Prawdziwa historia opętana.. na prawdę mocne.

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Prawdziwa historia opętana.. na prawdę mocne.

Re: Prawdziwa historia opętana.. na prawdę mocne.

autor: Dagmara » 2013-04-15, 22:24

Dla ciebie może nie istnieć pojęcie słaba psychika, czy mocna psychika, dla mnie za to nie istnieje pojęcie porąbany psychicznie.
A jak uważasz samobójstwo za urlop, no sorry w takim razie nie mamy w tym temacie o czym rozmawiać.

Re: Prawdziwa historia opętana.. na prawdę mocne.

autor: PemdyBanus » 2013-04-10, 02:05

Po naszej stronie są naukowcy i ich wywody. Po Twojej jesteś Ty sam. Konkluzja ? Dodam, że tutaj nie działa prawo, że większość jest głupia ;)
Wywody, a nie dowody, jeśli nie ma dowodów, a są tylko wywody to wole słuchać walniętego księdza Natanka niż jakiegoś naukowca

Nie powiedziałem, że lubię, ale też nie podważam. Przynajmniej większości. Mam pretensję do pseudopsychologów, których jest pełno w Polsce. Narobiło się ich tylko dlatego, że ten kierunek studiów był swego czasu bardzo popularny. Miałem styczność z paroma takimi. Ale magistrzy to nie wszystko. Ty podważasz profesorów.
Psychol z tytułem magistra czy psychol z tytułem profesora to nadal psychol.

Tym gorzej dla Ciebie.
Dlaczego?

Re: Prawdziwa historia opętana.. na prawdę mocne.

autor: Pandemonium » 2013-04-09, 22:49

Nie mam, wy też nie macie
Po naszej stronie są naukowcy i ich wywody. Po Twojej jesteś Ty sam. Konkluzja ? Dodam, że tutaj nie działa prawo, że większość jest głupia ;)
Nie widziałem tego filmu
W filmie matka tłumaczyła synowi, dlaczego nie ma ojca, który umarł. Wykręcając się powiedziała, że jest na urlopie. Wiecznym.
Widać, że lubisz jak psychol daje ci guziczki, kamyczki, a na sam koniec popijając kawe pokazuje kleksy na kartce i kasuje kase.
Nie powiedziałem, że lubię, ale też nie podważam. Przynajmniej większości. Mam pretensję do pseudopsychologów, których jest pełno w Polsce. Narobiło się ich tylko dlatego, że ten kierunek studiów był swego czasu bardzo popularny. Miałem styczność z paroma takimi. Ale magistrzy to nie wszystko. Ty podważasz profesorów.
Jestem pretensjonalny i narwany kiedy widze jak psychol kasuje kase za kiwanie głową i wymachiwanie kleksami na kartce
To twoja interpretacja.

Niestety nie
Tym gorzej dla Ciebie.

Re: Prawdziwa historia opętana.. na prawdę mocne.

autor: PemdyBanus » 2013-04-09, 17:58

Masz na to jakiekolwiek dowody, coś na poparcie swojej tezy, czy tak po prostu pieprzysz od rzeczy ?
Nie mam, wy też nie macie
Wieczny urlop ? Forresta Gumpa się naoglądałeś ?
Nie widziałem tego filmu

Jasne. Psychologiem może być każdy. Tak samo jak każdy może być premierem, prezydentem, hydraulikiem, sex aktorem itd. To ludzkie zajęcie. Problem polega na tym, że nie każdy ma do swojej pracy predyspozycje.
Widać, że lubisz jak psychol daje ci guziczki, kamyczki, a na sam koniec popijając kawe pokazuje kleksy na kartce i kasuje kase.
Jesteś chaotyczny, narwany, arogancki, pretensjonalny
Jestem pretensjonalny i narwany kiedy widze jak psychol kasuje kase za kiwanie głową i wymachiwanie kleksami na kartce
masz poniżej 18 lat
Niestety nie

Re: Prawdziwa historia opętana.. na prawdę mocne.

autor: Pandemonium » 2013-04-09, 16:44

PemdyBanus pisze:Mówiłem tutaj ogólnie o powiedzeniu, że ktoś ma słabą psychike albo mocną. Tego nie idzie sprawdzić w żaden sposób. Patrząc na osobe możemy wyczuć jakie emocje odczuwa dana osoba, ale widząc jej nieporadność, dezorientacje, wyobcowanie nie możemy powiedzieć, że jest słaba psychicznie. Dlaczego zawsze jak ktoś się powiesi to mówimy o słabej psychice? Ja samobójstwo uważam za taki wieczny urlop. Natomiast jak ktoś wiesza się z powodu utraconej miłości to nie jest słaby psychicznie tylko porąbany psychicznie. Pojęcie słaba psychika, mocna psychika dla mnie nie istnieje. Najlepsze jest to że osoby w naszym otoczeniu działają lepiej niż niejeden psychol, ale lepiej tracić pieniądze na szarlatana z wyuczonymi sztuczkami. Psychologiem może być każdy, a jeśli może być nim każdy to coś takiego jak psychologia istnieje dla całego ogółu, więc niema sensu robić z psychologi nauke

Masz na to jakiekolwiek dowody, coś na poparcie swojej tezy, czy tak po prostu pieprzysz od rzeczy ? Wieczny urlop ? Forresta Gumpa się naoglądałeś ?

Jasne. Psychologiem może być każdy. Tak samo jak każdy może być premierem, prezydentem, hydraulikiem, sex aktorem itd. To ludzkie zajęcie. Problem polega na tym, że nie każdy ma do swojej pracy predyspozycje. Niektórzy i bez nauki psychologii bardzo dobrze potrafią odgadywać ludzkie emocje i poczynania.

Wierz mi, że to nie jest bzdura. Już na podstawie Twoich postów tutaj na stronie można wywnioskować dużo o Tobie. Jesteś chaotyczny, narwany, arogancki, pretensjonalny i masz poniżej 18 lat. Dobry psycholog pewnie napisał, by przy tej okazji jeszcze historię Twojego życia. Będzie pytał - dlaczego jest arogancki ? Hmm, kiedyś musiał czuć się mocno niedoceniony (...) ble ble ble :fuckyou2:

Re: Prawdziwa historia opętana.. na prawdę mocne.

autor: Sothis » 2013-04-09, 14:19

PemdyBanus pisze:Psychologiem może być każdy, a jeśli może być nim każdy to coś takiego jak psychologia istnieje dla całego ogółu, więc niema sensu robić z psychologi nauke
Boże, widzisz i nie grzmisz...

Re: Prawdziwa historia opętana.. na prawdę mocne.

autor: PemdyBanus » 2013-04-09, 02:01

Mówiłem tutaj ogólnie o powiedzeniu, że ktoś ma słabą psychike albo mocną. Tego nie idzie sprawdzić w żaden sposób. Patrząc na osobe możemy wyczuć jakie emocje odczuwa dana osoba, ale widząc jej nieporadność, dezorientacje, wyobcowanie nie możemy powiedzieć, że jest słaba psychicznie. Dlaczego zawsze jak ktoś się powiesi to mówimy o słabej psychice? Ja samobójstwo uważam za taki wieczny urlop. Natomiast jak ktoś wiesza się z powodu utraconej miłości to nie jest słaby psychicznie tylko porąbany psychicznie. Pojęcie słaba psychika, mocna psychika dla mnie nie istnieje. Najlepsze jest to że osoby w naszym otoczeniu działają lepiej niż niejeden psychol, ale lepiej tracić pieniądze na szarlatana z wyuczonymi sztuczkami. Psychologiem może być każdy, a jeśli może być nim każdy to coś takiego jak psychologia istnieje dla całego ogółu, więc niema sensu robić z psychologi nauke

Re: Prawdziwa historia opętana.. na prawdę mocne.

autor: Sothis » 2013-04-08, 19:54

Skoro psychika człowieka jest nie do poznania w najmniejszym stopniu to jak w ogóle jest możliwe jakiekolwiek poznanie wg Ciebie?

Re: Prawdziwa historia opętana.. na prawdę mocne.

autor: ludek » 2013-04-08, 18:17

Gościu mnie również nie porwał.
Z resztą, no błagam. Toż to rasowy okultysta.
Kto by nie poszedł na taki układ: przychodzi jakiś byt albo jego wyobrażenie i mówi:
- "Siema jestem jestem Wesoły Romek, mam na przedmieściu domek a w nim Nirwanę, światło, gaz. Zaśpiewać Ci jeszcze raz?"
- No jasne.
:)

Re: Prawdziwa historia opętana.. na prawdę mocne.

autor: PemdyBanus » 2013-04-08, 01:35

Dyplom o niczym nie świadczy, poznać troche zachowań ludzi, nauczyć się odczytywać emocje i mamy kolejnego pseudo-psychologa. Prawda jest taka, że psychika człowieka jest nie do poznania nawet w najmniejszym stopniu. Jak się trafi cwaniak to i pseudo-psychola w bambuko zrobi

Re: Prawdziwa historia opętana.. na prawdę mocne.

autor: Sothis » 2013-04-08, 01:06

PemdyBanus pisze: dyplomowany pseudo-psycholog go przebadal?
Skoro dyplomowany, to nie pseudo. ;]

Re: Prawdziwa historia opętana.. na prawdę mocne.

autor: PemdyBanus » 2013-04-07, 21:55

Dagmara pisze:Oglądałam parę filmików z nim, i z tego co kojarzę to on miał spore problemy z narkotykami, alkoholem, co nie było spowodowane żadnymi bytami, tarotem, tylko ogólnie jego bardzo słabą psychiką.
Dlaczego słaba psychika? Bo jakiś dyplomowany pseudo-psycholog go przebadal?

Re: Prawdziwa historia opętana.. na prawdę mocne.

autor: Arek » 2012-11-02, 00:27

Mnie ten facet również nie przekonał

Re: Prawdziwa historia opętana.. na prawdę mocne.

autor: Darnok » 2012-11-01, 20:05

Gdyby zamiast ducha, szatana itd. wstawić Napoleona, Aleksandra Wielkiego lub Kaczyńskiego, to takich ludzi by się leczyło. Jeżeli jednak rozwijają swoje urojenie na kanwie najpopularniejszej obłudy na świecie, to robi się z nimi wywiady.

Re: Prawdziwa historia opętana.. na prawdę mocne.

autor: Dagmara » 2012-11-01, 01:19

Ja nie wierzę temu panu ;]

Oglądałam parę filmików z nim, i z tego co kojarzę to on miał spore problemy z narkotykami, alkoholem, co nie było spowodowane żadnymi bytami, tarotem, tylko ogólnie jego bardzo słabą psychiką.

Człowiek porwał się na głęboką wodę, myślał, że jest super okultystą i się niestety pomylił i chyba cały czas coś jest z nim nie tak.
Także nie brałabym sobie wszystkiego co on tam gada do serca, a niekiedy gada takie bzdury, że głowa mała ;]

Prawdziwa historia opętana.. na prawdę mocne.

autor: drunkonthemoon » 2012-10-30, 18:17

Obejrzałem ten program na youtube i muszę powiedzięć że jest on wstrząsający.. Co o tym myślicie?

http://youtu.be/6SkW4zYmhRA

Na górę