Nocne Dźwięki w lesie

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Nocne Dźwięki w lesie

Re: Nocne Dźwięki w lesie

autor: Niezarejestrowany » 2011-08-01, 00:57

hmm, są przecież ptaki, które potrafią naśladować różne dźwięki. Najlepiej robi to lirogon, który rzecz jasna nie występuje w Polsce, ale pospolity szpak, również jest ptakiem mimetycznym. Nie naśladuje tak chętnie dźwięków mechanicznych jak lirogon, ale w drodze wyjątku mógłby tego dokonać. Sam kiedyś przedrzeźniałem się z siedzącym na gałęzi szpakiem, więc wiem, że ma spore zdolności w tym względzie :)

Re: Nocne Dźwięki w lesie

autor: DanaS » 2011-01-14, 15:29

Po pierwsze: nisko lecący samolot mógłby wywołać taki dźwięk (dlatego słyszałeś go jeszcze dalej)
Po drugie: Polska jest za chuda w uszach, żeby kontrolować ludzi za pomocą takich wynalzków
Po trzecie: patrz na daty poprzednich postów, bo raczej wątpię aby Ci odpowiedziano :P

Re: Nocne Dźwięki w lesie

autor: speed070689 » 2011-01-13, 23:44

to wam powiem że szedłem kiedyś do domu od dziewczyny i wkur****ł mnie pewien dźwięk o bardo niskiej częstotliwości... działał drażniąco na moje uszy. nie wiem skąd dochodził ale po dojściu do domu wciąż go było słychać a przeszedłem już ze 2 kilometry. Spytałem czy też tata to słyszy. potwierdził to i powiedział żebym się nie prejmował i poszedł spać bo to już późno było bodajże koło 00:30. Zastanawiało mnie jakiś czas. A co jeśli ktoś celowo wykorzystuje te dźwięki w celu kontroli nad naszymi pewnymi zachowaniami? Czytałem już o tym i możecie się dziwić lub nie ale takie praktyki są bardzo powszechne w usa

autor: Mawerick » 2007-10-16, 19:09

NO tak włąsnie to chciałem napisać. Błędna interpretacja. Tak to nazwę.

autor: Komandoska-94- » 2007-10-10, 20:02

No, może nie tyle wymysł, co skojarzenie sobie jakiegoś dźwięku z czymś innym. Ja też słyszałam podobne dźwięki podczas przyrzeczenia harcerskiego moich koleżanek ze szczepu.

autor: Mawerick » 2007-10-10, 18:06

Więc Humbia, drogi, być może był to tylko wymysł Twojej wyobraźni!

autor: Hugon » 2007-10-09, 19:58

Masz rację to chyba właśnie przytrafiło się Humbia. Przynajmniej takie są moje doświadczenia. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak głośne są w nocy dźwięki przechodzącego jeża. Kiedy usłyszałem to po raz pierwszy byłem pewny, że to coś znacznie większego, a wyobraźnia dodawała zjawisku grozy.

autor: Mawerick » 2007-10-09, 17:52

Możnaby powiedzieć, że jest to pewne przystosowanie. MOże tak rzeczywiście być. Noc wyostrza nasze zmysły i powoduje pewien rodzaj lęku. Można wtedy nadinterpretowywać pewne dźwięki. Być może to to się przytrafiło!

autor: Hugon » 2007-10-08, 09:13

Miałem niedawno okazję przebywać samotnie w nocy w lesie, dość daleko od siedzib ludzkich. Ta ilość dźwięków jakie "proponuje" nam las jest niesamowita. Na większość z nich w ciągu dnia w ogóle nie zwracamy uwagi. Jednak w ciemnościach, kiedy zmysł wzroku jest nieco przytępiony dźwięki przejmują dominującą rolę w otoczeniu. Efektem jest kojarzenie dźwięku w mózgu z zapamiętanym wzorcami, potem działa wyobraźnia a efekt... wiadomy. Słyszymy rzeczy, których nie ma.

autor: ubik » 2007-10-08, 01:10

Płacz dziecka może okazać się zwykłym jeżem. Pamiętam jak babcia mi opowiadała, jak jej ojciec (mój pradziadek) szedł kiedyś przez las i w rowie słyszał płaczące dziecko, sprawdził co się dzieje i to był zwykły jeż (chyba ranny, nie pamiętam już dokładnie). Drzewa też potrafią nieźle skrzypieć, a co do tego kopania to jestem ciekaw, co to mogło być. Może wiatr, ale piecze mnie ten odgłos szpadla...hmm ciekawe.

autor: polikopolik » 2007-10-01, 15:23

Ja stawiam na mafie, która po większym "wyrównywaniu rachunków" zacierała ślady (mogli zakryć rozkopaną ziemie).

autor: marta.heva » 2007-09-28, 12:49

a potem nakręcą o nim film .. polish witch project ... poszedł w nocy do lasu i ślad po nim zaginął znaleziono tylko kasetę :P

autor: polikopolik » 2007-09-27, 19:58

sądzę że to nic wielkiego tylko skrzypiące drzewa jak ktoś to nazwał ale jeśłi nie jesteś pewien to propouje badania czyli pójdź do tego lasu na całą noc i zbadaj czy nie ma tam jakiegoś ducha czy coś chociaż na 99% są to drzewa ale pozostaje ten 1 %

autor: banita » 2007-08-26, 13:06

Jack - to akurat nie jest wcale nic specjalnego, naukowcy nazwali to 'swędzeniem' mózgu i wierz mi, że tego nie trzeba się uczyć :P

autor: djembasny » 2007-03-08, 14:14

Kiedys tez bylem posrany w lesie, gdy slyszalem cos podobnego... Ale potem zabralem kolegę, zeby to sprawdzic i powiem Ci, ze to tylko skrzypiące drzewa. Uwierz mi, ze niektore dają specyficzne dźwięki przypominające huśtawki a czasem nawet jakby płacz z krzykiem dziecka.

Na górę