Wczoraj minął rok i nic szczególnego się nie wydarzyło w tę datę gdy strzelono tylu golów. Czyli chyba nie miało związku z niczym. Tak się po prostu udało że Roberto władował do siatki.
A może to był fotomontaż telewizyjny i telewizja nas zrobiła w konia??????
Niektórzy np. twierdzą że uderzenie samolotów w wieże w NY było fotomontażem. Więc te bramki to było jeszcze prostsze do zrobienia. Bo można było nagrać gole bez publiczności a później nałożyć na film publiczność z innego meczu

A może 5 bramek w 9 minut to chodziło o datę Piąty Wrzesień. Czyli 05.09. Że niby jakiś znak.

Ale co by mogło być w tym dniu szczególnego. Nie słychać nic żeby jakaś kometa leciała na ten dzień ani Meteoryt.

Ja byłam Świadkiem rok temu pewnego zjawiska.
1.Powiedzcie Mi czy możliwe jest żeby jedna drużyna strzeliła 5 goli w 9 minut??
2. Drugie zjawisko jeszcze mniej prawdopodobne ,powiedzcie czy możliwe jest aby jeden zawodnik strzelił 5 goli w 9 minut.??

Moje refleksje na ten temat są takie że gdyby to był słabeusz z 3 ligi i drużyna najlepsza w kraju to może się udać powyższe ale i tak to trudne. Weźmy pod uwagę że zawodnicy cieszą się po zdobyciu gola(to trwa) ,muszą wrócić na połowę i ustawić się wszyscy a to też trwa.
A wg Mnie na najwyższym światowym poziomie w najlepszych Ligach nie jest to możliwe.
Chyba żeby się piłkarze obu drużyn umówili że zrobią coś takiego. W 9 minut to też by było trudne.
I chyba mieliśmy w tamtym roku zjawisko paranormalne albo nadprzyrodzone.
Albo piłkarze się zmówili albo Boża opatrzność pomogła? Albo Aniołowie Stróżowie piłkarzy się zmówili że zrobią taki wynik.