autor: Spock » 2006-12-02, 02:54
Krótko mówiąc: duch w maszynie (internecie), a właściwie nie w samej maszynie tylko w ludziach którzy z niej korzystają.
Tak już jesteśmy skonstruowani, że każda informacja wywołuje u nas jakieś emocje: radoość, smutek, gniew, zazdrość... Jedyne co się zmieniło to łatwość dostępu do tych informacji. Jest tu oczywiście pole do popisu dla psychologii i socjologii.
Krótko mówiąc: duch w maszynie (internecie), a właściwie nie w samej maszynie tylko w ludziach którzy z niej korzystają.
Tak już jesteśmy skonstruowani, że każda informacja wywołuje u nas jakieś emocje: radoość, smutek, gniew, zazdrość... Jedyne co się zmieniło to łatwość dostępu do tych informacji. Jest tu oczywiście pole do popisu dla psychologii i socjologii.