"The Hands Resist Him"

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: "The Hands Resist Him"

Re: "The Hands Resist Him"

autor: leszek » 2011-03-30, 14:47

Mroczny ten obraz, przerażajace sa rece, które próbują wydostać się zza ciemnego pomieszczenia. Kto wie co ukrywa się wewnatrz? Chłopak na zdjeciu ma jakby zdeformowaną twarz, dziewczynka...dziewczynka jest jakby z innego świata. Widać, że artysta był nawiedzony i mroczny, byc może przeniósł swoje negatywne emocje na obraz? Nie chciałbym mieć tego w domu nawet jesli historia jest tylko zwykłą plotką. Istnieją nie tylko nawiedzone domy, jak widać obdarzone złą sławą są także obrazy jak Hands Resist Him, The Curse of the Crying Boy a nawet samochody. Chcecie się dowiedzieć prawdy? Cóż, jest tylko jeden sposób - zakupcie sobie taki przedmiot i podzielcie spostrzeżeniami na forum :sylwester:

Re: "The Hands Resist Him"

autor: Quantum » 2011-03-15, 01:09

Za pierwszym razem, parę lat temu jak go zobaczyłem wywarł na mnie bardzo duże wrażenie. Pamiętam, że nie mogłem przestać o nim myśleć przez dobre parę godzin i cały czas miałem przed oczami te dzieci :D Ale nawiedzony, czy przeklęty raczej nie jest. Jak dla mnie to ten obraz ma najzwyczajniej w świecie w sobie coś co odrzuca i nie daje spokoju, a reszta historii sama się z czasem "dobudowała" na bazie tych negatywnych odczuć ;)

Re: "The Hands Resist Him"

autor: Veritas » 2011-02-16, 23:18

Tak szczerze, to na pewno nie chciałbym tego obrazu nawet za darmo. Nie podoba mi się i jest zeschizowany. A w nocy nawet plakat Pameli oryginalnych rozmiarów wydawałby się dziwny. Budzisz się, a tu coś patrzy na ciebie. Hehe. Jedyny obraz jaki wisiał u mnie, to 'Ostatnia wieczerza'.

Re: "The Hands Resist Him"

autor: Mieiu644 » 2010-08-20, 16:26

Te dzieci wyglądają jak "czarnoocy" z innego artykułu

Re: "The Hands Resist Him"

autor: Barggy » 2010-07-26, 16:52

@FearTheReaper: To oczywiste że obrazy mogą przenosić emocje. To jest geneza istnienia sztuki-przenoszenie odczuć twórcy do odbiorcy. Ale nie wiem czy na taką skale żeby mogły one oddziaływać poza myślami odbiorcy I wpłynąć na rzeczywistość. Jestem sceptykiem I nie za bardzo wierzę w różnorakie klątwy aczkolwiek szanuje twoje zdanie. Nie widzę sensu żeby się tu spierać bo i tak nikt nikogo nie przekona.

pozdrawiam.;)

Re: "The Hands Resist Him"

autor: FearTheReaper » 2010-07-25, 00:25

Barggy pisze: @FearTheReaper Twierdzisz że da się napakować jakoś magicznie swoich emocji w swoje dzieło a potem wszyscy co na nie patrzą czuja się podobnie?
To nie magia, właściwość dzieł sztuki, ich cecha. Oprócz tego, jak się powszechnie mówi, że rzeczy przenoszą losy swoich poprzednich właścicieli to tu dochodzi dodatkowy czynnik. Pomyśl, czy seryjnie produkowane rzeczy mają duszę? Nie. Ale jeśli trafią do właściciela to w jakiś sposób przesiąkają jego nastawieniem, myślami. Jeśli wszyscy zazdroszczą ci roweru, to będzie się często psuł. Jeśli uwielbiasz swoje auto i za kółkiem jesteście jedno to będzie się rzadziej psuł i dłużej pożyje. A dzieła sztuki? Tutaj już jest bezpośrednia relacja twór-twórca. To to samo. Od chwili tworzenia dzieło sztuki jest takie jaki był twórca, jakie mial myśli, intencje, co sprawiło że stworzył akurat coś takiego, wybrał akurat ten motyw. Czasem klątwy nie wynikają ze złych intencji artysty, ale z archetypów, symboli, postaw w podświadomości zbiorowej, albo tych ukrytych nieuświadomionych rzeczy. A czasem to celowe działanie. No i jest jeszcze sprawa przeżycia estetycznego. Odbiorca współtworzy dzieło, pociąga myśl, ideę, obraz dalej, to co zaczął twórca - artysta, ale dokłada coś od siebie. Tworzy w umyśle własną kopię obrazu dostosowaną do siebie. To co w obrazie projektuje pewien stan w umyśle, uczuć, smaków, zapachów, doznań. Każdy odbiera to nieco inaczej, ma inny filtr. To jest tylko wytwór umysłu, projekcja psychiki, ale współtworzyłeś, kreowałeś go w sobie, doświadczałeś, ten obraz jest częścią ciebie, więc dosięga cię jego działanie. Dlatego nie jest to tylko auto-sugestia i "mroczność" obrazu. To dotyczy zwłaszcza klątwy płaczącego chłopca, tylko tam triggerem było uświadomienie sobie obecności tego obrazu, jego intencji, energii w podświadomości. A podświadomość to jest zapis i odczyt energetyczny. To tak jak z sigilem. Inwokujesz, odpalasz zapisany w podświadomości symbol, pieczęć naładowany dostatecznie energią. Do świadomości. Tak to działa. Oczywiście możesz nie zdawać sobie z tego sprawy i wtedy wydaje ci się, że to co cię otacza to zbieg okoliczności. Ale będąc uświadomione manifestuje się w rzeczywistości. Więc jeśli postrzegać to jako magię to tak, ma to coś wspólnego z magią.

Re: "The Hands Resist Him"

autor: cleric » 2010-07-24, 22:05

ten obraz jest jak klatka z koszmaru :] żywa? lalka plus dziwny chłopiec plus dziecięce dłonie w ciemności - przerażający zestaw, nic dziwnego że budzi lęk u odbiorcy. mnie przeraża i czuję się niekomfortowo patrząc na niego :P

Re: "The Hands Resist Him"

autor: Monomagnum » 2010-07-24, 20:54

http://www.paranormalium.pl/przeklete-o ... tykul.html

Tutaj jest artykuł naszego Admina co do tego i innego obrazu ;)

Sam nie wiem co mam myśleć na temat "The Hands Resist Him". Obraz owszem może budzić negatywne emocje. Dziwnie smutny/zły/osowiały chłopiec, z wydatnym czołem i zacienionymi oczami, obok stoi nieobecna lalka, a z ciemności za plecami chłopca wyłaniają się male dłonie. Wszystko to raczej przygnębia, ta głębia ciemności, mimika twarzy postaci na pierwszym planie.
Nie dziwi mnie fakt że male dzieci płaczą na jego widok, a historia klątwy to jak dla mnie ubogacenie mrocznego charakteru obrazu.

Bardziej intryguje mnie obraz "Płaczący chłopiec". Seria pożarów jego posiadaczy lub nawet kopii obrazu, nagła śmierć pozującego chłopca i wreszcie nienaruszone dzieła (bądź jego kopie) w zgliszczach pomieszczeń, w których się znajdowały.

Pozdrawiam!

Re: "The Hands Resist Him"

autor: Ignorant » 2010-07-24, 17:19

Tak samo jak leczeni cukrem ranni z drugiej wojny światowej czuli się lepiej
Dokładniej to było podczas 1 i 2 wojny światowej a to był cukier pomieszany z mąka a lekarze mówili że to silne leki przeciwbólowe i żołnierze po zażyciu tej mieszanki uważali że jest im lepiej ale tak na prawdę to tylko to że wierzyli w to że im się polepszy na nich zadziałało ;]

Re: "The Hands Resist Him"

autor: Barggy » 2010-07-24, 17:10

Witam to mój pierwszy post na tym forum.

No cóż obraz nie należy do takich które powiesiłbym nad kominkiem(chociaż widziałem bardziej niepokojące dzieła sztuki) jego tematyka i treść od razu wywołuje w odbiorcy niemiłe wrażenie. Przypadek ze śmiercią założyciela galerii i nieszczennego znawcy który opisał go w katalogu + całe nieprzyjemne wrażenie jakie daje obraz i autosugestia już gotowa. Tak samo jak leczeni cukrem ranni z drugiej wojny światowej czuli się lepiej tak i ludzie oglądający ten obraz dostawali zawrotów głowy i zwalali wszystkie swoje nieszczęścia na ten obraz.

Moim zdaniem to autosugestia a nie żadne klątwy.

@FearTheReaper Twierdzisz że da się napakować jakoś magicznie swoich emocji w swoje dzieło a potem wszyscy co na nie patrzą czuja się podobnie?

Re: "The Hands Resist Him"

autor: FearTheReaper » 2010-07-15, 22:31

Spooky Fox pisze:Ja w sumie wpatruje się w ten obraz 15 minut i ni chu chu nic nie czuję. Może to tylko w realu działa?

Ja mogę uwierzyc, że obrazy, muzyka itp może powodowac samobójstwa. Wiecie, na pewno słyszeliście o takich kawałkach, przy których ludzie lubią sobie podyndac czy poskakac.

Ale żeby zabijał? Klątwa rzucona na obraz? W jakim celu, jeśli już? Mnie się bardziej wydaje, że to sami ludzie.

Namalujcie obraz, w którym połączycie: dzieci, mrok, duchy, dziwna lalka, las.

Nie minie dziesięciolecie, a obraz znajdzie się w Top10 najbardziej zaklątwiałych obrazów.
Taki obraz nie zadziała jeśli zostanie stworzony bez intencji. To jest ważniejsze od fizycznie namalowanego na tworzywie obrazu. Energia artysty, jego nastrój w chwili tworzenia, jego myśli i intencja oraz wibracje motywu (czym epatuje obraz, jakie serwuje wrażenia) to dopiero całość dzieła.

Re: "The Hands Resist Him"

autor: Spooky Fox » 2010-07-12, 07:09

Ja w sumie wpatruje się w ten obraz 15 minut i ni chu chu nic nie czuję. Może to tylko w realu działa?

Ja mogę uwierzyc, że obrazy, muzyka itp może powodowac samobójstwa. Wiecie, na pewno słyszeliście o takich kawałkach, przy których ludzie lubią sobie podyndac czy poskakac.

Ale żeby zabijał? Klątwa rzucona na obraz? W jakim celu, jeśli już? Mnie się bardziej wydaje, że to sami ludzie.

Namalujcie obraz, w którym połączycie: dzieci, mrok, duchy, dziwna lalka, las.

Nie minie dziesięciolecie, a obraz znajdzie się w Top10 najbardziej zaklątwiałych obrazów.

Re: "The Hands Resist Him"

autor: Chantelle » 2010-07-11, 23:33

Nie no czemu tak sadzisz. No hmm w sumie wszystko zalezy jakie to by byly obrazy , jak na przyklad same Beksinskiego czy Ociepki , to rzeczywiscie :D Czyli takie jaK ja lubie najbardziej.

Re: "The Hands Resist Him"

autor: Ignorant » 2010-07-11, 23:20

Ja bym tam znowu takiej całej galerii w domu nie chciał mieć bo by się bali do mnie przychodzić i by jeszcze powiedzieli że jestem jakimś psychopatą albo coś w tym stylu! :P

Re: "The Hands Resist Him"

autor: Chantelle » 2010-07-11, 23:19

Wlasnie , wtedy bede mogla się wypowiedziec. ale serio podoba mi się lubie takieobrazy, chcialabym miec mozliwosc kupowac oryginaly :) Gdybym miala tyle kasy , to bym miala galerie w domu :)

Re: "The Hands Resist Him"

autor: Ignorant » 2010-07-11, 22:42

Ja osobiście bardzo bym chciał zobaczyć ten obraz na żywo i porównać właśnie jakie miałbym odczucia patrząc na obraz na żywo a jakie patrząc przez monitor bo to pewnie duża różnic!

Re: "The Hands Resist Him"

autor: Chantelle » 2010-07-11, 22:30

Dzieci czesto tak reaguja na rozne rzeczy ,boja się najprzerozniejszych rzeczy , po prostu cos je przerazxa i tyle. Zwlaszcza rzeczy niezrozumiale, moze te rece tak jakos dziwnie na szybie i takl dalej. No a z osobami doroslymi, mysle ze sugestia , wlasnie to ze dowiedzieli się jak dziala ten obraz na innych . Albo sama 'tresc' , to co opisuje, duzo ludzi przerazaja takie 'rozkminy' .
Musze powiedziec ze po dokladnym przyjrzeniu się nawet mi się podoba , aczkolwiek , takie ogladanie obrazu w internecie to jak calowanie przez szybe. Bez sensu. Czesto w samym odbiorze obrazu duzo zmienia jego wielkosc. Duzo ludzi jest przekonanych ze Mona Lisa to duzy obraz , a ogromny to on nie jest ;)

Re: "The Hands Resist Him"

autor: Arek » 2010-07-11, 03:36

ps.to jest chyba mój najdłuższy post na tym forum
Nie przejmuj się, to nie boli.

FearTheReaper
Właśnie, może tak zadziałać, ale niekoniecznie musi być tam coś ukryte. Psychika człowieka może sama uznać że coś tam jest i wtedy ma się już przesrane

Re: "The Hands Resist Him"

autor: Ignorant » 2010-07-11, 03:13

To wiadome bo czy coś takiego jak obraz mogło by czynić tak wielkie zło ;]

Na górę