autor: Justice » 2009-05-06, 12:12
Po pierwsze fajnie jakbyś podał źródło tego atykułu, byłoby to bardziej wiarygodne niż historyjka o znajomym zza wielkiej wody
Po drugie jak już ktoś wcześniej wspomniał Amerykanie niby przeprowadzili wieeelką akcję i oszukali opinię publiczną i tysiące naocznych świadków, a z rakietą zrobiliby taki marny przekręt. Nie myślicie, że prędzej wcisnęliby jakąś historyjkę temu Normanowi?
A co do samego Normana. Bardziej prawdopodobne niż wielki spisek wydaje mi się to, że koleś jakośtam zawalił służbę, wylali go, a teraz ma żal do wojska i opowiada co mu ślina na język przyniesie.
Po pierwsze fajnie jakbyś podał źródło tego atykułu, byłoby to bardziej wiarygodne niż historyjka o znajomym zza wielkiej wody ;)
Po drugie jak już ktoś wcześniej wspomniał Amerykanie niby przeprowadzili wieeelką akcję i oszukali opinię publiczną i tysiące naocznych świadków, a z rakietą zrobiliby taki marny przekręt. Nie myślicie, że prędzej wcisnęliby jakąś historyjkę temu Normanowi?
A co do samego Normana. Bardziej prawdopodobne niż wielki spisek wydaje mi się to, że koleś jakośtam zawalił służbę, wylali go, a teraz ma żal do wojska i opowiada co mu ślina na język przyniesie.