autor: The Little One » 2007-09-19, 00:08
Mawerick, nie jest ważne, kogo lub co prosi się o pomoc. Tak naprawdę chodzi tylko o to, by czuć, że to, z czego wróżymy to nie zwykłe karty/kawałki drewna ze znakami/fusy z herbaty/whatever. Wtedy narzędzia te oddziałują na naszą podświadomość, która z kolei 'podłącza się' do tzw. Wszechinformacji (coś jak niematerialny internet zawierający cały dorobek intelektualny, wiedzę o przeszłości, teraźniejszości, przyszłości etc d;), skąd z kolei pobiera sobie informacje o tym, czego potrzebuje - i tak mniej więcej wygląda dywinacja ^.^
Także, Księżycowa Panno, jeśli tak czujesz, korzystaj z pomocy Boga i nie sugeruj się tym, co sądzą na ten temat inni (;
[b]Mawerick[/b], nie jest ważne, kogo lub co prosi się o pomoc. Tak naprawdę chodzi tylko o to, by czuć, że to, z czego wróżymy to nie zwykłe karty/kawałki drewna ze znakami/fusy z herbaty/whatever. Wtedy narzędzia te oddziałują na naszą podświadomość, która z kolei 'podłącza się' do tzw. Wszechinformacji (coś jak niematerialny internet zawierający cały dorobek intelektualny, wiedzę o przeszłości, teraźniejszości, przyszłości etc d;), skąd z kolei pobiera sobie informacje o tym, czego potrzebuje - i tak mniej więcej wygląda dywinacja ^.^
Także, [b]Księżycowa Panno[/b], jeśli tak czujesz, korzystaj z pomocy Boga i nie sugeruj się tym, co sądzą na ten temat inni (;