A co z Czakrami ziemi??
Czytał ktoś o takich ?
Jeden znajduje się w Polsce i ulega właśnie przebudzeniu, powolnemu ale tak to bywa z wielkimi energiami..

Widzę że ruskof podchwycił temat i zszedł na sprawy kiblowo-sracjcowe.

To tak na powaznie. Pobierający energię nastawia się psychicznie na ten proces jej pochłaniania. Wybiera sobie źródło które uznaje za "czyste" resztę źródeł odrzuca bo według niego są mniej lub bardziej zanieczyszczone. Wszystko odbywa się tylko w jego głowie, jemu się wydaje że energia może być "czysta" lub zasyfiona. Taką postawę można porównać do wielu sytuacji życiowych.
Weźmy prosty przykład. Mamy się wykąpać w wannie w której kąpiemy się już od iluś lat. Uznajemy ją jako czystą bo korzystamy z niej my i najbliższa rodzina.
Teraz dowiadujemy się że w tej wannie kąpał się jakiś straszny brudas ale wanna po nim została wymyta. Czy teraz będziemy się w niej tak ochoczo pluskać jak przedtem? Wątpię.

Można takie coś łatwo przenieść na przykłady z jądrem ziemskim. Jeśli powiem że kilkadziesiąt tysięcy ludzi medytując stara się wtłoczyć w to jądro mnóstwo negatywnej energii. To już tak ochoczo jakiś przyszły pobieracz nie będzie taki ucieszony z tego faktu. Mimo iż prędzej uważał to źródło jako super czytse/

Najlepiej zmien se na klozet na ktorym big show się zalatwia (napewno duzo energii z tamtad zaczerpiesz)
A tak wracajac do szczerosci,siki to przeciez inna materia od zlewu,nawet gdybym kupe tam zrobil to chyba zlew nie nabralby zlych intencji (choc psychologicznie uwazamy kal za niedobry to przeciwnie,jest niby dobry i zdrowy),mam na mysli to ze moje sry by się nie zlaczyly z powierzchnia zlewu (o ile by się to zrobilo to zlew by zardzewial)

O kurcze a ja zawsze ciągnąłem energię ze zlewu, teraz będę musiał zmienić źródło.

Ja jestem doświadczonym ezoterykiem i już od ponad 10 lat zanieczyszczam wszystkie źródła, łącznie z kosmosem i jądrem ziemi.

Robi się takie rzeczy, nie można ufać ludziom. Ty pobierasz skądś energię a inny tam mąci i wlewa pomyje.

A jak ja wtłoczę do ziemskiego jądra złe intencje to co wtedy?

Moze byc zanieczyszczone,skad wiesz ze wczesniej to terazniejsze jezioro nie bylo woda z wybrzeza Miami w ktorym 4 letnie dzieci sikaly?

Ej coś mi tu nie pasuje
Skoro można pobierać energię z jądra ziemi bez fizycznego kontaktu z nim to równie dobrze mogę pobierać energię z jeziora nie wchodząc do niego czyż nie? To czemu jezioro ma być zanieczyszczone a jądro ziemskie już nie. Dajmy na to że ktoś ma prywatne jezioro i tam nikt się nie kąpie bo jest zakaz mur postawiony na 10 metrów, to te jezioro też będzie zanieczyszczone.

Voozie pisze:

Urodzono "ludzi" i potem z nich na halloween wyssano krew i rodzi się następnych

Pozdrawiam.

No tak zabito karpie, kurczaki, krowy świnie, gęsi, kaczki i mnóstwo innych zwięrząt, i rodzą się następne, taki jest ich przeznaczenie.

Posadzono "choinki" i potem je na święta powycinano i sadzi się nastepne

Ja sądzę że energia jeziora jest czysta bo skoro jezioro powstało naturalnie to nikt nie miał intencji w jego tworzeniu

Co do fotosyntezy to mam prawo się nie zgodzic (zrobilem temat w ktorym byl przypadek fotosyntezy bez slonca ani swiatla).
Jak Voozie napisal,intencja energii zapewne nie bedzie taka jaka my chcemy zaleznie od tego od kogo lub od czrgo ja czerpiemy.
Voozie,mam pytanie do ciebie.Jesli bedziemy czerpac energie ze slonca,to chyba nie bedziemy mieli intencji wyrzucac jakimis superstrzalami o kilkumilionewej temperaturze jak to slonce robi?
Lub,jak z planety bysmy czerpali,to przeciez nie mielibysmy intencji krazyc naokolo slonca z taka lub owaka predkoscia...