Deja vu to żaden dar nie jest. To tylko błąd Matrixa...

Dzisiaj miałem chyba deja vu. Do końca nie jestem pewien czy to akurat to czy jakiś 'dar', ponieważ doświadczyłem czegoś takiego pierwszy raz.

A mianowicie, nagle wszystko zacząłem postrzegać tak jakby wyraźniej i wydawało mi się, że miałem sen, sen dokładnie taki jak to wydarzenie. Niby to nic specjalnego bo zwykła rozmowa, lecz było to bardzo dziwne. Jednak obstawiam, że to deja vu.
Zastanawia mnie czy da się jakoś sprawdzić czy coś jest na rzeczy czy po prostu mam szczęście i jakoś udaje mi się zgadnąć co się wydarzy.

Ja tam nie pojechałam bo miałam jakiś problem, pojechałam tam by towarzyszyć mojej znajomej, z czystej ciekawości.
Nie chciałam żadnej pomocy, ponieważ nie było problemu, nawet po części dość sceptycznie byłam nastawiona.

Byłam po prostu ciekawa co ona mi powie, co zobaczy.
Jedyne o co ją zapytałam, bo głupio było tak siedzieć i się na nią tylko patrzyć, to o pracę, ponieważ mieliśmy okres zwolnień.
Całą resztę sama od siebie mi powiedziała.

Dagmaro, piszesz że byłaś u kobiety, która jest jasnowidzem.Przepraszam, że zapytam ale ciekawi mnie czy Ci ta kobieta pomogła czy tylko naprowadziła na zadany jej problem do rozwiązania ?

Tak jak już wcześniej pisaliśmy, że nieliczni, ta maleńka garstka ludzi faktycznie mogą posiadać taki dar, jak to było w przypadku Dolnośląskiego jasnowidza, czy też tej kobiety u której osobiście byłam.
Aczkolwiek jest cała masa takich wykorzystywaczy, którzy jedynie żerują na innych, podszywając się za niezawodnych, nieomylnych jasnowidzów.

Dagmaro - dałem tu przykład kilku " jasnowidzów " ale nie wnikałem szczegółowo w ich biografie. Tak że może masz rację.Ale tak się zastanawiam czy to jest dar jasnowidztwo, czy to jest świadoma nauka paranormalna wykorzystywana w życiu człowieka przez człowieka ?

Ja też jestem przekonany że na 99 szarlatanów znajdzie się jedna osoba co ma jakieś dziwne paranormalne zdolności

Dobrze piszecie, że takich osób, które naprawdę posiadają dar jasnowidzenia jest bardzo mało i wątpię czy w przyszłości będzie takich osób więcej.
Co do Nostradamusa to radzę trochę poczytać, a dowiesz się UFOszamanie, że taki był z niego jasnowidz, jak z koziej dupy trąba.
Marnym był astrologiem, a co dopiero jasnowidzem.

Osoby o zdolnościach jasnowidzenia byli, są i będą.Oto mały spis osób - mające posiadać zdolność jasnowidzenia:
Świat
Nostradamus
Święty Malachiasz
Edgar Cayce
Jeane Dixon
Ingo Swann (jasnowidzenie za pomocą RV)
Baba Vanga
Polska
Stefan Ossowiecki
Czesław Klimuszko
Krzysztof Jackowski
Aida Kosojan-Przybysz
Zapewne takich osób w przyszłości będzie więcej, tylko co przepowiedzą ?

Może jansowidztwo to dar na 1 osobę na 6 mld?;P

Jednak teraz znacznie ich mniej, więc myślę że w miarę akceptacji zjawiska tutaj się też wykruszą .

IteratorZX81, zgadza się kiedyś oni też byli, jak i w obecnych czasach.

Wróżbici, jasnowidztwo, szarlatani - przepowiadanie przyszłości, może są tacy ludzie, ale że potrafią przewidywać przyszłość - w to nie uwierzę.Tarot - wróżba , to co innego, ale " wizjoner " , który z głowy mówi mi moją przyszłość ?Jestem wierzący chrześcijanin , ale nie praktykujący, który wierzy że taki dar ma tylko Bóg.Człowiek może tylko naginać sytuacje, które kiedyś się zdarzyły do sytuacji, która mogą się zdarzyć.

Nie zapominajmy też, że w XVIII i XIX wieku, w początkach nowoczesnej nauki i medycyny też było wielu szarlatanów, w podobnych ilościach jak ma to teraz miejsce z "wrózkami".

IteratorZX81, tak zgadza się bardzo wielu jest teraz oszustów, którzy tylko naciągają na kase i chcą oszukiwać innych, u nas w Kłodzku jest właśnie taka jedna, ze 120 zł lub i teraz więcej bierze, za stek kłamstw. Bardzo wiele osób się na tą kobietę nacięło. A tamta kobieta u której ja byłam, to ona w ogóle się nie ujawnia, mieszka w niedalekiej wiosce, nie daje żadnych ogłoszeń itd.
W sumie to sami ludzie, którzy tam mieszkają, mieszkali zaczęli bardzo dużo o niej rozmawiać i tak oto informacje się rozeszły dookoła.

Także osobiście uważam, po tym co sama usłyszałam na własne uszy, nie tylko o Spookym, że ta kobieta jak najbardziej może być jedną z tych ludzi, którzy naprawdę posiadają taki dar o którym wyżej pisałam.
I nikt mi nie powie, że osoba widząca przyszłe zdarzenia nie poda mi szczegółów, sama doświadczyłam tego na sobie.

Zresztą Darnok mi to jak najbardziej wisi, czy ktoś będzie wierzył w jasnowidzenie, czy też nie, ja mam swoje zdanie na ten temat i nie zamierzam go zmieniać

Dagmaro, myślę że coś w tym może być. Chociaż w przypadku wróżek szybciej się natknie na szarlatanów/psychologów z bożej łaski, ale możliwe że jakiś promil owe zdolności posiada. Jednak nie da się tego zbadać właśnie przez owych szarlatanów - co ciekawe w większości to oni biorą udział w takich badaniach, a nuż się uda oszukać naukowca i zdobyć papierek legitymizujący oszustwo. Tacy ludzie co mają zdolności które twierdzą ze mają raczej nie biorą udziału, bo nie potrzebują żadnego potwierdzenia.

Bowner, to nie był żaden użytkownik, tylko człowiek, który mieszkał niedaleko mojej miejscowości, już od paru nastu lat nie żyje.

Darnok, wszystko jest opisane na moim blogu, wpis, który Iv dał na stronę główną.
A co do wróżek to naprawdę zdziwiłbyś się bo akurat taka wróżka, w 2008 roku przepowiedziała mi Spookyego, ze wszystkimi najdrobniejszymi szczegółami, kiedy to nawet oboje się w ogóle nie znaliśmy, a kiedy ja byłam w innym związku, a on w innym.
Na początku nie wierzyłam i pomyślałam sobie, no tak baba mi ściemę wciska, przecież jestem w związku stałym i kto ma niby do mnie przyjechać z nad morza, przecież ja nigdy nie byłam nad morzem i nikogo stamtąd nie znam.
Mój związek się rozpadnie przez alkohol partnera i faktycznie tak się stało, w ciągu 4 lat, a i Spooky się pojawił, którego to poznałam przez internet dopiero pod koniec roku 2009.

Ja doskonale rozumiem, że trudno w to uwierzyć, no ale kurcze, ta babka dosłownie wszystko powiedziała,a ja o niczym jej nie mówiłam, tylko usiadłam na krześle i słuchałam.
Także jak najbardziej coś w tym jest.

Areczku, a wiesz w tamtym roku Spooky tak się nasłuchał o tym jasnowidzu, że wybraliśmy się na Święto Zmarłych do miejscowości gdzie on kiedyś mieszkał, ja już tego domu nie pamiętałam w ogóle, ale bardzo chciałam go zobaczyć.
Niesamowite uczucie

Tak Daga, ja wiem o kim mówisz.
Niestety Bowner ta osoba już nie żyje, na pewno słyszałeś o jasnowidzu który przepowiadał dzieje Kłodzka?

Niektórzy posiadają taki dar widzenia przyszłości, sama za życia spotkałam się z takim człowiekiem, starsi użytkownicy zapewne wiedzą kogo mam na myśli.

Pewnego smoczka?
A tak na serio - Ja też mogę iść do wróżki i czekać dwadzieścia lat aż mi się wszystko przepowie. Pomijam, że wróżka nigdy nie poda Ci szczegółów i nie wierzę, że powiedziała Ci, że spotkasz (żeby nie było personalnie) "osobę x działającą jako y w miejscu z".
Jackowski przepowiedział Pershingowi 101 lat życia (ostatnio oglądałem reportaż TV4 i to tam przytoczył bodajże świadek koronny).

Ciekawe , Ciekawe . Dasz może namiar na tego Użytkownika?:) Proszę jako użytkownik Paranormalium;p