Telekineza

autor: **Hitmanx** » 2008-11-11, 22:01

HAHA a mi się udało... Siłą ludzkiego umysłu jest medytacja.

Pozdrowienia dla cleric -mam nadzieje że jej to nie przeszkadza.

autor: **Vodnik** » 2008-11-08, 18:25

Widzę, że temat przymarł... zresztą jak większość na tym forum:P
Telekineza jest marzeniem większości ludzi praktykujących tego typu "zabawy", ale jest także bardzo trudna, zakładając że w ogóle jest możliwa. Największa przeszkodą przy zaczęciu ćwiczeń jest brak wiary i nie pewność czy nawet po wielu latach da to jakieś efekty.
No więc szukam ludzi, którzy coś potrafią... Jest tu chociaż jedna osoba ze stolicy, która potrafi cokolwiek? Może być nawet kierowanie wiatraczkiem, aby pod przykryciem i żeby kręcił się w wyznaczonym kierunku. Naprawdę chciałbym spotkać kogoś, kto mi to udowodni (tzn, pomoże uwierzyć:)), inaczej będzie mi ciężko znaleźć motywację do ćwiczeń:/

autor: **zblazowany** » 2008-10-18, 22:27

ten ostatni filmik to normalny trik jest, można kupić do tego wytłumaczenie na filmie. Ten trik pokazywał iluzjonista richard osterlind

autor: **Christof** » 2008-08-19, 00:34

Dobre, ale dlaczego nie zgłosi się z tym do tego faceta Randiego czy jakoś tak, który oferuje za udowodnienie takich zdolności w warunkach laboratoryjnych, niezłą kasę. Czyżby na takich programach można zarobić więcej?

autor: **Aneirol** » 2008-08-19, 00:16

http://www.siedemcudow.pl/seyret/ciekaw ... -woli.html

tu jest filmik z telekinezą wygląda całkiem nieźle

autor: **Kartel** » 2008-08-16, 20:11

To nie jest dar, każdy może to robić, tylko trening i wytrwałość powoduje, że niektórzy przesuwają medaliki, wyginają pręciki, a inni próbują wyszukiwać w tym podstępu itd.

autor: **wilku11** » 2008-08-16, 19:01

Sorka za dość "dziwną" uwagę ale po co się tego bardzo długo uczyć tylko po to by przesunąć leciuteńki medalik (ale cóż musiałbym zobaczyć by uwierzyć niestety). Ja tam żadnych takich mocy w sobie nie wykryłem chodz słyszałem o gościu z Francji chyba co go zawodowy iluzjonista pilnował kamery itp dali mu kilka rzeczy i gościu im dłużej to robił tym np. skuteczniej wyginał metalowe pręciki on jako jedyny mnie zastanowił. Uważam że taki "dar" to coś rzadkiego czego i tak się nie wykorzysta w życiu bo jest to zbyt słabe. A być może ci nieco mocniejsi są badani przez naukowców w laboratorium wiecie mi się od razu kojarzy człowiek z drutami w głowie.

autor: **Miernik Wiesław Kola** » 2008-08-10, 17:38

Kiedy otrzymałem kontakt z siłą pozamysłową nakazująca mi troszkę podpalic i okradać dla tylko wiadomych tej sile celów to pomyślałem;jeśli jesteś siło obecna i masz dużą moc pozazmysłową to porusz tymi dwoma badylami za oknem.Badyle poruszyły się.Była to telekineza w której pomogła mi owa siła.

autor: **matihood** » 2007-05-19, 00:20

Możliwe...

btw. zauważyłem że łatwiej jest wczuć się w przedmiot, łatwiej nim poruszać jak się zrobi lekkiego zeza... rozmaże się obraz o jakoś łatwiej jest się skupić czy coś w tym stylu na tym przedmiocie !

autor: **Lauwiasz** » 2007-05-15, 17:54

matihood pisze:a tą sztuczkę tak z własnej woli pokazał

No właśnie

Nie no wiesz, po prostu ludzie, którzy posiadają niewytłumaczalne zdolności często starają się z nimi przesadnie nie obnosić, a przy okazji festynów i różnych pokazów to są to na ogół zwykłe sztuczki takie jak np zaklinanie węży- zwierzę wcale nie reaguje na muzykę ale na ruch fujarki zaklinacza, widziany przez nie nieco agresywnie i przykuwająco uwagę...

autor: **matihood** » 2007-05-15, 17:11

Specjalnie na ulicy szczególnie że to był pokaz pierwszy w roku i takie tańczenie to jakaś profesja... a tą sztuczkę tak z własnej woli pokazał.

autor: **Lauwiasz** » 2007-05-15, 07:59

Diabli wiedzą, ale w takich pokazach na ulicy jest na ogół więcej iluzji niż magii...

autor: **matihood** » 2007-05-15, 00:22

Szkoda że to była restauracja i chwycił mój widelec dla pokazu bo byłem mały i te widelce były normalne a nie jakieś stopy co by mi pomiędzy zębami utkwiły...

autor: **Lauwiasz** » 2007-05-14, 23:33

Istnieje stop pewnych metali, który w temperaturze ludzkiego ciała staje się miękki na tyle żeby uginać się pod własnym cięzarem- to żadna magia...

autor: **matihood** » 2007-05-14, 21:30

Pamiętam jak byłem mały i w Egipcie jakiś tańczący facet wziął widelec do dłoni (całą chwycił) i tylko trzymał a przedmiot leciutko sam się wyginał... kształt widelca nie pozwolił by na to aby przez samo ściskanie o 90 stopni wygiąć...

autor: **Timon** » 2007-02-08, 23:37

ja potrafir ruszac przedmiotami tylko wtedy gdy jestem pod wplywem bardzo silnych emocji

szkoda

chcialbym tak sobie ruszac chocby tym kurzem bo jak juz napisalem tylko w pewnych sytuacjah objawia mi się ta zdolnosc

autor: **Arendos** » 2007-02-06, 14:39

Ja trochę umiem poruszać ale tylko malutkimi przedmiotami np. sterować drobinkami kurzu.

autor: **kamilll** » 2007-02-01, 15:09

Oczywiście, nie ma żadnych wątpliwości (a przynajmniej ja nie mam), że telekineza istnieje, moje największe osiągnięcie, to :
Poruszałem przez pewien czas wiatraczkiem, niestety krótko, bo się rozproszyłem

.

autor: **michal77** » 2006-12-08, 06:24

ciekawe, bardzo ciekawe, zaczne prakatyke

Telekineza

Odpowiedz

Rozwiń widok Przegląd tematu: Telekineza

Re: Telekineza

Re: Telekineza

Re: Telekineza

Re: Telekineza

Re: Telekineza

Re: Telekineza

Re: Telekineza

Re: Telekineza