autor: Fluxres » 2009-06-06, 14:59
A to móje drugie spostrzeżenie którym się chce z wami podzielić.
Chodzi o wpływanie zachowań waszych najblizszych, najczęsciej rodziców
na wasze zachowanie.
Czy nie często ludzie mówią wam, że macie charakterek identiko jak tata lub mama???
Mi tez tak mówią. Od kąd zajmuje się ezo wiele spraw się zmieniło, zauważam
błędy i niepoprawności w swoim zyciu.
Ale przechodząc do tematu.
Dając przykład.:
Ojciec jest agresywny, często cię bił, nie potrafi wyrazić uczuć, nigdy nie
powiedział, że cię kocha.
Widzisz w nim te wady i niepodoba ci się to. Nie nawidzisz go za to.
Tak bardzo skupiasz się na jego wadach, na tym co ci przeszkadza,
że zaczynasz zachowywać się tak samo jak on. Nie wyrażasz uczuć, jesteś agresywny.
Nawet jezeli nie cały czas to ta agresja siedzi w twojej podswaidomości, ta przesyła to nadświadomości
I czeka tylko na odpowiedni moment żeby wybuchnąć.
Teraz podam przykład kiedy mama jest nadopiekuncza ciągle zabrania raz jednego raz drugiego.(mozna powiedzieć, że
kocha głową. Po przeczytaniu mojego posta o miłosci wiecie o co chodzi jesli nie pisać.)
Myślisz sobie, dlaczego ona to robi, ja nigdy taki nie bede nie nawidze jej za to i
zaczynasz przejmować te cechę tak jak w 1 przykładzie.
Pamiętasz ile razy mówiłeś sobie o tym ja taki dla swoich dzieci nie będę.
Kiedyś rozmawiałem z nauczycielką która opowiedziała mi taką właśnie historie:
Ona z siostra miały mame która ciągle wyrzucała im, że brzydko piszą, mają się cieplej ubrać,
lepiej uczyć itd. Przyżekły sobie, że nigdy nie będą takie dla swoich dzieci.
Siostrze mojej nauczycielki urodziły się dzieci, odchowała je i moja nauczycielka
pojechała w odwiedziny, a tam jej siostra zachowuje się dokładnie tak samo jak ich matka.
Takich przykładów mozna podać ogromnie wiele.
Wiem, że nie jest to pewnie przełomowe odkrycie, ale ja zauważyłem to nie dawno,
a nie którzy z was pewnie wcale.
Znów proszę o wyrozumiałości i ocene.
A to móje drugie spostrzeżenie którym się chce z wami podzielić.
Chodzi o wpływanie zachowań waszych najblizszych, najczęsciej rodziców
na wasze zachowanie.
Czy nie często ludzie mówią wam, że macie charakterek identiko jak tata lub mama???
Mi tez tak mówią. Od kąd zajmuje się ezo wiele spraw się zmieniło, zauważam
błędy i niepoprawności w swoim zyciu.
Ale przechodząc do tematu.
Dając przykład.:
Ojciec jest agresywny, często cię bił, nie potrafi wyrazić uczuć, nigdy nie
powiedział, że cię kocha.
Widzisz w nim te wady i niepodoba ci się to. Nie nawidzisz go za to.
Tak bardzo skupiasz się na jego wadach, na tym co ci przeszkadza,
że zaczynasz zachowywać się tak samo jak on. Nie wyrażasz uczuć, jesteś agresywny.
Nawet jezeli nie cały czas to ta agresja siedzi w twojej podswaidomości, ta przesyła to nadświadomości
I czeka tylko na odpowiedni moment żeby wybuchnąć.
Teraz podam przykład kiedy mama jest nadopiekuncza ciągle zabrania raz jednego raz drugiego.(mozna powiedzieć, że
kocha głową. Po przeczytaniu mojego posta o miłosci wiecie o co chodzi jesli nie pisać.)
Myślisz sobie, dlaczego ona to robi, ja nigdy taki nie bede nie nawidze jej za to i
zaczynasz przejmować te cechę tak jak w 1 przykładzie.
Pamiętasz ile razy mówiłeś sobie o tym ja taki dla swoich dzieci nie będę.
Kiedyś rozmawiałem z nauczycielką która opowiedziała mi taką właśnie historie:
Ona z siostra miały mame która ciągle wyrzucała im, że brzydko piszą, mają się cieplej ubrać,
lepiej uczyć itd. Przyżekły sobie, że nigdy nie będą takie dla swoich dzieci.
Siostrze mojej nauczycielki urodziły się dzieci, odchowała je i moja nauczycielka
pojechała w odwiedziny, a tam jej siostra zachowuje się dokładnie tak samo jak ich matka.
Takich przykładów mozna podać ogromnie wiele.
Wiem, że nie jest to pewnie przełomowe odkrycie, ale ja zauważyłem to nie dawno,
a nie którzy z was pewnie wcale.
Znów proszę o wyrozumiałości i ocene.