nauka lewitacji

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: nauka lewitacji

Re: nauka lewitacji

autor: Darnok » 2010-12-13, 18:07

Aj już poprawiam.

Re: nauka lewitacji

autor: Darnok » 2010-12-11, 23:55

A teraz wszyscy cofamy się w czasie i włączamy TV4. Spoko.
Jest jeszcze youtube.
Lewitacje można wykonać na sto różnych sposobów- stołkiem, jak mnisi buddyjscy, odpowiednim kątem widzenia jak u Chrisa właśnie lub poprzez inne sztuczki.

Re: nauka lewitacji

autor: NightRaven » 2010-12-11, 23:38

ciwojciech pisze:Tylko błagam, nie mylić lewitacje z lataniem.
Zarówno jedno jak i drugie to bardzo umowne pojęcia. Rzeczywiście, można by je rozgraniczyć ze względu na sposób osiągnięcia, ale w takim wypadku przydałby się tuzin innych nazw. Bo czym innym jest zmniejszanie masy cząsteczek swojego ciała, tak aby było lżejsze od powietrza, czym innym objęcie siebie telekinezą i uniesienie, czym innym powołanie się na samą kwintesencję tego co znaczy "latać" i użycie jej jako formy energetycznej.
ciwojciech pisze:A jeśli magia istnieje tylko że w inny sposób to kto wie !?!
Inny od czego? Wiele razy słyszałem już ten tekst i pytam Was się czym według Was jest to "klasyczne" działanie magii, hm?
ciwojciech pisze:A odnośnie lewitacji - dowód o lewitacji to odcinek programu Chris Angel na TV4. :P
A teraz wszyscy cofamy się w czasie i włączamy TV4. Spoko.

Re: nauka lewitacji

autor: Chantelle » 2010-12-08, 17:08

Pewnie , ze mozna :D

Re: nauka lewitacji

autor: quar » 2010-06-22, 22:40

Lewitacja? Błagam, nie rozśmieszajcie mnie. Owszem wiara potrafi zdziałać cuda ... ale w to, że człowiek jest w stanie unieść się bez pomocy z zewnątrz nie jestem skłonny uwierzyć. Ciało astralne-tak. Fizyczne-nie. Wszyscy latający/lewitujący fakirzy to przecież zwyczajni iluzjoniści.

Re: nauka lewitacji

autor: Spooky Fox » 2010-02-05, 13:16

Panowie, zapraszam z powrotem do tematu. To jest temat, jakbyście nie wiedzieli, o nauce latania, więc proszę mi tu nie chrzanic bzdur o efekcie motyla, fizyce kwantowej i innych krzaczkach. Jeśli chcecie tak śmiesznie podyskutowac, jak w chwili obecnej, to zapraszam to założenia nowego tematu. Ja się z chęcią pośmieję, czytając niektóre wypociny, których autorzy za wszelką cenę próbują sarkazmem dorównac Darnokowi, co im niestety niewychodzi, tworząc porażający misz-masz.

Każdy post nie na temat, bądź z uwagą nie na temat, będzie kasowany i nagradzany warnem.

Tak więc, zapraszam z powrotem do tematu o nauce latania. Dziękuję.

Re: nauka lewitacji

autor: Yanglegend » 2010-02-05, 01:46

po prostu Yanglegend nie zauważył, że określanie co jest możliwe, a co nie, na podstawie podręczników jest lekko ignoranckie.
Yanglegend po prostu wyśmiał Twoją teorię apropo fizyki na różnych poziomach.
Wiedza z podręczników nawet licealnych w porównaniu z wiedzą szkolnictwa wyższego nie jest w żadnym wypadku inna.

Pewne aspekty się po prostu uszczegóławia, precyzuje.
To samo zadanie z fizyki, np. staczanie się głupiej kulki z pochylni będzie inaczej obliczone przez licealistę i przez profesora fizyki, co nie znaczy, że na niższym poziomie robią z nas idiotów - po prostu ignorujemy wiele aspektów jak chropowatość powierzchni, opór powietrza co ma na celu zrozumienie przez nas istoty zjawiska.

Swoją drogą "naukowiec" albo po ludzku profesor inżynier, doktor inżynier(nie taki na forum) popłakał by się ze śmiechu prędzej czytając wypociny kogoś z podstawowym wykształceniem, który próbuje na forum internetowym o duchach obalać paradygmaty nauk ścisłych.

Fizyka to strasznie słaby przykład, bo tak na prawdę to wszystko w fizyce jest większym lub mniejszym przybliżeniem.

Wiedza z różnych dziedzin nauki opiera się na pewnych sztywnych podstawach i te podstawy na wyższym poziomie nie znikają.

Jednym słowem - od ogółu do szczegółu.

Re: nauka lewitacji

autor: zblazowany » 2010-02-04, 12:34

śmieszne to jest to



i śmieszni są ludzie którzy dają się na to nabrać.

A książki dla gimnazjalistów są pisane w uproszczeniu. Nikt nie będzie w nich opisywał najtrudniejszych teorii ze szczegółami bo to jest wiedza dla studentów.

Re: nauka lewitacji

autor: Yanglegend » 2010-02-04, 00:54

Naukowiec popłacze się ze śmiechu czytając podręczniki fizyki dla gimnazjalistów i licealistów
Wróć do czarów.
Nauczyciel konfrontując wiedzę ucznia z informacjami z podręcznika także ucznia wyśmieje.
Przykro mi, ale może jak się bardziej postarasz to się nie będzie śmiał.

Re: nauka lewitacji

autor: zblazowany » 2010-02-03, 23:49

Naukowiec popłacze się ze śmiechu czytając podręczniki fizyki dla gimnazjalistów i licealistów

hehe a podręczniki dla szkół średnich to przez kogo są pisane jak nie przez naukowców. W skład autorów przeważnie wchodzi kilka osób z wyższym wykształceniem i jeden lub dwóch recenzentów z wyższymi tytułami naukowymi.

Re: nauka lewitacji

autor: Darnok » 2010-02-03, 23:21

Mechanika kwantowa tłumaczy zjawiska dla ekstremalnie małych obiektów, a przezwyciężanie grawitacji by polatać raczej takie nie jest.

Re: nauka lewitacji

autor: Darnok » 2010-02-01, 22:54

Tak, i podarował Tobie flet jego pradziadka ^^
Cyganie na A4 oddający swoje rodzinne pierścionki za 50zł mogą się od niego uczyć ;)
Nie chce być uszczypliwy, ale z takim podejściem do życia albo będziesz miał nieprzyjemności, albo zrewidujesz swoje poglądy- jeśli nie jesteś synem miliardera, to z różowymi okularami przez życie nie przejdziesz.

Ten facet w wielu swoich filmach tłumaczy mechanizmy psychomanipulacji. Polecam.

Na górę