[quote]
Czyli nasze wcześniejsze obliczenia były aż tak przesadzone?
[/quote]
Na wikipedii masz obszar (czyli margines błędu). Jak widzisz, teraz margines jest tak mały, że obecna trajektoria nawet w niego nie wchodzi. Wcześniej, jak obiekt znajdował się w tej strefie (zobacz, jak mało dokładne były pierwsze pomiary- to ta największa strefa), to miał większe szanse na trafienie.

Według oficjalnej strony szanse dalej wynoszą 1:37. Skąd posiadacie informacje o 1:42000?

Więc najpierw NASA obliczyła szanse zderzenia Ziemi z Apophisem na 1:37, a teraz zmieniła pomiary na dokładniejsze i stosunek wyniósł 1:42 000. Coś tu nie tak. Albo zrobiła jakiś katastrofalny błąd w obliczeniach, albo Apophis zmienił kierunek lotu. Czyli nasze wcześniejsze obliczenia były aż tak przesadzone?

Pozdrawiam!

Eh... no przecież ona nie zmieniła trajektorii, tylko my ją dokładniej obliczyliśmy.

Może obca cywilizacja maczała w tym palce? :lol:

No tak, racja. Czekamy więc na więcej informacji, a na pewno dowiemy się co było powodem wyjścia ze strefy Apophisa. :)

Pozdrawiam! ;)

[quote]
A co było powodem wyjścia Apophisa ze strefy? Czy to może (jak chyba pisze w wikipedii) Ziemia zmieniła ,,lot"...?
[/quote]
Coraz dokładniejsze obliczenie trajektorii. Po dwóch zdjęciach trudno przecież cokolwiek wywnioskować.

A co było powodem wyjścia Apophisa ze strefy? Czy to może (jak chyba pisze w wikipedii) Ziemia zmieniła ,,lot"...?

Pozdrawiam!

PS: Zobaczymy jakie prognozy będą w 2028 ;)

[quote]
Według oficjalnych danych NASA, prawdopodobieństwo uderzenia w 2029 roku wynosi 2,7%
[/quote]
Wynosiło tak podczas jednego z pomiarów (chyba tego rekordowego).
http://pl.wikipedia.org/wiki/99942_Apophis
Ten obrazek po prawej (niżej) pokazuje, dlaczego tak się działo- strefa prawdopodobnego zderzenia malała, ale obiekt ciągle tam był, więc i szanse rosły. W pewnym momencie jednak obiekt wyszedł poza granice tej strefy, która ciągle malała. Dlatego na początku prawdopodobieństwo było wcale spore, a teraz jest niemal pewne, że ten przelot nie zrobi nam nic.

Według oficjalnych danych NASA, prawdopodobieństwo uderzenia w 2029 roku wynosi 2,7%, czyli rzeczywiście 1:37 - w TVP powiedzieli prawdę.

Oto dowód: [url]http://neo.jpl.nasa.gov/apophis/[/url]

Odbiegając od tematu. O Apophisie również czytałem. Tak jak napisałeś Darnoku, prawdopodobieństwo zderzenia wynosi teraz jak 1:42000. Natomiast wczoraj w ,,Wiadomościach" (TVP1) podawali, że 1:37, aż sam się zdziwiłem. Czy to oni się mylili, czy nasze informacje są błędne? :|

Pozdrawiam!

[quote]
Nie, o tym że prawdopodobnie znajduje się planeta czterokrotnie większa od Jowisza, która jest odpowiedzialna za wyrzucanie komet z obłoku Oorta.
[/quote]
No właśnie- nie znajduje się. Facet (na pewno żaden naukowiec, bo naukowcy nie udzielają tak głupich wywiadów) powiedział, że gdzieś tam w gąszczu danych będzie dowód na istnienie planety:
1. Nie ma dowodów na istnienie tej planety- absolutnie żadnych. Nawet wydaje się to mało prawdopodobne, chociaż możliwe przy kosmicznym szczęściu(tak samo, jak zderzenie z Apophisem- 1: 42 000).
2. Facet to równy przeciwnik wróżbity Macieja- jeszcze się tych danych nie zaczęło analizować, a on już wie co tam będzie. Po co więc te komputery, ci naukowcy co te zdjęcia żmudnie sprawdzają?
3. Źródłem jest Daily Mail- odpowiednik naszego Faktu.

Nie, o tym że prawdopodobnie znajduje się planeta czterokrotnie większa od Jowisza, która jest odpowiedzialna za wyrzucanie komet z obłoku Oorta.

Artykuł jest zatytuowany "Sensacja! Odkryli nową planetę w Układzie Słonecznym", więc taka informacja pewnie nie przeszłaby obojętnie.

Poza tym, czy my aby na pewno mówimy o tym samym artykule?

[quote]
dlatego pomyślałem, że powinna się gdzieś pojawić o tym wzmianka.

[/quote]
Ale wzmianka o czym? że satelita już działa? już chyba o tym pisali- a jak nie oni, to polskie media.

Ja nie napisałem, że cokolwiek znaleźli. Zastanawia mnie tylko, czemu nie napisali o tym żadnego news'a. W artykule przedstawiono tę informacje co najmniej jako niemałą sensację - dlatego pomyślałem, że powinna się gdzieś pojawić o tym wzmianka.

[quote]
Zastanawia mnie tylko dlaczego na stronach oficjalnych instytucji (jak chociażby NASA, która odpowiada za teleskop WISE), nie ma na ten temat żadnej informacji?
[/quote]
A przeczytałeś chociaż artykuł?
Gdzie tam pisze, że odnaleziono drugiego Jowisza? gdzie tam pisze, że cokolwiek znaleziono?
Streszczę ten artykuł:
Mamy satelitę zdolną do odkrycia kolejnych planet w naszym układzie słonecznym. Tyle. W tekście nie ma nic o odkryciu takiej planety.

Heimdallur, odsyłam do artykułu, na paranormalium oczywiście.

Gdyby przepowiednia była prawdą, wszystko co w niej zawarte byłoby ją również. Jeśli do tej pory jej nie widać, to nie będzie jej widać w cale.

Pozdrawiam! ;)

Zastanawia mnie tylko dlaczego na stronach oficjalnych instytucji (jak chociażby NASA, która odpowiada za teleskop WISE), nie ma na ten temat żadnej informacji?

Poza tym jest to nadal planeta gazowa, a więc nie może być ona rzekomym Nibiru.

Witam Serdecznie :)
Dziś przypadkiem natrafiłem na taki artykuł [url]http://www.sfora.pl/Sensacja-Odkryli-nowa-planete-w-Ukladzie-Slonecznym-a29221[/url]
Powiem, że mnie zaciekawił.

-- 2011-02-15, 18:29 --

Gazowy gigant większy od Jowisza. Może to nibiru :?:

W "Projekcie Cheops" straszą już od lat że Nibru nas zgładzi , a już rok temu miała być tak dobrze widziana że żadnych teleskopów nie potrzeba.
I jakoś nic, obiecanki cacanki