[quote="Lilith"]a słyszeliście pewnie że ostatnio archeolodzy wykopali szczątki istot ludzi, ale takich bardzo niskiego wzrostu, były nawet porównania do hobbitów...Co o tym sądzicie?[/quote]
dzieci, wady genetyczne, itp.
Ja słyszałem ponadto o takich z Ameryki o bardzo wypukolnej tylniej części głowy.

Co to jest Alma? W Kazachstanie się znajduje takie jezioro Alma Ata! Mam je na tapecie w swoim blogu nawet :/

[quote="Spock"]Homo floresiensis. Wiecie że to po prostu super - żył obok nas inny gatunek istot rozumnych ! Może nie całkiem obcy, bo to przecież nasi najbliżsi "kuzyni w rozumie", ale jednak. Kto wie jak potoczyły by się ich losy gdyby dotrwali do naszych czasów ? Napewno sporo byśmy się od siebie nauczyli.
Podobno jeszcze 100-200 lat temu krażyły legendy o małych ludziach jakich widywano w tamtejszych lasach. Może więc nie wszystko stracone.[/quote]
Więc oni istnieli naprawdę? Aha teraz sobie przypominam, widizałem taki program na Discovery o nich. To nie żadne wady genetyczne ani dzieci. Ale nie wierzę, żeby nadal żyli. Mali ludzie, których się siduje mogą być karłami.

Yeti, Nessie, Sasquatch, to takie same bzdury jak Chupacabry, Wendigo, Strzygi, itd.

P.S. Niedawno naukowcy odkryli część dźungli (lasu równikowego dokładnie), w którym żyją nieznane i niezbadane dotąd stworzenia. Wszystko jest na zboczu jakiejś góry, gdzie panuje mikroklimat i zwierzęta rozwinęły się nieco inaczej. Nieznaczy to bynajmniej, żę znajdziemy tam Yeti czy Chupacabrę, lecz inne gatunki należące do poznanych wcześniej rodzin.[quote]bo sa mali
wiesz jakby to brzmiaslo mowiac ze nasi krewniacy to karzelki[/quote]
Nasi krewniacy to Giganci i Neandertalczycy. Hobbici nie są z Europy (w przeciwieństwie do tamtych)

Zwierzęta też rozmawiają tylko że w sposób którego ludzie nie rozumieją :D (moze kiedys zaczną xDDDDD)

No ale powracając to ludziom kiedys tez że tak powiem brakowało rozumu :D (chyba nadal brakuje tak samo jak mojemu bratu xDD)

[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 2006-01-12, 16:34[/i] ][/size]
Ostatnio w fakcie coś pisało o inwazji wielkiej stopy xD ale nie pamietam gdzie xDDD

Właściwie to zwierzęta sa równie zachłanne jak człowiek - np. króliki w Australii nie miały specjalnych oporów przed ekspanją kosztem miejscowych gatunków. Ale zwierzęta są ograniczone przez środowisko, jak np. ilosć pożywienia albo klimat. Człowiek nauczył się przekraczać naturalne bariery rozwoju i przez to jest skuteczniejszy. Ale robi dokładnie to samo co każde inne zwierzę.

Ale mniejsza o to który gatunek lepszy (co to w góle znaczy "lepszy" ?). Grunt że tylko ludziom udało się opanowac mowę i rozwinąć myślenie symboliczne. Być może potrzebny jest pewnen stopień rozwoju mózgu, którego wcześniejsze gatunki nie zdążyły osiągnąć. Sugerowałoby to że kiedyś mogą przyjdą po nas mądrzejsze stworzenia.

Mówiąc jeden gatunek masz pewnie na mysli człowieka, którego ja określam czasem jako głupszego od pantofelka pomijając to, że pantofelek nie ma mózgu :] Zwierzęta zawsze żyły sowim życiem i nic nie trzeba im było poza byudowaniem sieci czy mrowisk. Zwierzęta budują kiedy im potrzeba, jedzą kiedy są głodne, piją kiedy są spragnione. Człowiek natomiast jest zachłanny i chce miec wszystko dla siebie i wszystkim rządzić.

natura tak chciala

Swoją droga, to trochę dziwne że powstał tylko jeden inteligentny gatunek... Takie np. owady istnieją ponad 300 mln lat, a ich największym osiągnięciem jest jak dotąd mrowisko albo sieć. Dlaczego ?

No wiem wiem :p tylko że ci człekoktałtni akurat zostali popularni po emisji Władcy Pierścieni dlatego :D się z nich Hobiitów zrobiło xDDDD

bo sa mali
wiesz jakby to brzmiaslo mowiac ze nasi krewniacy to karzelki :lol:

Czytałam o tym ale żeby się znich od razu hobiitów robiło :] ??

Ja wierze!

A o małych ludziach też słyszałem, ale już zbytnio nie pamiętam co o nich mówili, aczkolwiek napewno istnieje tysiące ras których ludzie nie dostrzegają, a są tak blisko :) A może nie widzą bo nie chcą wierzyć w ich istnienie?

jak 200 lat temu to i dzisiaj moga

[i]Homo floresiensis[/i]. Wiecie że to po prostu super - żył obok nas inny gatunek istot rozumnych ! Może nie całkiem obcy, bo to przecież nasi najbliżsi "kuzyni w rozumie", ale jednak. Kto wie jak potoczyły by się ich losy gdyby dotrwali do naszych czasów ? Napewno sporo byśmy się od siebie nauczyli.
Podobno jeszcze 100-200 lat temu krażyły legendy o małych ludziach jakich widywano w tamtejszych lasach. Może więc nie wszystko stracone.

ehh ten przodek czy kuzyn czlowieka to przeciwienstwo tych "goryli" z tybetow itd
natura jes tzdolna do wszystkiego ;)

a słyszeliście pewnie że ostatnio archeolodzy wykopali szczątki istot ludzi, ale takich bardzo niskiego wzrostu, były nawet porównania do hobbitów...Co o tym sądzicie?

Wierzę w ich istnienie w koncu człowiek napewno wszystkich tajemnic ze świata nie odkrył i napewno zawsze pozostanie coś do odkrycia :]

Humanoidalne czy nie, wszystkie one sa przedmiotem zainteresowania kryptozoologii. Łączy je brak pewności co do ich istnienia.

co ma nessie do istot humanidalnych:|

Tak na przykład Yeti, Sasquatch, Nessie... :roll:

[quote="Ivellios"]Ja wierzę w istnienie tych zwierząt, które nie zdążyły jeszcze obrosnąć w legendę :)[/quote]

a jakie obrosly w legende ??

Fei myślę, że stworzenie :roll: Yeti chyba istnieje? sporo ludzi twierdzi, że widziało to "coś", ale co? czym było to coś co widzieli? stworzeniem, czlowiekiem? zbyt dużo tu pytań a mało odpowiedzi.