Inne fałszywki:
A propo rad jak zrobić fałszywkę, nic trudnego posiadając i-phona, w gadżetach tego telefonu można wybrać sobie między innymi "ufo Adamskiego", "spodek-vril" czy też "ufo Meiera" i inne.
Do swojego wykonanego zdjęcia wkleja się po prostu wybrane z menu ufo i fałszywka gotowa.
Dokładnie w taki sposób doszło do zdjęcia które w necie nazywano "Ufo nad Jakartą" (poniżej)

http://4.bp.blogspot.com/_WWUzaO9pYcA/St44j-tIhaI/AAAAAAAAVWk/MxoS7Omih9U/s1600-h/06969.jpg

Co do zdjęcia, moim zdaniem na pierwszy rzut oka widać że jest przerabiane. :)

Jeśli chodzi o olbrzymy to nawet jeśli ludzie chorzy na gigantyzm byli dawniej tak nazywani to nie sądzę żeby to oni dali początek wszystkim tym stworom w stylu trolli i cyklopów w mitologii i folklorze.

Plus znalazłam ciekawy link kiedy sobie trochę o tym czytałam (niestety po angielsku):
http://forteanreviews.blogspot.com/2010/12/true-giants.html

Artykuł o tym jak to yeti i wielka stopa są kryptozoologiczną pozostałością po rasie olbrzymów.

to może i ja się w tym momencie wtrącę... Arek patrząc na twoj post stwierdzam fakt, iż oprócz tego co widziałam przed chwilką to nie widziałam więcej "dowodów" na istnienie olbrzymów... Możliwe, że owe olbrzymy chodziły kiedyś po ziemii, ale dlaczego nigdy się nie spotkałam z tym? Z jakimiś choćby wzmiankami? Ciekawy temat, a jeśli chodzi o zdjęcie szkieletu to nie uważasz, że to może być fałszywka?

a jeszcze jest kwestia średniego wzrostu człowieka, która w przeciągu wieków stale rośnie, nasi prozdkowie byli niżsi od nas, więc jak komuś skoczyło do dwóch metrów to mógł uchodzić za wielkoluda

Na pewno przewinęło się już takich dobrych paru i na pewno czym bardziej w przeszłość tym bardziej o nich legendy były.
A więc z naszego punktu widzenia : czym z wcześniejszej epoki on był tym większy status zachował, O_o ładnie mi się to powiedziało, może nie zgadza się to do końca ale zaryzykuję stwierdzenie........
dzisiaj: giganci to ludzie chorzy,
kiedyś : jak Goliath, to wojownicy mający wielką siłę
a jeszcze dawniej : olbrzymami byli ludzie którzy powstali z związków ziemskich kobiet i aniołów (żródło Biblia)

No w końcu choroba nazywa się gigantyzm a nie "duzizm" :P Pomyśl ile ludzi przewinęło się już przez ten łez padoł. Szkoda, że niestety nic takiego nie było udokumentowane. W dzisiejszych czasach może się już to nie zdarzyć biorąc pod uwagę zaawansowanie medycyny. Z drugiej strony czubków i ludzi szukających popularności za wszelką cenę jest wielu, więc wszystko się jeszcze może zdarzyć...

Hmmm, powiem ci że jak piszesz 3,20 to dla mnie to już gigant, człowiek mający 2,20 to duuuuży człowiek , ale o metr więcej!!! huh lol

Arek, myślę że 2,80 było przekroczone. Pamiętaj, dawniej nie mieli takich możliwości jak zatrzymanie wytwarzania hormonów wzrostu!

Patrząc realnie to maksymalnie 2,80, tacy ludzie byli i są , dowodów jest wszędzie pełno.
Prawdziwi giganci to z ówczesnego punktu widzenia mity i legendy, zero dowodów, ani czaszek ani kości (jeszcze?) nie znaleziono, a więc tych twardych dowodów nadal brak

Arek, ale patrząc realnie- ile tacy giganci mogli mieć wzrostu? Niestety, ale w tamtych czasach stworzyć jakąś legendę nie było trudno i wiele z nich zostało zweryfikowanych i uznanych za kompletne bzdury. Tutaj nie można jednoznacznie stwierdzić czy istnieli. Moim zdaniem przypadki wyższe niż 3.20 m. są absolutnie wykluczone.

[quote]
Moze zyrafa nie ma wielkiego lba na swoje 6 m,ale 6 metrowy czlowiek mialby napewno wieksza czaszke niz 2 metrowy,chodzi tu wtedy o czyste proporcjonowanie
[/quote]
Zgadza się.

Gdy kiedyś poszukiwałem materiałów o olbrzymach natknąłem się na te oto muzeum
http://mtblanco.com/MtBlancoTour.htm
Jeżeli wejdziesz na tego linka jest tam na jednym ze zdjęć kość przyklejona do narysowanego ludzkiego szkieletu.
I chociaż wygląda na prawdziwą jest tylko rekonstrukcją. Rekonstrukcją tego co zostało opisane w pewnym liście, list ten zawierał informacje że podobno na bliskim wschodzie wykopano szkielet i były tam podane wymiary, na podstawie tych wykonano ( z gipsu?) właśnie taką kość.
Ale są także inne wzmianki o znaleziskach które mogłyby potwierdzać takie wielkoludy

No tak :)
Ale chociazby dla "simulatingu",z przyrostem wzrostu ciala wielkosc innych organow musi proporcjonalnie wzrastac,w tym glowa tez
Moze zyrafa nie ma wielkiego lba na swoje 6 m,ale 6 metrowy czlowiek mialby napewno wieksza czaszke niz 2 metrowy,chodzi tu wtedy o czyste proporcjonowanie

Na pewno nie, tylko problem dalej taki sam: nie ma ani wielkiej czachy ani kości takiego wielkoluda :P

Pasowala by taka 30 centymetrowa czaszka do szesciometrowego ciala wg ciebie? :P

Gdy ty go mierzyłeś miał kapelusz ubrany :D

-- 06 Gru 2010 08:49 --

Ale na poważnie, nawet czaszka takiego wielkoluda ma swoje wymiary i są to wymiary normalne jak na taki wzrost, a na zdjęciach rzekomych olbrzymów te czaszki są większe

Wlasnie to o tego Wadlowa mi chodzilo :P
Tylko ze dziwne roznice miedzy tymi pomiarami o ktorych ja poczytalem a tymi o ktorych ty poczytales..

ja znalazłem kiedyś taką informację:
"Robert Pershing Wadlow był największym człowiekiem jakiego znamy, przed swoją śmiercią mierzył 2,72 i ważył 215 kg.Odpowiedzialnym za jego wzrost był guz somatotropinowy .Rak na hormonach wzrostu podziałał jak "odżywka" na kwiatka
."""""""""""

Najwyzszy czlowiek ktory zyl byl jakims amerykaninem (nie pamietam imienia ani nazwiska) ale wiem ze mial 282 cm wzrostu i zyl od 1918 do 1940 roku.

Aaaa to on, nie wiedziałem że on ma już tyle lat! Teraz najwyższym człowiekiem na ziemi jest turek Sultan Kosena. Ma 247 cm wzrostu :shock:
[img]http://www.joemonster.org/i/ap/sultan_kosen_05.jpg[/img]
[img]http://www.joemonster.org/i/ap/sultan_kosen_19.jpg[/img]

Bardzo proszę http://forum.ster-gaming.pl/PHOTO-Najwiekszy-czlowiek-sw-t715.html
Ja oglądałam o nim program kiedyś na Polsacie, tego giganta najlepszym przyjacielem był najmniejszy człowiek świata, który niestety ale to zmarł...
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,7665054,Nie_zyje_najnizszy_czlowiek_na_swiecie.html