należe do najbardziej opanowanych użytkowników tego forum, także nie musisz rzucać wyzwaniami ;]

Na górę