autor: Arek » 2010-05-20, 11:31
Niekiedy nawet mnie Darnok zaskoczy śmiałymi tezami
Ok, co się stanie jak antymateria trafi na materię?. Błysk, może jak będzie tego więcej to jeszcze huk. Nie wiem czy antymateria mogłyby z kosmosu dostać się aż tak nisko aż do gleby. Chyba nie ?, już w atmosferze zetknęłaby się z materią, dlatego mówi się o błysku na niebie.
Jedna ze śmiałych teori o katastrofie tunguskiej mówi właśnie że to antymateria jest odpowiedzialna za ten wybuch tam,ale jekoś mnie to nie przekonuje ponieważ świadek obserwował tam spadające kule ognia.
Mało wiemy o antymateri, nawet nikt nigdy jej jeszcze do słoika nie złapał, a niektórzy naukowcy mówią nawet że podczas określonych warunków materia i antymateria mogą żyć w zgodzie.
2 cytaty ludzi którzy powinni się znać, i co byli tam na miejscu (z art. w 1 poście wymienionych)
Definitywnie nie jest to krater pochodzenia meteorytowego – mówi Zbigniew Gruba z Polskiego Towarzystwa Meteorytowego. – Rozkopaliśmy nieco dno krateru i nie znaleźliśmy żadnych śladów, które wskazywałyby na uderzenie meteorytu w tym miejscu. Zgadza się to z faktem, że nie zarejestrowano żadnych obiektów, które wpadłyby w atmosferę i rozbiłyby się w tym rejonie. Wykluczamy więc możliwość wystąpienia meteorytu,
a teraz policja
Na miejscu byli nasi policjanci, wezwani zostali też saperzy, którzy sprawdzili powstały w ziemi lej – mówi Krzysztof Krużycki, szef komisariatu policji w Sierakowicach. – Na miejscu nie znaleziono śladów, które wskazywałyby, że doszło do wybuchu ładunku z II wojny światowej, jak pierwotnie przypuszczano.
- Nie jesteśmy w stanie stwierdzić co dokładnie się tam wydarzyło – mówi Cezary Sreberski, specjalista ds. bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego powiatu kartuskiego. – Wezwaliśmy na miejsce saperów, którzy niczego nie stwierdzili. Teren jest czysty. Brakuje też charakterystycznych elementów dla wybuchu amunicji. Poza tym na dnie tej wyrwy znajdują się pokruszone skały granitowe, co wskazuje, na wystąpienie potężnej siły. Niewykluczone, że rzeczywiście w tym miejscu coś spadło.
Wprawdzie antymateria pasuje tu "jak w pysk strzelił" ponieważ nie znaleziono ani meteorytu ani śladów że był to ładunek wybuchowy,jednakże poczekałbym z tą nowiną i nie szedł z nią zaraz na miasto
Niekiedy nawet mnie Darnok zaskoczy śmiałymi tezami :D
Ok, co się stanie jak antymateria trafi na materię?. Błysk, może jak będzie tego więcej to jeszcze huk. Nie wiem czy antymateria mogłyby z kosmosu dostać się aż tak nisko aż do gleby. Chyba nie ?, już w atmosferze zetknęłaby się z materią, dlatego mówi się o błysku na niebie.
Jedna ze śmiałych teori o katastrofie tunguskiej mówi właśnie że to antymateria jest odpowiedzialna za ten wybuch tam,ale jekoś mnie to nie przekonuje ponieważ świadek obserwował tam spadające kule ognia.
Mało wiemy o antymateri, nawet nikt nigdy jej jeszcze do słoika nie złapał, a niektórzy naukowcy mówią nawet że podczas określonych warunków materia i antymateria mogą żyć w zgodzie.
2 cytaty ludzi którzy powinni się znać, i co byli tam na miejscu (z art. w 1 poście wymienionych)
[quote] Definitywnie nie jest to krater pochodzenia meteorytowego – mówi Zbigniew Gruba z Polskiego Towarzystwa Meteorytowego. – Rozkopaliśmy nieco dno krateru i nie znaleźliśmy żadnych śladów, które wskazywałyby na uderzenie meteorytu w tym miejscu. Zgadza się to z faktem, że nie zarejestrowano żadnych obiektów, które wpadłyby w atmosferę i rozbiłyby się w tym rejonie. Wykluczamy więc możliwość wystąpienia meteorytu,[/quote]
a teraz policja
[quote] Na miejscu byli nasi policjanci, wezwani zostali też saperzy, którzy sprawdzili powstały w ziemi lej – mówi Krzysztof Krużycki, szef komisariatu policji w Sierakowicach. – Na miejscu nie znaleziono śladów, które wskazywałyby, że doszło do wybuchu ładunku z II wojny światowej, jak pierwotnie przypuszczano.
- Nie jesteśmy w stanie stwierdzić co dokładnie się tam wydarzyło – mówi Cezary Sreberski, specjalista ds. bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego powiatu kartuskiego. – Wezwaliśmy na miejsce saperów, którzy niczego nie stwierdzili. Teren jest czysty. Brakuje też charakterystycznych elementów dla wybuchu amunicji. Poza tym na dnie tej wyrwy znajdują się pokruszone skały granitowe, co wskazuje, na wystąpienie potężnej siły. Niewykluczone, że rzeczywiście w tym miejscu coś spadło.
[/quote]
Wprawdzie antymateria pasuje tu "jak w pysk strzelił" ponieważ nie znaleziono ani meteorytu ani śladów że był to ładunek wybuchowy,jednakże poczekałbym z tą nowiną i nie szedł z nią zaraz na miasto :D :D :D :P