Wywolywanie demonow

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Wywolywanie demonow

Re: Wywolywanie demonow

autor: atakducha3456 » 2011-06-03, 18:22

sorki ze tak puzno ale tez tak uwazam a poza tym to tee demony nie musza zostac w miejscu w jakim się go wywola demon moze się przywiazac do czlowieka nie tylko do domu polany czy jakiejs rzeczy znam kolege który zyl w domu w ktorym przed 2 wojna swiatowa zginela jakas dziewczynka i okazalo się ze jak się przeprowadzil to w tym domu tez straszyl ten sam duch poprostu przywiazal się do mojego kolegi i ma tak do teraz wiem ze to ten sam duch bo bylem u niego z kamerami i różnymi innymi rzeczami po jednej nocy stwierdzilem ze to nie nic innego tylko znowu ta dziewczynka dzieki za uwage i narka

-- 2011-06-03, 17:22 --

sorki ze tak puzno ale tez tak uwazam a poza tym to tee demony nie musza zostac w miejscu w jakim się go wywola demon moze się przywiazac do czlowieka nie tylko do domu polany czy jakiejs rzeczy znam kolege który zyl w domu w ktorym przed 2 wojna swiatowa zginela jakas dziewczynka i okazalo się ze jak się przeprowadzil to w tym domu tez straszyl ten sam duch poprostu przywiazal się do mojego kolegi i ma tak do teraz wiem ze to ten sam duch bo bylem u niego z kamerami i różnymi innymi rzeczami po jednej nocy stwierdzilem ze to nie nic innego tylko znowu ta dziewczynka dzieki za uwage i narka

-- 2011-06-03, 17:26 --

raczej tak a ten moj post powyrzej to mial byc do 1 strony :P

Re: Wywolywanie demonow

autor: sseebboo » 2011-05-22, 19:09

Odpowiedzcie mi tylko na to pytanie i zniknę :
Mamy mieć jedną rękę położoną koniuszkami palców na wskaźniku i zadajemy pytanie duchowi i po czym mamy poruszać po całej tablicy wskaźnikiem i gdy wskaźnik się zatrzyma na chwile to mamy zapisywać tą litere lub cyfrę na którą popadnie tak??

Re: Wywolywanie demonow

autor: amaranth » 2011-05-22, 18:56

Tajgon: jak ktoś wywoła demona, to nie ma znaczenia, gdzie potem będzie. Koleś nie odczepi się od niego tak szybko. Wcale nie trzeba iść na cmentarz, rozstaje dróg czy w inne szczególne miejsce w celu ewokacji. Wywołanie takiego pieszczocha jest łatwiejsze niż niektórzy myślą.
Utworzyłeś temat, który już powtarzał się na forum kilka razy. Poczytaj to, co ludzie pisali, a dowiesz się więcej.

Re: Wywolywanie demonow

autor: Dagmara » 2011-05-22, 18:28

Zamierzacie wywoływać byty za pomocą tabliczki w ogóle nie znając podstaw, no moje gratulacje :zdziw:

Ogólnie to podobne tematy dotyczące tabliczek istnieją już na forum, tak więc radzę użyć opcji szukaj, a może znajdziesz coś co Ciebie zainteresuje.
Pozdrawiam.

Re: Wywolywanie demonow

autor: sseebboo » 2011-05-22, 18:08

Wiesz chodzi mi o tych co nie mają żadnego pojęcia o wywoływaniu duchów itp. tylko piszą bo gdzieś usłyszeli że to jest nie bezpieczne .Piszesz ze ten temat jest o wywoływaniu demonów ,ale wiesz nigdy nie wiadomo co nam uda się wywołać czy to będzie duch czy coś gorszego (demon) .Zapytam wprost czy komuś już się udało coś wywołać (ducha,demona).Jeśli tak to jak się zachowywaliście ?? czy tylko wskaźnik się poruszał ?? czy duch może przemówić ?? I najważniejsze dla mnie - my wszyscy zebrani mamy położyć jedną rękę na wskaźnik i mamy nim poruszać i przesuwać po całej tablicy,i gdzie zatrzyma się na dłużej to mamy zapisywac literę która zostala wybrana ??

Re: Wywolywanie demonow

autor: Iluzjonista » 2011-05-22, 17:32

Po pierwsze - to jest temat o "wywoływaniu demonów"...
Przepraszam za dalszy sarkazm.
W seansie będzie uczestniczyć 2 albo 3 osoby,na wstępie proszę żeby nie doświadczeni darowali sobie rady typu to jest nie bezpieczne,po co ci to itp.
Bo jest niebezpieczne. I nie obchodzą mnie prośby kolejnego "przywoływacza duchów z zadartym noskiem",któremu nawet nie chce się poczytać innych tematów.
Tak więc pytam doświadczonych co może nam grozić ,bo i tak to zrobimy
Najlepiej sam sprawdź,skoro i tak to zrobisz ;]

Ogólnie to brak mi już słów na temat głupoty niektórych nowych użytkowników tego forum. W innych tematach macie wszystko opisane czarno na białym,tak ciężko z tego korzystać ?

Re: Wywolywanie demonow

autor: Morburg » 2011-05-22, 17:21

Muszę powiedzieć że pod względem tablicy jestem paranoikiem i staram się dobierać odpowiednie osoby do seansu osoby powinny być rozważne oraz z chłodnym umysłem ale nie mogą być nastawione sceptycznie bo seans się nie powiedzie musicie także uważać na pytanie ponieważ duch może przechwycić odpowiedź od innego uczestnika seansu tylko osoba pewna swych sił psychicznych i mentalnych powinna zadawać pytania ale jeżeli znajdziesz osoby tak okazale obeznane z wywoływaniem duchów jak twoja osoba to możecie zadawać pytania na przemian ale musicie też mieć kogoś z zewnątrz który w razie co pomoże wam wyjść z domu ponieważ bliższe spotkanie z duchem wykańcza psychicznie i mentalnie po seansie zalecałbym także medytację i wyciszenie organizmu oraz umysłu aby odnowić siły bynajmniej ja tak robię

Re: Wywolywanie demonow

autor: sseebboo » 2011-05-22, 16:32

Witam zamierzam wywołać ducha znajomego z tabliczką Ouija.W seansie będzie uczestniczyć 2 albo 3 osoby,na wstępie proszę żeby nie doświadczeni darowali sobie rady typu to jest nie bezpieczne,po co ci to itp. .A więc czy może nam coś grozić jeżeli będziemy to dobrze przeprowadzać i przygotujemy się do seansu tego typu ze od rana będziemy się modlić za dusze zmarłych usiądziemy w cichym miejscu (opuszczonym domu )lecz nie nawiedzonym gdy już usiądziemy przy stole albo na podłodze rozłożymy tabliczkę Ouija zapalimy dwie lub jedną świece za dusze zmarłego lub zmarłych i zaczynamy wypowiadać te słowa "My zebrani tutaj przywołujemy Cię [Imię i Nazwisko], jeśli jesteś z nami przesuń wskaźnik (lub kieliszek) na tak." Powtarzamy tą sekwencje ok. 20 min lub do czasu gdy nasz wskaźnik zacznie się poruszać - będzie to oznaka że inicjacja ducha się powiodła .Najlepiej żeby pytania zadawała jedna osoba .Często zamiast wywołanaj osoby pojawiają się czorty znane też jako poduchy żębvy sparawdzić czy mowi prawde możemy zadac mu pytanie na ktore my tylko znamy odpowiedź .Po ukończeniu seansu dziękujemy duchowi że przybyl (nawet jeśli nic się nie działo) dziękujemy duchowi za przebycie i wypowiadamy słowa "Duchu [ imię i nazwisko ] dziękujemy Ci za kontakt, przepraszamy za naruszenie Twojego spokoju, odejdź tam skąd przyszedłeś i przed odejściem przesuń kieliszek na [Kończę]". W momencie gdy duch to uczyni i kieliszek przestanie się ruszać odkładamy palce i tymże sposobem jakby zamykamy za nim drzwi.
.Najlepiej żeby w grupie tych osób byla rozważna osoba i w razie problemów wypowiedziala te słowa i wszystko zakończyła
Tak więc pytam doświadczonych co może nam grozić ,bo i tak to zrobimy

Re: Wywolywanie demonow

autor: ElohimMihael » 2011-04-14, 23:09

Weź wyrzuć ten rzekomy rytuał i nikomu go nie pokazuj nawet dla zabawy.

Re: Wywolywanie demonow

autor: Gruda » 2011-04-14, 16:01

Ciach. Warn. Dziękuję. Zapraszamy ponownie.

Edit by Spooky

Re: Wywolywanie demonow

autor: Spooky Fox » 2011-03-10, 23:13

Ostrzegałem.


Cyril - warn

Re: Wywolywanie demonow

autor: kozakkzk » 2011-03-10, 22:49

אני קורא לך () להשמיד אויבים שלי, להוסיף לי כוח ... Nie polecam przywoływać demonów i diabłów a po łacińsku to mniej więcej jakoś tak Moneo disperdes inimicos meos ualido . Nie najlepiej tłumaczę ale najważniejsza jest inwokacja . Jeżeli przywołujesz demona dla zabawy odpuść . Sory NIGDY NIE WYWOŁUJ DEMONÓW. PO TAKIM SPOTKANIU MASZ 99,7% SZANSY ŻE DEMON KTÓREMU OBIECAŁEŚ DUSZĘ PO ŚMIERCI NIE ZŁAMIE CI KARKU NA MIEJSCU. Sorki za spam , ale to tylko ostrzeżenie , ludzie dla zabawy potrafią ginąć w nieznanych okolicznościach a wy chcecie się bawić potężna siłą? Pozdrowienia , lepiej zwróć się do Boga , Trójca Święta to jest to co ci pomoże . Demonowi pomagasz w ten sposób w walce z Bogiem , diabeł przegrał z góry , ale walka o ludzkie dusze dalej trwa , więc nie zaprzedawaj duszy , bo jej nie odkupisz.

Re: Wywolywanie demonow

autor: Cyril » 2011-03-10, 21:00

Kasacja treści
W wyniku naruszenia regulaminu forum i/lub netykiety treść tego posta została skasowana.
Chyba nie masz pojęcia czym jest ewokacja. Sumerowie mieli demonologię i mogli posiadać zwroty do demonów w inkantacjach, ale ewokacji niestety nie znali. Jeżeli twierdzisz inaczej, to podaj źródła. To samo z dalekowschodnimi kulturami.

-- 2011-03-10, 21:17 --
Iluzjonista pisze:Dokładnie - to forum jest do dyskusji,a życiowe niepowodzenia radzę sobie odbić np. na siłowni ;] (chociaż będzie z tego jakiś pożytek)


Wracając do tematu - ciężko mi uwierzyć w Twoje słowa.
Nikogo nie obchodzi, co tobie się wydaje na ten temat. Ja odnoszę się do poważnych autorytetów w dziedzinie ewokacji, zarówno współczesnych (dr Joseph Lisiewski) jak dawnych patronów tradycji grimuarycznej - dr Thomas Rudd, Peter de Abano, Agrippa i inni. Dzięki ich racjonalnemu rozumowaniu możemy teoretyzować na temat ewokacji i w połączeniu z historyczną wiedzą, jakiej dostarczają nam uczeni, możemy prowadzić trafne rozważania nad tą gałęzią magii. Na obiegowe, "ludowe" opinie nie ma tu miejsca.
Kasacja treści
W wyniku naruszenia regulaminu forum i/lub netykiety treść tego posta została skasowana.
Ostrzeżenie
W wyniku poważnego naruszenia regulaminu forum autor tego posta otrzymał ostrzeżenie.
Powód: Cytowanie całych postów oraz próba wywołania pyskówki w temacie

Re: Wywolywanie demonow

autor: Spooky Fox » 2011-03-10, 19:08

Panowie - pozwolę sobie zadziałać dopóki nie wyzywacie nawzajem swoich matek i potomków do siódmego pokolenia.

Spokój mi tutaj, bo jak babcię kocham, spuszczę manto. Na gołą dupę. Przestańcie jeździć po sobie. Wiek jest bez znaczenia.

Traktujcie siebie nawzajem jak równych sobie, mimo tego, jak wielkie macie mniemanie o własnej osobie. Gówno mnie to obchodzi, tak szczerze powiedziawszy.

Albo do tematu, albo każdemu z Was powrzucam kilka warnów. Po jednym za każdy post, w którym była chociażby wzmianka o wieku czy poziomie wiedzy oponenta w dyskusji.



Ja wiem, że jak piszę takim kolorem, to trudno brać mnie na poważnie, ale spróbujcie. Dziękuję uprzejmie.

I żeby nie było - mowa tutaj o Cyrilu, Iluzjoniście i Veritasie, mimo, że tego ostatniego dażę szacunkiem i lubię.


Mam nadzieję, że się zrozumieliśmy.

Re: Wywolywanie demonow

autor: Iluzjonista » 2011-03-10, 18:57

Dokładnie - to forum jest do dyskusji,a życiowe niepowodzenia radzę sobie odbić np. na siłowni ;] (chociaż będzie z tego jakiś pożytek)


Wracając do tematu - ciężko mi uwierzyć w Twoje słowa.
Nie wiem z jakiej strony internetowej to wziąłeś,ale nie obrażaj innych skoro nie masz nic ciekawego do napisania od siebie w tym temacie.
Zauważyłem,że każdy kolejny forumowicz "wyskakuje" z coraz to śmielszymi teoriami,niczym jakiś "wyrafinowany przywoływacz demonów" heh ;]
I jeszcze jedno -
Kolejny forumowy, domorosły psycholog znający kompleksy innych, cudownie.
ciekaw jestem ile masz lat,pewnie mniej niż ja,bo dorosły,dojrzały człowiek nie dyskryminuje nikogo ze względu na jego wiek...
Pozdrawiam,z lekką nutką goryczy ;/

Re: Wywolywanie demonow

autor: Veritas » 2011-03-10, 00:02

Słuchaj Cyril, to twoje słowa brzmią raczej jak bełkot gibona co to naczytał się książek i naoglądał filmów. Nie leży w moim zadaniu strofowanie ciebie, ale chciałbym serdecznie przypomnieć, że na forum się dyskutuje. A nie kulturalnie obsmarowywuje innych. Tak jak ty to uczyniłeś pod adresem użytkownika o nicku Iluzjonista.

Re: Wywolywanie demonow

autor: Cyril » 2011-03-09, 23:55

Tajgon pisze:Jak sadzicie czy na skutek przywolania demona ma miejsce gdzie to się robi? czy maja jakis zwiazek ze swiatem fizycznym?(pytam z czystej ciekawosci i zadnych przywolan nie planuje)
Przez "przywołanie demona" rozumie się popularnie praktykę swoistą dla europejskiej magii średniowiecznej i renesansowej, czyli sztukę ceremonialnej ewokacji. Wbrew temu co współcześni okultyści próbują sugerować, poza tą tradycją nigdy nie istniała praktyka przywoływania demona poza okręg w takim kontekście. Dlatego odpowiadając na powyższe pytanie trzeba się odnieść do Tradycji Grimuarycznej. To tyle wstępnych wyjaśnień. Ewokacja polega na pełnej fizycznej manifestacji demona w celu wydania mu rozkazu. Dlatego bardzo dużo znaczenie ma gdzie się go przywołuje. Dla pełnej manifestacji konieczne jest robić to blisko gruntu - albo na dworze, albo w piwnicy, pod którą nie ma żadnych pięter. Bliskość ziemi jest warunkiem potrzebnym aby demonowi udało się utworzyć tymczasowe, subtelne ciało fizyczne. Poza tym ewokacja, tak jak każdy inny rytuał tej tradycji, powinna być odprawiana w miejscu oddalonym od codziennych spraw ludzkich oraz w nocy, ponieważ wtedy duchy chętniej przybywają. Więc dobre będą ruiny, podziemia, ale też konsekrowana komnata w domu maga.
Iluzjonista pisze: Przecież to bez znaczenia,liczy się kolejna ofiara chcąca "zawładnąć demonami",z zamiarem podbudowania swojej niskiej samooceny.
Otóż to - nikt,znający swą wartość,nie będzie się w to bawił zważając na setki postów z ostrzeżeniami przed tego rodzaju praktykami.
Pozdrawiam
Kolejny forumowy, domorosły psycholog znający kompleksy innych, cudownie. Chciałbym tylko zauważyć, że wszystkie relacje o negatywnych efektach pracy z demonami pochodzą od osób, które olały instrukcje i zabezpieczenia z ksiąg, bo uważali się za mądrzejszych, albo naczytali się "genialnych" teorii Crowleya i mu podobnych, którzy twierdzą że te trudne przedmioty z grimuarów są zbędne.

Re: Wywolywanie demonow

autor: Iluzjonista » 2011-03-09, 16:49

Od lat pracuję z energiami, które każdy z was mógł by nazwać "demonami". To o wiele bardziej skomplikowane zagadnieni, niż może się wam wydawać.
To proszę bardzo,wytłumacz mi,skoro masz takie doswiadczenie heh
Nie robi to na mnie wrażenia i nie zrobi na nikim.
Po prostu za dużo tu było takich co "widzieli i zostali oświeceni",naprawdę ;]
Jeśli czegoś nie doświadczyłeś(aś) - nie powtarzaj głupot wyczytanych w wątpliwych źródłach.
Nie muszę niczego czytać by skutecznie odeprzeć napływ takiej herezji...
Śmiem twierdzić,że to Ty korzystasz z wątpliwych źródeł,chcesz poczuć się kimś lepszym wywyższając się nad innymi.
Pozdrawiam i zmień się ;]

Na górę