autor: Kura » 2005-06-19, 23:32
A ja bede w plamy!!
wiem, ze teraz nie mozna, a jak się juz musi, to z mlekiem, ale ja nie moge... nie moge się powstrzymac...!
krecilo mi się dzisiaj w brzuszku... no i zapazylam sobie mietke, bo jak wiadomo mietak dobra na kurzy (i nie tylko) brzuszek... ale nie moglam się powstrzymac i dorzucilam jeszcze torebeczke dziurawca... mam nadzieje, ze taka niewielka ilosc jeszcze mi nie zaszkodzi, ale jak sloneczko mocniej przyswieci.... to moze byc wesolo...
ale ja tak kocham te moe wszystkie zolka...! i nie moge bez nich zyc!
rumianek... - pachnacy, slodziutkie, panaceuma na wszelkie dolegliwoci, od rzoladka, przez infekcje, choroby skurne, na potencji skonczywszy
szalwia... - isealna na stany zapalne, rany itp. no jak nie kochac zolka, ktore za kazdym raem ratuje moja paskudna kurza skorke, na ktorej tak latwo o podraznienie....
mieta... - o tym ju zbylo..
no i ten moj nieszczesny dziorawiec... - uralowal moja watrobke...., pomaga w bolach brzoszka, ale nie tylko zoladka, ale caalego ukladu pokaromowego (wspomaga przemiane materii - jest dobry na zrzocenie kilku zbednych kilogramow
) jeden minusik
... uczula na sloneczko
i jak się go duzo pije, a jest ostre slonce, to moga wyskoczyc taakie plamy. babcia mi mowila, ze jak do naparu doda się troche mleka, to nic się w tedy nei dzieje i slance tez nie szkodzi, ale kto by tam mleka szokal, jak zolka stygna, a w brzuszku mdli...
A ja bede w plamy!! :lol:
wiem, ze teraz nie mozna, a jak się juz musi, to z mlekiem, ale ja nie moge... nie moge się powstrzymac...!
krecilo mi się dzisiaj w brzuszku... no i zapazylam sobie mietke, bo jak wiadomo mietak dobra na kurzy (i nie tylko) brzuszek... ale nie moglam się powstrzymac i dorzucilam jeszcze torebeczke dziurawca... mam nadzieje, ze taka niewielka ilosc jeszcze mi nie zaszkodzi, ale jak sloneczko mocniej przyswieci.... to moze byc wesolo... :D
ale ja tak kocham te moe wszystkie zolka...! i nie moge bez nich zyc!
rumianek... - pachnacy, slodziutkie, panaceuma na wszelkie dolegliwoci, od rzoladka, przez infekcje, choroby skurne, na potencji skonczywszy :P
szalwia... - isealna na stany zapalne, rany itp. no jak nie kochac zolka, ktore za kazdym raem ratuje moja paskudna kurza skorke, na ktorej tak latwo o podraznienie.... :?
mieta... - o tym ju zbylo.. ;)
no i ten moj nieszczesny dziorawiec... - uralowal moja watrobke...., pomaga w bolach brzoszka, ale nie tylko zoladka, ale caalego ukladu pokaromowego (wspomaga przemiane materii - jest dobry na zrzocenie kilku zbednych kilogramow :P ) jeden minusik :idea: ... uczula na sloneczko :? i jak się go duzo pije, a jest ostre slonce, to moga wyskoczyc taakie plamy. babcia mi mowila, ze jak do naparu doda się troche mleka, to nic się w tedy nei dzieje i slance tez nie szkodzi, ale kto by tam mleka szokal, jak zolka stygna, a w brzuszku mdli... :?