Zioła?

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Zioła?

Re: Zioła?

autor: bartmoon » 2010-03-04, 20:33

A co z Alrauną?
Podobno to jest to pierwsze i najsilniejsze...

Re: Zioła?

autor: Isen » 2009-11-26, 12:43

w sklepie jakims ezoterycznym albo na necie mozna poszukac ksiazki. ostatnio bylem na targach ezoterycznych i tam widzialem ksiazke wlasnie zielarska z opisami co do czego sluzy , kiedy zbierac, i jak oprawiac to wszystko . niestety autora nie pamietam. Dlatego proponuje poszukac na necie

Re:

autor: faeryboy2002 » 2009-05-23, 02:22

Shaylee pisze:o wykorzystaniu żywych roślinek nie słyszałam nawet w dawnych obyczajach tylko o drzewach czasem cóż...
no to nie wiem co Ty czytasz, pewnie Allę Alicję Chrzanowską :D Bo widzisz, czasem jest tak, że magia, to nie tylko to, co gdzieś tam przeczytaliśmy. Magia to żywy proces, ciągle rosnący i rozwijający się wraz z osobą praktykującą. Ja dla przykładu mam wielki ogród i z nim pracuję, a to przynosi bardzo ciekawe rezultaty. Roślina to roślina, nieważne czy krzew, bylina czy drzewo :) Korzystaj z praktyki, a nie z tego, co gdzieś tam zostało napisane. Własnie całe piękno magii na praktyce i odkrywaniu się opiera :)

Re: Zioła?

autor: Usunięto użytkownika 4580 » 2009-05-21, 21:44

ja jak miałem 12lat (a teraz mam 15 :P) robiłem miksturki z kumplem wrzucaliśmy najróżniejsze chwasty do słoika i ubijaliśmy... ofc... ja byłem odważny i się napiłem... no i FUJ!!! po godzinie zaczął boleć mnie brzuch i bolał przez 5h no i oczywiście na klopie trzeba było siedzieć ale jakoś przeszło... a w nocy miałem koszmary... łatwo było mi zasnąć i w ogóle miałem takie krótkie koszmary przez całą noc... myślałem że umrę... mi się zdaje że to coś miało z tym powiązanie bo rzadko mam koszmary... no i nie pod rząd...

autor: faeryboy2002 » 2007-07-11, 23:09

Shaylee pisze:znikają pozostają właściwości. rigor mortis ziół. nie ważne i tak każdy wie swoje :twisted:
Może masz rację, każdy ma swoją teorię i swoją praktykę i o to wykłócić się nie da.
Ja akurat tego tak doświadczam, tak zostałem uczony i w ten sposób podchodzę.

autor: Ivellios » 2007-07-11, 19:12

No z tym zaznaczeniem szkodliwosci niektorych roslin moze byc pewien problem, nie dysponuje zbyt wieloma informacjami na ich temat a jedynie tym co bylo podane w artykule Istiny :P

autor: Ivellios » 2007-07-11, 18:48

Ja mam pytanie z nieco innej beczki.

Mianowicie dwa lata temu tlumaczylem artykul zawierajacy spis roznych roslin i opisujacy ich wlasciwosci przy zastosowaniu w magii. Moje pytanie jest takie, czy ten spis roslin moze się do czegos przydac? I czy ewentualnie wymaga on poszerzenia?
http://www.paranormalium.pl/artykul.php?id=390

autor: Cień » 2007-07-11, 17:47

Czy unikam odpowiedzi? nie poprostu nie widze powodu by się publicznie przechwalać jak to niektórzy z umiłowaniem czynią
Nie wiem czy dobrze wnioskuję, ale czy nie zajmujesz się przypadkiem chaosem?? tak jakoś mnie naszło...;)

autor: faeryboy2002 » 2007-07-11, 17:36

Shaylee pisze:posiadają energie póki rosną w ziemi a w magi używa się już tych zerwanych... a tu o to chodzi... według mnie ciężko jest wymagać ziół po spaleniu by miały energie w sobie no bez przesady lol

Widzisz, w magii ładujesz zioła pewną energią swoją przed ich spaleniem. One mają swoje własne energie, które nie znikają po odcięciu rośliny.

Fluffiki tępię toporami i siekierami :> Ale to tak tylko BTW ;)

autor: Cień » 2007-07-11, 14:29

posiadają energie póki rosną w ziemi a w magi używa się już tych zerwanych... a tu o to chodzi... według mnie ciężko jest wymagać ziół po spaleniu by miały energie w sobie no bez przesady lol
nie zawsze się je zrywa, czasem wykorzystuje się energię żywych roślin lub tych zaraz po zerwaniu. Kiedy nie masz akurat żywych roślin, bo np jest zima używasz suszonych by zachować symbolikę i "przywołać" moc tej rośliny. Spalanie ma symbolicznie wyzwolić energię. Bo w magii bardzo ważna jest symbolika.........co pewnie wie taka/taki znawczyni/znawca jak ty :P

Shaylee, bardzo usilnie unikasz odpowiedzi na pytanie skąd masz taką wiedzę na temat magii

autor: Cień » 2007-07-11, 13:52

to powinnaś wiedzieć że zioła mają właściwości a nie energie
A ty skąd to wiesz? :P
Z tego co się orientuje zioła (ogólnie rośliny) czują, co jest nawet dowiedzione przez naukowców, więc śmiem twierdzić, że posiadają energię, owszem mają właściwości lecznicze, halucynogenne i inne, ale nie o takim zastosowaniu w tym temacie mowa.

autor: faeryboy2002 » 2007-07-11, 13:19

Serial Charmed, to pic na wodę, jak wszystko co w TV.
To po pierwsze, po drugie, mówię Ci, że zajmuję się tym już dość sporo czasu i wiem co piszę. Oczywiście, wszystko zależe od tego jaką mamy 'tradycję' magiczną. Ja zajmuję się pracą z energiami Ziemi (to jest tzw. magia naturalna), więc wliczają się tutaj żywioły, zioła, kamienie i inne.
Podważasz moje doświadczenie, zastanawiam się wiec jakie jest Twoje :>

Na górę