Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

Re: Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

autor: Monomagnum » 2013-01-05, 15:45

Do autorki pierwszego posta:
Pytasz co o tym myślimy, proszę bardzo. Myślę że nudzi Ci się w domu, masz bujną wyobraźnię, którą wykorzystujesz w niewłaściwym miejscu. Na tym mógłbym skończyć, ale jak na rozmowę przystało, uzasadnię swoja wypowiedz. Po pierwsze cała ta historia opowiedziana jest jakbyś sama brała w niej udział. Opisujesz krok po kroku, reakcja po reakcji, przeżycia wewnętrzne swojego chłopaka - niesamowite.
Gdy się obudził poczuł dokładnie jak ktoś się do niego ewidentnie przytula. Wyskoczył z łożka, z przerazeniem zapalil swiatlo i rozejrzał się po pokoju. Była ok. 2.30 w nocy. Nagle w lustrze zauwazył slad dłoni. Była idealnie odbita na jego klatce piersiowej po prawej stronie tak, jak ktos by go tam uderzył od tylu.
Rozumiem że mógł Ci wszystko opowiedzieć, ale chyba nie jesteście jednym ciałem.
naprzeciwko jego pokoju wydobywały się rozne odglosy krzataniny. Kroki, wiercenie się na kanapie itp. Myslał ze jak zwykle po klotni z mama poszedl spac tam jego tata. Rano mama pytala się go czemu tak halasowal w salonie. On jej odpowiedzial, ze myslal ze spi tam tata, a ona mu na to a ze tata spal ciagle z nia w jednym pokoju wiec nie mozliwe zeby tam byl. dodam ze wtedy bylo ok 2.30..
Zabrakło mi tylko szczegółowego dialogu...
Kolejna rzecz która mnie wręcz zirytowała to ta tajemnicza godzina.
Wyskoczył z łożka, z przerazeniem zapalil swiatlo i rozejrzał się po pokoju. Była ok. 2.30 w nocy.
Kolejnej nocy, obudzil się krztuszac się wlasna krwia. Leciała mu struzką z nosa. Gdy się ogarnial spojrzal przypadkowo na telefon i zauwazyl ze jest ok 2.30 w nocy.. Wtedy dopiero zauwazyl ze to co się dzialo, dzialo się zawsze o tej samej godzinie..
Budzę się z krwią lecąca z nosa i mimo wszystko znowu sięgam po telefon by sprawdzić która to jest godzina.
Takich historyjek naczytałem się bardzo wiele na tym forum. Znam to od podszewki. Mimo wszystko miło się czytało. Podejrzewam że w Twoim życiu, lub życiu Twojego chłopaka stało się coś zastanawiającego, szklanka spadła ze stołu, bądź telewizor sam się włączył. Pchnęło Cię to do wymyślenia tych historii. Musisz jednak wiedzieć że jest tutaj kilka osób, które dzięki doświadczeniu i zdrowemu rozsądkowi potrafią odróżnić bujdy, od prawdziwych przypadków manifestacji.
Zachowując pierwotne cele tego forum, jakimi m in. są próba wzajemnej pomocy udzielę ci rady. Na wypadek gdyby cała historia okazała się prawdą, polecam Twojemu chłopakowi wizytę u psychologa, jeśli to nie pomoże, wezwijcie egzorcystę.

Pozdrawiam!

Re: Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

autor: Dagmara » 2012-09-22, 00:02

Moim zdaniem ta godzina może być zwykłym przypadkiem, sama doświadczyłam czegoś podobnego, przez osiem dni z rzędu budziłam się o godzinie 3.10.
W pracy również wiele razy doświadczałam zbieżności liczb np. kiedyś ilekroć patrzyłam na licznik maszyny to za każdym razem było 333 sztuk, albo 2222, zwykłe przypadki nic więcej.

Co do tego krwawienia z nosa to naprawdę nie wiem co jest w tym takiego dziwnego zwłaszcza, że wspomniałaś iż już kiedyś partner miewał z tym kłopoty.
Może to równie dobrze świadczyć o ogólnym osłabieniu organizmu chłopaka, niedoborze jakiś witamin itd.
Także w tym przypadku raczej nie dopatrywałabym się sił nadprzyrodzonych.

Odnośnie odciśniętej ręki, cóż człowiek naprawdę potrafi spać w przeróżnych zaskakujących pozycjach widzę to choćby po moim Spookym i nie raz się zastanawiam, jak można się tak powyginać śpiąc.
Więc i w tym przypadku nie musiało dojść do żadnego paranormalnego zajścia.

Re: Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

autor: Karoolczak » 2012-08-24, 14:34

No dobra, ale tylko dlatego, ze Cie lubie XD

A wiec sweetciri... Czy probowalas się skontaktowac z jakims spirytysta ? Moze to pomoc, chociaz bardziej proponuje ksiedza, bo oni beda bardziej sklonni wygonic cos, czego nie ma :D
Oczywiscie za drobne 1000zł + Maly datek na nowe okna w kosciolku :)

Re: Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

autor: Araas » 2012-08-24, 13:48

Np. Jeżeli chodzi o opętanie to 1 sytuacje jakie bd się dziać to jest własnie nękanie tej osoby . Ale tak naprawde cieżko jest to stwierdzić bo może być dużo przyczyn . I człowiek nie jest odrazu pewny o co tu dokładnie chodzi . Jest takie fajne urządzenie jak kompas elektromagnetyczny czy coś w tym stylu lub wachadełko To cie informuje gdy coś jest w pobliżu , ponieważ zmienia się pole . Albo coś co jest strasznie wrazliwe i bd to widziec lub slyszec . Przewiesić sobie je gdzieś niedaleko was i gdy zacznie się to zblizać wachadełko zacznie szaleć podobnie jak w kopasie igla . Wtedy najlepiej jak byście się razem głosno pomodlili z biblią obok . Troche głupio to brzmi .. Ale radze spróbować . W żaden sposób nie komunikować się z ta dusza .

Re: Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

autor: Słowianka » 2012-08-24, 12:20

Oj, no masz rację... Ale tak mało ostatnio jest akcji... Czekamy na Spooky'ego i Dagmarę...
No nie odbieraj mi tej przyjemności... :cry:
Jaksięniemacosięlubi, tosięlubicosięma ;p

@DarkBreath

Troll by pisał na paru...

Re: Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

autor: DarkBreath » 2012-08-24, 12:15

Karoolczak dokładnie XD.Zresztą łatwo udowodnić ,że to fake.Osoba która ma problemy z czymś podobnym napewno nie pisała by to na 1 forum tylko na paru .

Re: Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

autor: Karoolczak » 2012-08-24, 12:10

Juz to widze jak na filmie widac jak o 2:30 przylatuje czarny szatan z rogami i kopie w nos "Adama", zeby spowodowac krwotok :D Jeju dajmy sobie spokoj z gimbusami ;) Przeciez to z gory smierdzi fejkiem ;)

Re: Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

autor: DarkBreath » 2012-08-24, 11:59

Oj przepraszam ,ale napisałem co powinnaś zrobić masz u samej góry strony ,więc spróbuj się do tego zastosować i napisz czy pomogło, zresztą nie dziw się że ludzie są tu szorstcy poprostu jest sporo ludzi którzy lubią sobie robić jaja ,albo nic nie wiedzą i chcą skakać do wulkanu(czyt. zawracają d*pe) itp.

Re: Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

autor: Słowianka » 2012-08-24, 11:51

Byłabym w 7 niebie, gdyby okazało się, że jest tak jak mówisz. A za możliwość późniejszych badań, dałabym wiele!
Łatwo sprawdzić czy coś jest oszustwem, czy nie, więc jak nagrasz film, to nikt nie powie słowa, jeśli będzie autentyczny.
Ja rozumiem, że pierwszy szok itp, ale teraz, jeśli chcecie pomocy, warto by coś zrobić.
Powiem tak, ja nawet mogę przyjechać i się tym zająć. Ale ze względu na koszta, zawsze proszę o to, by zrobić badania i pomiary wstępne, takie które możecie robić sami, bez mojego udziału. Powiedzmy, że taka gwarancja, że nie pojadę postać sobie na dworcu i nie wrócę, dźwigając kilogramy sprzętu...

Re: Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

autor: sweetciri » 2012-08-24, 11:41

Nie bede dalej wam juz opowiadac co się dzieje bo po co jak i tak mi nie wierzycie. A ja nie mam na celu was tu zabawiac "horrorem w odcinkach kalsy C-".

Dowody? Czy jezeli jestescie w stracu myslicie wtedy racjonalnie robiac od razu na okolo zdjecia? Zreszta pisalam juz ze staramy się nie zwracac uwagi na ta godzine, zeby podswiadomie się nie sugerowac. Nie mam do was pretensji. W sumie to i ja nie bylabym w stanie w to uwierzyc dopoki nie przekonalam się o tym na wlasnej skorze. Ale opisywac tego juz wam wiecej nie bede, bo nie widze sensu. I tak nie macie zamiaru mi pomoc.. Nawet jakbym wam cos nagrala albo zrobila zdjecia to uwazalibyscie to za falszerstwo..
P.S Fajny nick ;)


Wiem ze jest troche infantylny, ale mam go od tylu lat ze się do niego przywiazalam i wiem ze napewno go nie zapomne :P
Taka rzecz jest niemozliwa i nigdy Ci nie uwierze.

Dlatego wlasnie ze jest to az tak dziwne, opisalam wam to na tym forum.

Pozdrawiam

Re: Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

autor: DarkBreath » 2012-08-24, 10:42

Co fakt to fakt historia brzmi jak scenariusz ,,Paranormal Activity 3" XD.Nie płoszcie poszkodowanej chcę poznać dzisiejszą część godziny 2:30 licze na coś ciekawego.

Re: Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

autor: Słowianka » 2012-08-24, 09:13

sweetciri pisze:Nie wmowilismy tego sobie.
Ależ tak. A im bardziej zaprzeczasz, tym bardziej jest to prawdą. To tak jak bym podeszła do Hitlera i powiedziała: Wkręciłeś sobie, że jesteście rasą panów. A on: O sorry, faktycznie :D

To jest wasza podświadomość, której nie kontrolujesz. Stąd rodzą się fobie, lęki, i jak by to było takie łatwe do uświadomienia sobie, psychiatrzy byliby zbędni.

Oczywiście, żadnych dowodów nie macie? Nikt nie wpadł na to, żeby zrobić fotki? Nakręcić filmik? Zostawić kamerkę na parę godzin by nagrywała to co się dzieje?
Może dzięki temu, będzie nam łatwiej uwierzyć.
Spock pisze:Migające światło ?
50PLN od punktu
Spock pisze:Krwotok z nosa ?
100PLN - jedna wizyta + 50PLN lekarstwa
Spock pisze:Hałas ?
200PLN - interwencja hydraulika
Spock pisze:Dłoń ?
Bezcenne... :roll:


W sumie, jakieś 850 - 1000 PLN

Spock - jak ciebie to nie przeraża, to gratuluje nerwów ze stali i dobrej pracy ;p

Re: Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

autor: Spock » 2012-08-24, 02:50

Nie wiem czemu, ale nawet biorąc wszystko za dobrą monetę, nie widze w tym wszystkim nic strasznego. Widać mało empatyczny jestem.

Migające światło ? Krwotok z nosa ? Hałas ? Dłoń ? To jest straszne ?

Że dziewczyna ma zbyt bujną wyobraźnie, to jeszcze mogę zrozumieć, ale żeby chłopak był przerażony z tego powodu ... ?

Lipa.

Re: Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

autor: Karoolczak » 2012-08-24, 02:07

Ale MNIE smieszy. Twoja historia nadaje się do horrorow klasy C z minusem. Taka rzecz jest niemozliwa i nigdy Ci nie uwierze. No chyba, ze mi to jakos udowodnisz i uwazam, ze 95 % populacji naszego forum jest za mna ;)

P.S Fajny nick ;)

Re: Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

autor: DarkBreath » 2012-08-24, 01:02

A tam, mniejsz rytułał pentagramu moze załagodzić sprawe ,ale się pośpiesz.
tu masz: http://www.paranormalium.pl/magia/ochrona-t8745.html

Re: Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

autor: sweetciri » 2012-08-23, 23:36

Ludzie kochani, specjalnie zalozylam tu konto bo nie mam pojecia co to moze byc i nie mam zamiaru bawic się w "starszne historie". Opowiadajac wam co się dzieje, oczekiwałam ze bedziecie w stanie mi jakos pomoc..

Nie wmowilismy tego sobie. Nieistotna: rozpatrywalam juz taka opcje. Jak juz pisałam, Adam zauwazyl ze ta godzina ma cos wspolnego z tymi dziwnymi zdarzeniami dopiero za trzecim razem.. Z przerazenia nawet staral się nie zwracac uwagi na ta godzine.

Na poczatku tez mialam wielkie watpliwosci co do tego wszytskiego, ale Adam zawsze sceptycznie podchodzil do takich rzeczy i staral się zawsze wszystko racjonalnie wytlumaczyc wiec nie mialam powodow mu nie wierzyc.

Co do tego zdarzenia co bylismy razem: te swiatla mrygaly bardzo intensywnie, wiec nie byly to lekkie skoki napiecia na jakie jest odporny komputer. Dodam tu ze z dekoderem rowniez się nic nie dzialo. Lezelismy sobie na lozku rozmawiajac i wyglupiajac się i to się stalo nagle. Nie zwracalismy uwagi na godzine.. Zreszta to juz nie jest wazne co się dzialo z tym swiatlem. Wazniejsza dla mnie jest ta odbita dlon od ktorej się wszystko zaczelo i ten krwotok z nosa przez ktory malo się nie zadlawil, gdyz poprostu się o niego boje.

Dlaczego wszystko dzialo się o tej godzinie? Przeciez wtedy spał.. Siebie bardziej bym podejrzewala o łączenie roznych bzdur z ta godzina i dziwi mnie to dlaczego wczesniej nie dzialala na moja podswiadomosc kiedy bylam sama.


Prosze was nie uwazajcie tego za jakis zart, bo np. mnie to nie smieszy.

Re: Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

autor: DarkBreath » 2012-08-23, 22:48

Tak czy siak, fake lub nie fake, ułuda lub prawda, wypada pomóc wrazie gdyby ktoś miał podobny problem znajdzie szybko odpowiedz , a nie będzie umierał kolejne noce za strachu nie wiedząc jak sabie pomóc.

Re: Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

autor: Słowianka » 2012-08-23, 15:07

@Viqtue

Hehehe :lol:

No masz rację... Bo ja taka nieokrzesana jestem... Zero empatii. ;)

Co do tematu, to jest tak, że jak sobie coś ubzduramy, to potem się za nami ciągnie.
Zaczyna nas prześladować. Podświadomie około godziny 2:30 będziemy wyszukiwać, wszystkiego co może być dziwne i nietypowe.

Wkręciliście sobie, że dzieje się coś o 2:30 i sami się w tym utwierdzacie.

Btw, komputer jest zabezpieczony przed lekkimi skokami napięcia. Dlatego działał dalej.

Re: Dziwne wydarzenia o tej samej godzinie..

autor: Słowianka » 2012-08-23, 14:40

Sothis, z całym szacunkiem, odwołałam się do treści posta. :roll:
sweetciri pisze:Komputer chodzil sciagajac nam gre zebysmy mieli jakas rozrywke gdy zacznie nam się chciec spac, gdyz postanowilismy przesiedziec cala noc
Zasugerowałam, w zgodzie z zasadami wzajemności, by dokonali dobry uczynek. Ma to zrównoważyć złe uczynki, których się dopuszczają (jak każdy).
Dzięki temu istnieje szansa, że zła energia, która skupia się wokół elektryki odejdzie i zaoszczędzi im kosztownej interwencji elektryka. :idea:

Z resztą, jaka historia taka odpowiedź. ;p

Ale prosilabym o jakas mniej denna odpowiedz. Pozdrawiam.
Ale prosiłabym, o jakąś mniej denną historię. Pozdrawiam. :roll:

Na górę