autor: FireWire » 2012-09-26, 22:06
Hej. Sytuacja wydaje się bagatelna, jednakże warta przeczytania.
1. Od wielu lat przyjaźnię się z trójką dziewczyn. Jedna z nich, to moja imienniczka. urodziła się nawet dzień przed. Byłyśmy nawet razem chrzczone, oficjalnie poznałyśmy się w przedszkolu. Spędzamy razem wiele czasu, wiemy o sobie wszystko. Jednakże od pewnego czasu zauważyłyśmy powiązanie, że gdy u niej jest wszystko dobrze, u mnie źle. I na odwrót. Pozbierałyśmy wydarzenia, i wyszło nam, że wszystko dzieje się kompletnie odwrotnie. Czasami każda z nas ma wrażenie, że nasz los jest zależny od drugiej. Przykład:
Byłam przez pewien czas z chłopakiem. Wszystko było cudownie, podczas gdy przyjaciółka miała niepewną sytuację. pewnego dnia wszystko mi nagle pieprzło i w ten sam dzień u niej wszystko się ułożyło. Niby byle co, ale takich sytuacji, niekoniecznie z wątkami miłosnymi, można przytoczyć wiele. Czasami są to okresy czasu, gdzie coś się dzieje dosłownie na zmianę. Czy jest jakieś paranormalne wytłumaczenie tego? Myślałyśmy, że to głupota. Przecież to niemożliwe. Ale jest coraz gorzej.. coraz więcej przypadków
2. Ta również moja przyjaciółka, jesteśmy z roku 1996. U niej w rodzinie wydarzyły się wówczas dziwne rzeczy. Problemy w domu, z praca, pieniędzmi itd. Kompletny kryzys. Skończył się rok 1996, był spokój. W 2004 sytuacja się ponowiła. Śmierci wśród najbliższych, neiszcześcia, konflikty w rodzinie, sprawy finansowe i zawodowe. Minął 2004, spokój. ANi jedna dusza nie ucierpiała. Rok 2012, znowu powracają nieszcześcia. DOkładnie na tym samym tle co w poprzednich 2004 i 1996 roku, plus więcej śmierci w rodzinie, i nieszcześć osobistych przyjaciółki, np. uszczerbek na zdrowiu (zwichnięcie rzepki ).
Jak widać, pechowe lata są co 8 lat. W między czasie nie dzieje się nic. Zero problemów, zero śmierci w rodzinie. Czy możliwa jest klątwa/ktoś przeklnął ją/jej rodzinę?
Wiem, że pomyslicie, że wciskam bajki, mam urojenia. Ale zamiast szukać w necie, stwierdziłam, że napiszę to tutaj.
Hej. Sytuacja wydaje się bagatelna, jednakże warta przeczytania.
1. Od wielu lat przyjaźnię się z trójką dziewczyn. Jedna z nich, to moja imienniczka. urodziła się nawet dzień przed. Byłyśmy nawet razem chrzczone, oficjalnie poznałyśmy się w przedszkolu. Spędzamy razem wiele czasu, wiemy o sobie wszystko. Jednakże od pewnego czasu zauważyłyśmy powiązanie, że gdy u niej jest wszystko dobrze, u mnie źle. I na odwrót. Pozbierałyśmy wydarzenia, i wyszło nam, że wszystko dzieje się kompletnie odwrotnie. Czasami każda z nas ma wrażenie, że nasz los jest zależny od drugiej. Przykład:
Byłam przez pewien czas z chłopakiem. Wszystko było cudownie, podczas gdy przyjaciółka miała niepewną sytuację. pewnego dnia wszystko mi nagle pieprzło i w ten sam dzień u niej wszystko się ułożyło. Niby byle co, ale takich sytuacji, niekoniecznie z wątkami miłosnymi, można przytoczyć wiele. Czasami są to okresy czasu, gdzie coś się dzieje dosłownie na zmianę. Czy jest jakieś paranormalne wytłumaczenie tego? Myślałyśmy, że to głupota. Przecież to niemożliwe. Ale jest coraz gorzej.. coraz więcej przypadków
2. Ta również moja przyjaciółka, jesteśmy z roku 1996. U niej w rodzinie wydarzyły się wówczas dziwne rzeczy. Problemy w domu, z praca, pieniędzmi itd. Kompletny kryzys. Skończył się rok 1996, był spokój. W 2004 sytuacja się ponowiła. Śmierci wśród najbliższych, neiszcześcia, konflikty w rodzinie, sprawy finansowe i zawodowe. Minął 2004, spokój. ANi jedna dusza nie ucierpiała. Rok 2012, znowu powracają nieszcześcia. DOkładnie na tym samym tle co w poprzednich 2004 i 1996 roku, plus więcej śmierci w rodzinie, i nieszcześć osobistych przyjaciółki, np. uszczerbek na zdrowiu (zwichnięcie rzepki ).
Jak widać, pechowe lata są co 8 lat. W między czasie nie dzieje się nic. Zero problemów, zero śmierci w rodzinie. Czy możliwa jest klątwa/ktoś przeklnął ją/jej rodzinę?
Wiem, że pomyslicie, że wciskam bajki, mam urojenia. Ale zamiast szukać w necie, stwierdziłam, że napiszę to tutaj.