Zioła na urodę - wątek dla pań ;-))

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Zioła na urodę - wątek dla pań ;-))

Re: Zioła na urodę - wątek dla pań ;-))

autor: renonn55 » 2016-11-22, 13:21

No dokładnie, zioła i oleje bardzo wpływają na cere.

Re: Zioła na urodę - wątek dla pań ;-))

autor: olgina » 2016-04-16, 23:28

Ja uwielbiam zioła i wszystkie oleje, które można z nich wykonywać. Ostatnio np. korzystam z czystka który ma wspaniałe właściwości.

Re: Zioła na urodę - wątek dla pań ;-))

autor: Veritas » 2011-03-23, 23:46

Lubię zioła, i kiedyś piłem je bardzo często.
Widzisz, podryw "na ziółka" :wink:

Re: Zioła na urodę - wątek dla pań ;-))

autor: blood.luna » 2011-03-23, 23:43

Spooky, wybacz, po prostu zawsze myślę: mocne piwo = Dębowe Mocne, które jest po prostu gorzkie. Natomiast raczej mam wrażenie, że takie Brackie czy Książ są mniej gorzkie, a są przecież słabsze. Wiem, wiem, niektóre mocne faktycznie miewają więcej słodu itd. Walnęłam gafę-niemniej, sens odebrany. ;)

A proporcje,właśnie tak jak to wypisałeś.

Veritas - eksperymentuj, zobaczymy, jak to wyjdzie.

Widzę,że jak napisałam "wątek dla pań", to od razu wszyscy faceci przybiegli. :mrgreen:

Re: Zioła na urodę - wątek dla pań ;-))

autor: Veritas » 2011-03-23, 23:19

Haha :lol:
Ja bym to odwrócił i zmodyfikował.
2 strongi
2 tyskie
1 żywiec porter
:one:

Re: Zioła na urodę - wątek dla pań ;-))

autor: Spooky Fox » 2011-03-23, 23:16

blood.luna pisze:Jeśli lubisz mocne piwo, to zniesiesz ten smak.
No ba. Nawet nie zaczynaj ze mną tematu o piwach :D Bo im piwo mocniejsze, tym słodsze. Ale nieważne.

A co do samych ziółek, to mi to niepotrzebne - (ludzi nie posiadających poczucia humoru ostrzegam, że najbliższe zdanie będzie napisane w formie żartu mojego specyficznego poczucia humoru) - a niepotrzebne, bo ja już raczej bardziej zajebisty i piękniejszy być nie mogę. No, może w sumie brakuje mi jeszcze rushofego plecaczka Hello Kitty Death, ale i bez tego daję rady i jestem fajnym laskiem, jak się patrzy :D (dobra, żart się skończył)



blood.luna pisze:Co do proporcji, to niestety gdy dostawałam na to przepis, nie zapamiętałam ich i zrobiłam "na czuja". Moje proporcje wyszły mniej więcej mniszek-brzoza-fiołek w stosunkach 1-2-2.

Czyli, dajmy na to:

1 Korzeń Mniszka Lekarskiego
2 Kwiaty Fiołka Trójbarwnego
2 Liście Brzozy

Czy tak, mniej więcej?

Re: Zioła na urodę - wątek dla pań ;-))

autor: blood.luna » 2011-03-23, 23:01

Jeśli lubisz mocne piwo, to zniesiesz ten smak.
Co do proporcji, to niestety gdy dostawałam na to przepis, nie zapamiętałam ich i zrobiłam "na czuja". Moje proporcje wyszły mniej więcej mniszek-brzoza-fiołek w stosunkach 1-2-2.

Re: Zioła na urodę - wątek dla pań ;-))

autor: Spooky Fox » 2011-03-23, 22:56

Veritas pisze:A nie wygnie po tym jak dzika po szyszkach?
:lol:

Tudzież mam inne pytanie z wątkiem zoologicznym - czy nie przeczyści to człowieka, jak kota po truskawkach?


No i oczywiście dobrze by było, blood.luna, żebyś napisała mniej więcej proporcję. Dwa kwiaty, łodygi, korzenie? Dwa, pięć, siedemnaście, ochnaście, cztybernaście?

Nie to, żeby z tego szydził, bo dalekim od tego, ale prosiłbym o pewne bliższe informacje. A jak będziesz tutaj wstawiała co jakiś czas więcej takich gadżetów, to pomyślimy nad przyklejeniem tematu, co by był widoczny. Więc się staraj :D

Pozdrawiam.

Re: Zioła na urodę - wątek dla pań ;-))

autor: Veritas » 2011-03-23, 22:37

A nie wygnie po tym jak dzika po szyszkach? Proporcje mają znaczenie oczywiście.

Zioła na urodę - wątek dla pań ;-))

autor: blood.luna » 2011-03-23, 22:13

Polecam przejść się do sklepu zielarskiego lub - jeśli ktoś się zna na roślinkach - wybrać na zbieranie ziół, gdyż wiele z nich ma właściwości upiększające.

Na początek mogę Wam "sprzedać" przetestowany przeze mnie przepis przeciwtrądzikowy, zapewne wielu nastolatkom może się on przydać. Kosztować to będzie jakieś 7 złotych (lub nawet za free), a prawdopodobnie poskutkuje lepiej niż te wszystkie wypaśne kremy, maseczki, okłady i inne chemiczne pomysły z Rossmanów itd.

Trzeba zaopatrzyć w:
- kwiat fiołka trójbarwnego
- korzenie mniszka lekarskiego
- liście brzozy

Susze z tych części roślinek mieszamy we w miarę równych proporcjach i potem z takiego mixu nabieramy sobie łyżkę stołową i zalewamy wodą jak herbatę (radzę odcedzić jakimś gęstym sitkiem, bo te "fusy" będą upierdliwe ;) ). Trzeba to pić 2 razy dziennie przez nie dłużej niż miesiąc. Problemy z cerą powinny zniknąć, można tę terapię wspomóc odstawieniem z diety najbardziej tłustych pokarmów. :) Ostrzegam, że niestety smak potwornie goryczkowy - ale któż obiecywał, że eliksiry będą smaczne? ;)

Na górę