Średniowiecze- narzędzia tortur

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Średniowiecze- narzędzia tortur

Re: Średniowiecze- narzędzia tortur

autor: Beowulf » 2010-08-25, 13:09

Moim zdaniem to nie była ,,rasowa" tortura, tylko sposób na zabicie więźnia... Jak wszyscy wiemy bez jelit nie można żyć, a przy ich okręcaniu zapewne uszkadzały się inne narządy wewnętrzne, więc człowiek w końcu i tak umierał.

Re: Średniowiecze- narzędzia tortur

autor: DanaS » 2010-08-25, 11:35

Może nie tyle bolało, co było nieprzyjemne. Z pewnością bolało przyżeganie i robienie nacięcia na podbrzuszu. Ostatecznie to była tortura i nikt nie zaprzątał sobie głowy znieczuleniem. Tu chodziło bardziej o aspekt psychologiczny, kiedy człowiek widział uciekające wnętrzności nie myślał o bólu a tortura była tym bardziej okrutna im więcej człowiek widział.

Re: Średniowiecze- narzędzia tortur

autor: IteratorZX81 » 2010-08-25, 07:43

Tak, tylko czy to bolało (znaczy po za rozcinaniem brzucha i jelita)? Nie wiem, czy w jelitach są receptory bólu...

Re: Średniowiecze- narzędzia tortur

autor: Beowulf » 2010-08-23, 22:20

Dana, dzięki za odświeżenie pamięci, też to chyba kiedyś oglądałem, ale nie moglem sobie przypomnieć :P A co do tortury to... Bleeeee :evil: :grin:

Re: Średniowiecze- narzędzia tortur

autor: DanaS » 2010-08-23, 19:21

Znaczy się nie tylko ja jedna o tym szkaradztwie słyszałam :)

Re: Średniowiecze- narzędzia tortur

autor: Darnok » 2010-08-23, 19:09

Była jeszcze wariacja, że skazany chodził wokół pala, na którym było jelito przywiązane i sam je sobie wyciągał.

Re: Średniowiecze- narzędzia tortur

autor: DanaS » 2010-08-23, 18:52

Jakiś czas temu oglądałam na Discovery fragment programu (tak, fragment, bo "skakałam" po kanałach i wpadłam na to); ukazywał on jedną z metod torturowania w średniowiecznej Europie. Wyglądało to mniej więcej tak: więźnia przywiązywano do stołu (ręce, nogi i w pasie, żeby się nie mógł ruszyć) po czym na jego podbrzuszu robiono nacięcie przez które wyciągano kawałek jelita (tak jelita). Jelito to przecinano i przyżegano (przypalano w celu zatamowania krwawienia). Następnie nad skazańcem była belka z korbą. Do tej belki przybijano końcówkę jelita i zaczynano kręcić korbą tak, że wnętrzności były powoli wyciągane z brzucha i zawijane na belkę. Smaczku dodaje fakt, że ofiara była cały czas przytomna i patrzyła na własne flaki nawijane ponad głową na belkę.

Jeśli doda się do tego, że metoda została zilustrowana w TV obrazem, zrobiło mi się cokolwiek...niewyraźnie. A jak jeszcze sobie wyobrazić odgłosy jakie mogły temu towarzyszyć. BLE!

Re: Średniowiecze- narzędzia tortur

autor: Beowulf » 2010-08-20, 10:05

Racja, jeszcze odgłos chrupiących kości, które powoli przebijają skórę :evil: :P

Re: Średniowiecze- narzędzia tortur

autor: Dagmara » 2010-08-19, 23:49

Mnie bardziej przeraża ten trzewik, od razu mam przed oczami wykrzywione kolano i otwarte złamanie, na samą myśl człowiekowi aż nie dobrze się robi.

Re: Średniowiecze- narzędzia tortur

autor: DanaS » 2010-08-18, 07:20

Bleeeee...aż mnie zmierziło po tym zgniataczu głowy. Brrr.

Re: Średniowiecze- narzędzia tortur

autor: Dagmara » 2010-08-18, 00:57

Zgniatacz głowy- głowę skazańca umieszczano pomiędzy metalową czaszą wykonaną z żelaza posiadającą mechanizm śrubowy, a belką dolną. Przekręcanie całego mechanizmu powodowało stopniowe uszkodzenia głowy- szczęki, kości jarzmowej, mózgu. Zazwyczaj ta tortura miała na celu uśmiercenia skazanego.

Zgniatacz dłoni, palców- owe narzędzie składało się z dwóch żelaznych nierównych płyt, które połączone były dwoma śrubami, nierówna powierzchnia płyty boleśnie wbijała się w ciało skazanego łamiąc kości, w zależności od docisku.
Te narzędzie stosowane było do uszkadzania dłoni, jak i stóp.

Kamienie hańby- ta tortura nie należała do powszechnych, składała się bowiem z dwóch kamieni połączonych łańcuchem, które zakładano na szyję skazanego, przeważnie kobiet, mając na celu publicznemu ośmieszeniu.

Trzewik- nogi skazanego wkładano pomiędzy dwa kawałki drewna, po czym kat wbijał mniejsze klinowate drewienka, co miało doprowadzić do wykrzywienia kończyny, bądź też jej złamaniu.

Zakopywanie żywcem- ten rodzaj kary był jednak bardzo rzadki, przeważnie wykonywano go za dzieciobójstwo, rodzinne morderstwo, kara przeważnie stosowana w stosunku kobiet.

Ścięcie- kara ta miała wagę honoru stosowana za morderstwo, bunt, rozgłaszanie pomówień, zdradę, przestępstwa przeciwko urzędom państwowym, gwałt, a nawet zdradę małżeńską.
Była to jedna z najpowszechniejszych kar stosowanych w średniowieczu zaraz po paleniu na stosach.

Kuna- metalowa obręcz przymocowana do ścian, zamku, ratusza, czy kościoła przytwierdzona łańcuchem.
Obręcz zakładano na szyję skazańca wystawiając go na widok publiczny, przeważnie w dni targowe, lub święta kościelne, kara typowo ośmieszająca. Przeważnie tej karze podlegali złodzieje,. a dla większego ośmieszenia i czytelności popełnionego przez nich uczynku wystawiano obok skazańca dowody przestępstwa np. w przypadku złodziei był to przedmiot kradzieży.

Re: Średniowiecze- narzędzia tortur

autor: DanaS » 2010-08-11, 13:11

I nie rzadko określenie "umrzeć ze śmiechu" nabierało innego znaczenia.

Re: Średniowiecze- narzędzia tortur

autor: Beowulf » 2010-08-11, 12:53

Tak, właśnie o to właśnie mi chodzi... Łaskotki rozśmieszały do bólu :mikolaj: :evil: :lol:

Re: Średniowiecze- narzędzia tortur

autor: DanaS » 2010-08-11, 12:23

Ty sobie nawet nie wyobrażasz jaką okrutna torturą mogą być łaskotki. Mogą nawet zabić, bo jeśli człowiek się obłąkańczo śmieje a jest unieruchomiony w nienaturalnej pozycji to mogą spowodować uduszenie.

Re: Średniowiecze- narzędzia tortur

autor: Beowulf » 2010-08-11, 11:37

Najbardziej przeraził mnie stół, z tym kroczem... No zmyślne były te tortury nie powiem...
ALe chyba najbardziej dziwną z tortur średniowiecznych były...łaskotki... :twisted: :lol:

Re: Średniowiecze- narzędzia tortur

autor: DanaS » 2010-08-11, 11:10

Proszę bardzo, garść tortur z mroków średniowiecza.

Suknie pokutne – nie zadawały ran fizycznych ale miały na celu wywołanie cierpienia psychicznego. Osoba przywdziana w takie szaty, oznaczone krzyżami, obwieszone różańcami itp., była wypuszczana w procesję lub pielgrzymkę przez co wystawiona na widok publiczny znosiła śmiechy i szykany społeczeństwa. Niejednokrotnie w takich przemarszach brała udział duża ilość osób ukaranych w ten sam sposób. Suknie pokutne były najbardziej popularne w średniowiecznej Hiszpanii gdzie ceremonia przemarszu „sukienników” nazywała się „autodafe” a same suknie „sanbenitos”.

Maska – żelazna maska, autorstwa z reguły miejscowego kowala była zakładana jako kara za przekleństwa, plotki, pomówienia i inne temu podobne przewinienia. Osoba skazana na maskę musiała całymi dniami chodzić po mieście i obnosić się ze swoją hańbą, oczywiście odpowiednio szykanowana przez tłum.

http://yfrog.com/5emaskabzj

Krzyż modlitewny – narzędzie niewiele mające wspólnego z religią. Była to tortura polegająca na umieszczeniu skazanego w pozycji przypominającej ukrzyżowanie, z tą różnicą, że ręce i nogi przywiązywano dość swobodnie, niemniej solidnie. Narzędzie to pochodzi z Austrii i zostało wymyślone na przełomie XVI i XVII wieku.

Stół – pod tą niewinną nazwą kryło się okrutne narzędzie tortur. Podejrzany był umieszczany w sposób uniemożliwiający mu jakikolwiek ruch. Pomocnicy przesłuchującego pilnowali aby ofiara się nie poruszyła, natomiast sam przesłuchujący używając różnych narzędzie „perswazji” nakłaniał skazańca do zeznań. Stół, używany głównie w włoskiej Toskanii utrzymywał nogi skazanego w stanie połowicznego rozwarcia, co dawało katowi swobodny dostęp do krocza. Nawet boję się myśleć w jakim celu.

http://yfrog.com/b583659637j

Dyby – ustawiano je w najbardziej ruchliwych miejscach miast: na rynkach i przy bramie miejskiej. Skazaniec zakuty w taki przyrząd (z reguły pijak, oszust, złodziej i awanturnik – w tym również kobiety) zostawał wystawiony na widok publiczny gdzie miał w teorii żałować za winy i odczuwać upokorzenie. W praktyce jednak przechodnie często urządzali skazańcom wymyślne tortury: kopano, obrzucano kamieniami, błotem, ekskrementami, bito itp.

http://yfrog.com/cadybyj

Re: Średniowiecze- narzędzia tortur

autor: Darnok » 2010-08-09, 16:22

Przypominam, że temat dotyczy średniowiecznych metod zadawania bólu.

Re: Średniowiecze- narzędzia tortur

autor: DanaS » 2010-08-09, 16:17

Nie chcę być nudna, Beowulf, ale jakbyś tak stronę do góry przewinął, tobyś zobaczył że zarówno łamanie kołem jak i rwanie końmi było opisane i wymienione. :P

Co do pomysłu to nas za sasyzm by chyba pozamykali ;) Chociaż miałabym kilka pomysłów :D

Re: Średniowiecze- narzędzia tortur

autor: Beowulf » 2010-08-09, 14:31

Średniowiecze, to jeszcze rozciąganie końmi, łamanie kołem (chyba najbardziej bolesne z tortur średniowiecznych).

Pozdrawiam!

PS:Może pobawimy się w wymyślanie własnych tortur? :twisted: :grin: Tylko, że śię off top wtedy zrobi... :(

Re: Średniowiecze- narzędzia tortur

autor: DanaS » 2010-08-09, 14:09

Ja najczęściej czytałam o smarowaniu miodem lub syropem (melasą) i wystawianiu na działanie mrówek, robaków i innych żyjątek oraz chodzeniu po rozżarzonych węglach. Gdzieś kiedyś także spotkałam się (chyba w "Żywocie Cezarów" ) z opisem tortury polegającej na wiązaniu człowieka liną nasączoną w oliwie i podpalaniu jej na końcu co powodowało powolny zapłon i straszną mękę.

Na górę