Unia Północnoamerykańska, 9.11

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Unia Północnoamerykańska, 9.11

Re: Unia Północnoamerykańska, 9.11

autor: Loucas » 2012-04-28, 00:59

Prawdy się raczej nie dowiemy nigdy... Nasze spekulacje opierają się o Zeitgeist, zdjęcia z Internetów i spekulacje innych ludzi, którzy tak jak my, myślą inaczej niż stado.

Chociaż swoją drogą, to szczerze wątpię w to, że nagle Arabom zachciało się wszcząć dżihad na tak niespotykaną skalę, rozpętując niemalże III wojnę światową (bo przecież cały świat walczy teraz z terroryzmem). W moim osobistym odczuciu wydaje mi się, że to ogromna mistyfikacja. Media manipulują nami tak, że już nie odróżniamy prawdy od fałszu, wrzucają nam breje do głów, jednocześnie mówiąc: "Kup kosiarkę, a przy okazji, dziś dokonano zamachu blablabla...".

Unia Północnoamerykańska? Nie trzeba być wielkim filozofem i politologiem, żeby samemu się czegoś takiego domyśleć. Logicznym jest to, że imperializm trwa nadal, tylko dziś nazywa się to niesieniem pokoju, obalaniem reżimów i wprowadzaniem demokracji tam gdzie jest ropa.

UE, Unia Afrykańska, Północnoamerykańska... Niedługo usłyszymy o Unii Atlantyckiej, która zapewne połączy UE i Amerykę Północą, potem przyjdzie kolej na Australię, aż w końcu dotrzemy do pewnego punktu gdzie świat się skończy i nie będzie już co zdobywać - tak jak myśleli Rzymianie.

Re: Unia Północnoamerykańska, 9.11

autor: Claude » 2010-08-14, 08:04

Znowu gadacie nie na temat!

Spór jest nierozwiązany, bo jakie znaczenie ma czy w Pentagon uderzył samolot czy nie? Pytania raczej powinny iść z odwrotnej strony niż się spieracie, czyli: Czy rząd wiedział wcześniej o atakach (aczkolwiek wtedy też byłaby "inside job")? Cui bono?
Fakt faktem, że rząd USA (a raczej kompleks zbrojeniowo-ekonomiczny) dostał żółte światło na taką Unię (wcześniej było potrójne czerwone :)) właśnie dzięki 9/11.

Ale tu nie wątek o 9/11!

Zaczątki już były wcześniej jako układ NAFTA. Jednak to za mało, NAFTA to taki twór jak Europejska Wspólnota Węgla i Stali, której nawet do Wspólnoty Europejskiej (nie mówiąc już o UE) mnóstwo brakuje jeśli chodzi o centralizację władzy.

Musi być jakiś duży kataklizm lub zrealizowany wielki projekt (np. Blue Beam Project), aby wprowadzić centralizację, Amero, no i czipy dla każdego. Jak będzie - pożyjemy zobaczymy, na razie im się plan wali ze względu na "budzenie" się świadomości ludzi (posłuchajcie Brzezińskiego jakiego ma stracha :grin: ).

Re: Unia Północnoamerykańska, 9.11

autor: zblazowany » 2010-06-24, 18:48

Iterator rozwaliłeś mnie tymi pytaniami. świadkowie mówią że widzieli samolot. I to jest w tym wszystkim najważniejsze. A to że jeden mówi o wielkim nosie czy tam dużych skrzydłach, jest mało ważne. To tak jak dzieci gdy opisują coś czego jeszcze nie widziały, mówią że coś tam było ,,duzie i kololowe i migało światełkami"

A tak w ogóle poczytaj ten temat od początku do końca. Dobrze byś zrobił jeśli przeczytasz również poprzedni temat o wtc. Tu już było tyle zdjęć wklejonych gdzie wszystko widać dokładniej niż by się chciało. Pokazane jest koło, fragment silnika, pogięta blacha itp. Nawet wgniecenia od skrzydeł widać na ścianie.

Re: Unia Północnoamerykańska, 9.11

autor: Spooky Fox » 2010-06-24, 02:27

Wyjaśnienie zniknięcia ludzi i foteli zostało już przekazane.

Jeśli samolot uderzył w Pentagon, bardzo, ale to bardzo wątpliwe, by był to mniejszy samolot.

Re: Unia Północnoamerykańska, 9.11

autor: IteratorZX81 » 2010-06-24, 01:14

Może jeszcze wrócę do pytania nr. 1. Zblazowany dał dość długi post z różnymi zeznaniami świadków i innymi świecidełkami. Pogrubił fragmenty w stylu "I saw the plane". Plane=samolot. Jaki samolot? Nie podano. Dalej jest coś takiego: "It has big nose and wings" (mogłem nie zacytować dokładnie). Miało duży nos (?) i skrzydła. Co według świadka znaczy duży? Dla mnie np. duża jest butelka coli 1L, dla kogoś innego może być małą butelka 2L. Termin nieprecyzyjny. Dalej jest coś o samolocie pasażerskim. Cóż... Pewne wersje Cessny też mogą przewozić pasażerów. Dużo mniej niż taki 737, ale jednak. Z tymi zdjęciami przedstawiającymi części boeinga, jak np. to koło, to mnie zaszachowałeś. Tylko czy koniecznie takie koła muszą być TYLKO w boeingach? Nie mogą być w jakichś innych samolotach?

No i najważniejsze - gdzie pasażerowie i fotele? Przecież po katastrofie w Smoleńsku pełno było w okolicy foteli, a to tylko był mały (w porównaniu do 737) tu-159. Czyli tam powinno być o wiele więcej foteli i mnóstwo ciał, szczątków, torebek, itp. Do dalszej części dyskusji odniosę się później, gdyż jeszcze nie zdążyłem przeczytać.

Re: Unia Północnoamerykańska, 9.11

autor: Spooky Fox » 2010-06-23, 18:05

Ruskof, tam rzeczywiście jest wszystko wyjaśnione w linku, który podał Darnok.

Dalsza dyskusja jest niewiele warta. Rzeczywiście mają wszystko pokazane jak na dłoni.

Szczerze? Nie mam zielonego pojęcia, naprawdę, w jaki sposób link podany przez Darnoka umknął mojej uwadze w poprzednich tematach.

Mimo tego wszystkiego, nadal uważam, że coś w tym wszystkim było nie tak.

Tak, wiem, jest to co najmniej nierealne, ale tak samo wierzę w życie po śmierci, Boga, UFO i Big Foota. I Nessie.

I żaden naukowy baran nie zmieni mojego "głupiego" toku rozumowania ;]

W temacie już chyba nic więcej nie napiszemy, bo na wszystkie pytania zadawane w filmach spiskowych odpowiada link przesłany przez Darnoka.

Re: Unia Północnoamerykańska, 9.11

autor: zblazowany » 2010-06-23, 17:55

No jasne a to wgniecenie w ścianie to pewnie jakiś chłopiec zrobił piłką. Litości ludzie...
Części samolotu pewnie podrzuciło dwóch bezdomnych.

Re: Unia Północnoamerykańska, 9.11

autor: Ruskof » 2010-06-23, 17:49

Wlasnie o to chodzi ze nie wiemy co się ze samolotem stalo,zniknal.

Re: Unia Północnoamerykańska, 9.11

autor: zblazowany » 2010-06-23, 17:47

http://ifotos.pl/img/pentagon-_eeeaxr.bmp

masz wgniecenie jak byk.
A te latarnie poprzewracane to też przez falę uderzeniową? Akurat ta fala wyrządziła takie szkody jakie pasują do skrzydła boeninga.
A co do listy pasażerów. Przez 9 lat nikt się nie skapował że wyczytywanie ludzie w rzeczywistości żyją? no bez przesady.

Re: Unia Północnoamerykańska, 9.11

autor: Ruskof » 2010-06-23, 13:37

zblazowany pisze:Ma się rozumieć że jak wymieniają tych co zginęli uderzając w pentagon to podają zmyślone nazwiska czy jak?
Nie,robia to w inny sposob.CHyba zgodzisz się,ze w samolocie sa osoby,a ich nazwiska sa wypisane na kartce,ktora miala wyznaczyc liste pasazerow owego samolotu?No wiec,skoro prawdopodobnie x samolot (w tym przypadku Boening) uderzyl tam to przyjmuje się ze te osoby ktore wtedy byly na liscie pasazerow zginely.Kapujesz?
zblazowany pisze:A tu jakie ciekawe zdjęcie mamy. Zastanawiające skąd się tam te wgniecenia wzięły..
Sa wgniecena,ok.Ale czy to znaczy ze jedynie skrzydla samolotu mogly to spowodowac,mogla to byc fala uderzeniowa albo rozwiniecie się pozaru.

Re: Unia Północnoamerykańska, 9.11

autor: zblazowany » 2010-06-23, 12:40

Wiem Darnok. Ten artykuł też już wklejałem. Pewnie nikt go wtedy nie przeczytał. Teraz też raczej tego nie zrobią, ale trzeba mieć nadzieję. Dzięki za przypomnienie.
Dobrze najpierw zacznę od Ruskofa.
Są ślady po skrzydłach. Widzisz to zdjęcie z tym generatorem? to jest to co wygląda jak wóz campingowy. Zobacz sobie na wgniecenie w tym generatorze, a dokładnie dwa wgniecenia. Jedno jest bardzo dobrze widoczne a drugie jest niewielkie. Porównaj to sobie ze skrzydłem samolotu.

Proszę

Obrazek

Dalej piszesz coś o wgnieceniach.
Zobacz sobie

Obrazek

A tu jakie ciekawe zdjęcie mamy. Zastanawiające skąd się tam te wgniecenia wzięły..
http://pagesperso-orange.fr/jpdesm/pent ... front.html


A tak poza tym, Ruskof wypadałoby żebyś najpierw poczytał stary temat. Bo te wszystkie zdjęcia i linki ja już tam wrzucałem.

Wybuchy podczas zawalania się wierz też już były tłumaczone.

Obrazek
Pyłowa materia wyrzucana jest wraz z powietrzem w czasie zapadania się sufitu piętra na piętro poniżej. W końcu powietrze stanowiące ok. 90 % objętości budynku musi się jakoś wydostać z obszaru kolapsu. Znając objętość powietrza w obszarze jednego piętra, szybkość kolapsu oraz czas zawalania się pojedynczego piętra można bez problemu określić szybkość, z jaką powietrze (unoszące pył), będzie wyrzucane przez boczne ściany budynku.



A teraz co do braku ofiar.
Na ich brak można znaleźć lepszy argument niż podawałem. W czasie rocznic 11 września sa odczytywane nazwiska wszystkich ofiar które zginęły w czasie tych zamachów. Ma się rozumieć że jak wymieniają tych co zginęli uderzając w pentagon to podają zmyślone nazwiska czy jak? nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić. Każdy wie kto zginął pod smoleńskiem, kto był kim i jaką funkcję pełnił, każdy z nich miał jakąś rodzinę. I tak samo Amerykanie mogą powiedzieć że pod smoleńskiem nit nie zginął bo na filmikach nie ma ofiar.

Re: Unia Północnoamerykańska, 9.11

autor: Darnok » 2010-06-23, 00:51

http://psr.racjonalista.pl/kk.php/s,5848
Rozwiałem wszystkie "ale"?
Zblazowany- niepotrzebnie się wysilasz, bo inni to już zrobili za Ciebie ;]

Re: Unia Północnoamerykańska, 9.11

autor: Ruskof » 2010-06-22, 23:35

Te tajemnicze wybuchy,ktore wybuchaly w WTC gdy się wierze zawalaly...W pentagonie chyba chodzilo o to samo.Ten sam dzien,obiekt niemal wartosciowo rowny WTC,chodzi o to zeby zniszczyc budynek,i jak najwiecej ludzi,dlatego takie wybuchy.

Re: Unia Północnoamerykańska, 9.11

autor: Spooky Fox » 2010-06-22, 23:29

Dobrze. Czyli wszyscy ludzie się spalili. Jak mówisz, nie było mowy o tym, żeby przy takim uderzeniu ktoś wypadł, nawet kawałek kończyny, nie wiem, głowa, cokolwiek. Wszystko zostało w metalowej, poskręcanej puszcze i się po prostu rozgotowało.

Mi to pasuje. Czyli mamy odpowiedź na kolejne pytanie. Możemy przejśc do następnego?



Tu jest w sumie tylko i wyłącznie dźwięk, ale jakby poszukac, to myślę, że obraz w zwolnionym tempie też by się znalazł.

W tym samym czasie, w którym zawalały się wieże, kilka pięter niżej dochodziło do eksplozji podobnych do eksplozji w czasie kontrolowanych wyburzań. Są filmy, które pokazują te wybuchy oraz są nagrane dźwięki owych wybuchów.

Czym te wybuchy są?

Re: Unia Północnoamerykańska, 9.11

autor: Ruskof » 2010-06-22, 23:19

Mialem nie pisac w temacie,bo raczej uwazam ze to ma na celu byc uogolnieniem tego wszystkiego dotyczacego tego (a niemal kazdy juz tu powiedzial co o tym mysli) ale widze ze bede mial okazje jednak cos napisac.
zblazowany pisze:Oprócz koła widać jeszcze silnik i to jest najmocniejszy dowód że to był boening.
A co ze skrzydlami od samolotu?Zauwarz ze impact spowodowany uderzeniem byl owalny to sladow po skrzydlach nie ma.Nie dajesz wiary?Spojrz na te wszystkie zdjecia,na ktorych sfotografowane jest miejsce po uderzeniu obiektu.Widzisz tam skrzydla,albo odnalezione ich szczatki?Rozumiem ze silnik odnaleziono,ze przy takiej predkosc wleciec tak w blok skonfigurowany z beton zbrojny czy jak się to nazywalo juz po polsku,ze skrzydla przy tym reaguja jak papier,gdy się go przygniata o sciane.Czyli skrzydla mogly się nie wbic razem z samolotem,ale nie odnaleziono ich,a przy rozmiarach skrzydel takiego Boeninga,nie odnalezc je znaczy ze cos wiecej w tym jest...

Re: Unia Północnoamerykańska, 9.11

autor: zblazowany » 2010-06-22, 18:20

Oprócz koła widać jeszcze silnik i to jest najmocniejszy dowód że to był boening. Te silniki wyprodukowała firma Rolls-Royce. Kto jak to ale oni by sobie na pewno nie dali wmówić że to jest ich towar ( bo według zwolenników spisku nie jest)


W krematorium ciała daje się na metalowe podłoże, puszcza się ogień i czeka jak się spalą. W przypadku zderzenia samolotu ze ścianą przy prędkości coś koło 500 km/h następuje zmiażdżenie wszystkiego co jest w środku a nie jest na tyle twarde żeby przetrwać. W takiej sytuacji ludzie są tak jak owoce w sokowirówce rozlatują, aż soki wypływają. Do tego dojdzie wybuch paliwa, pożar, temperatura itp. W przypadku smoleńska mówiło się że z niektórych ciał zostały jedynie same głowy. No to w porównaniu do wbicia się w pentagon możemy sobie wyobrazić jakie to było tragiczniejsze w skutkach.

Re: Unia Północnoamerykańska, 9.11

autor: Chantelle » 2010-06-22, 18:12

A wrzucilbys takie zdjecie po 'prawdziwej katastrofie' ?

Re: Unia Północnoamerykańska, 9.11

autor: Spooky Fox » 2010-06-22, 13:36

Dobrze. W takim bądź razie mam już odpowiedź na pytanie 2. Zostało mi pokazanych parę zdjęc. Widzę jedno koło na dziesięc i jakieś niezidentyfikowane szczątki.

Kremacja ludzkiego ciała w piecach krematoryjnych przeprowadzana jest w temperaturze 1100-1400 stopni celsjusza. Trwa ona przez 60 do 90 minut zamieniając w ten sposób ciało w proch, w specjalnie do tego przygotowanym piecu. W raporcie komisji 9.11 wspomniano, że w przypadku WTC ogień, który się rozszalał i który doprowadził do pięknego zawalenia wież, doszedł do prawie 1600 stopni. Dajmy na to, że w pentagonie była taka sama temperatura, może nawet mniejsza, ale te 1500 było na pewno. Możemy tak przyjąc? Poza tym, temperatura ta nie była od samego początku chyba, prawda? Chodzi mi o to, że paliwo, które się paliło, musiało tą temperaturę w jakiś sposób rozwinąc.

W takim bądź razie wielkie części samolotu, 9 felg i niecałe 200 sztuk ludzi całkowicie wyparowało przez spalające się paliwo. Każdy może na necie sprawdzic sam, jak wygląda miejsce po prawdziwej katastrofie, ale u nas przyjmujemy, że to paliwo wszystko spaliło.

Re: Unia Północnoamerykańska, 9.11

autor: zblazowany » 2010-06-22, 11:45

Liczyłem na to że chociaż skomentujesz część z tego co napisałem i pytań które zadałem.

Mamy katastrofe w smoleńsku. Oglądając filmiki na youtubie można tez zadać sobie pytanie gdzie są ciała i czemu ich widać nie ma skoro samolot nie jest aż tak tragicznie zniszczony. Da się znaleźć na niektórych stronach w necie zdjęcia ciał pod smoleńskiem, widać jakieś ręce, nogi itp. Ale wielu z tych ciał nie dało się nawet zidentyfikować jedynie po badaniach DNA, czyli musiały być mega zmasakrowane.

To weźmy teraz to porównajmy z uderzeniem samolotu w pentagon. Samolot wbija się prawie poziomo w pionową zbrojoną betonową ścianę. Samolot ma bak w którym jest paliwo, tak samo paliwo wypełnia część skrzydeł. Przy uderzeniu następuje wybuch, potem pożar. Jeżeli z takiej ilości blachy prawie nic nie zostało, to chyba nie ma się co dziwić że z ciał nie zostało nic. Skoro fotele się spaliły, opon nie widać a reszta metalu jest zmiażdżona, pocięta, powiginana itp.

Re: Unia Północnoamerykańska, 9.11

autor: Spooky Fox » 2010-06-21, 23:12

Po pierwsze chciałbym się zapytac, czy w gronie Twoich bliskich też jesteś taki impertynencki?


Skoro się już tyle natrudziłeś, to wyjaśnij mi jeszcze, totalnemu idiocie, jak to możliwe, że ciała wszystkich pasażerów zniknęły? Wyparowały?

Na górę