Witaj.
Podobne wydarzenie do tego co ja opisuje.. moze to cos takiego samego...
zrobiles jakies zdjecia?
moimi się nie sugeruj wlasciwie bo w realu inaczej to wygladalo...
tez lecialo wolno???

Witam. 30 minut temu zobaczyłem równierz kule ognistą leciała wysoko. Tyle, że nie było burzy więc piorun kulisty wykluczony. Zaciekawiło mnie to strasznie i kolege też :). Nie wydawało dźwięku i leciało po linii prostej aż tu nagle obróciłem się z kolegą na chwile i już tego nei było. Jeszcze jest z dziś film, że u hitlerowców leciało coś talerzopodobne .

bo nagranie pare dni temu juz załączyłem

Skąd taka myśl,jesteśmy tu aby nawzajem sobie pomagać i rozwiązywać wspólnie tajemnice,widocznie jakiś post przeoczyłem,każdemu się zdarza.
Pozdrawiam :)

Miło ze chcesz mi pomóc, ale chyba tak naprawdę nie chcesz skoro nie przeczytałeś wszystkich postów.

Powiadasz że obiekt ten leciał jak balon,czyli wolno i miałeś dużo czasu na obserwowanie obiektu?Dołącz jakieś nagranie żeby zobaczyć zachowanie tego obiektu i wtedy mniej więcej ocenimy co to mogło być.
Pozdrawiam :)

dzieki za odpowiedz
jednak chcialbym dodac ze te zdjecia i filmik mogą w sumie w błąd was wprowadzac;/ to inaczej wygladalo i lecialo jakby balon... i ie bylo tak wysoko.. piorun to by szybko lecial a to tak wolno lecialo ze moglem sobie stanąć, rozłożyć się i obserwowac sobie to caly czas...
dodam ze bylo to w takim bardziej odludziu gdzie domki jednorodzinne są i praktycznie wtedy nikt tamtedy nie przechodzil... dziwne jest tez to ze drugi raz jak to widzialem nastepne to to pozniej zniknęło... na to nie ma logicznego wytlumaczenia jednak moglo byc to tez tak ze ogien zgasnął a wtedy nie wiem czy reszte tej rzeczy bym widzial w takiej ciemnosci hmmm...
i wcale to tez nie bylo tak wysoko ze na niebie niewiadoomo gdzies tam tak jak UFO, samoloty itp.. to bylo calkiem nisko ze gdybym miał lornetkę to bym to bliziutko widział... tez moge dodac ze widac bylo ze to rzecz a nie że światło tak jak na zdjeciach widac, widac bylo ze cos tam lecialo, tak jakby znicz albo np. sonda... tez mi to się z sondą kojarzyło

Proponuję, abyś poczytał w necie nt. piorunów kulistych. Mają one różne kształty, m.in. prętu, łzy. Pisałeś, że była burza. W necie masz fotki. Nie wiem, czy moja hipoteza jest dobra, ale takie było moje pierwsze skojarzenie. Pioruny kuliste pozostawiają zapach spalenizny, siarki, ozonu. Upiorne zjawisko. Pobudza wyobraźnię.

ok, niech wiecej osob się wypowie bo widze ze cos cicho teraz na forum się robi

Możliwe że to jakiś wynalazek podobny do chińskiego lampionu,sam kiedyś widziałem chiński lampion i wydaję mi się że w tym przypadku też to będzie to.Aczkolwiek nigdy nic nie wiadomo,te obiekty tak tajemniczo mrugały i to nie daje mi trochę spokoju.

no tak zdjecia są, za chwilke je wgram to wam pokaze :-) obawiam się ze jakosc troche bedzie niedobra bo to ciemno było...
Te ognie troche za bardzo "rzeczowo wygladaly" nie wiem czy to tak naprawde ma cos wspolnego ze zjawiskami parnanormalnymi...


po edycji:

Powgrywałem zdjecia i filmik:
1 zdjecie:
http://www14.speedyshare.com/files/28597300/download/Zdj%C4%99cie0127.jpg
2zdjecie:
http://www10.speedyshare.com/files/28597302/download/Zdj%C4%99cie0128.jpg
3 zdjecie:
http://www16.speedyshare.com/files/28597304/download/Zdj%C4%99cie0129.jpg
filmik:
http://www.speedyshare.com/files/28597318/Wideo0003.3gp

Teraz powiem tak, ta rzecz wygladala calkiem inaczej niz na zdjeciach, na fotkach wyglada jakby to był jakiś żar ale w realu to wyglądało całkowicie jak latający duży znicz, ogien był wyraźny, nie powiedziałbym ze światło z tego było z żarówki tylko ze z ognia...
Bardziej bym powiedział ze na filmiku wygląda podobniej niz gołym okiem tyle ze w realu wieksze to było niz na filmiku, bardziej widoczne, jak widac troche ciemno było wiec nie moglem za bardzo namierzyc ale wpatrujcie się w lewą stronę bo po prawej to sa normalne lampy drogowe.
Aha i nie wsluchujcie się w to co tam gadam zbytnio to tam do kolegi, tez był ze mną.
pozdrawiam


next edit: teraz się przygladam filmikowi to to nie jest zbytnio tak podobne;/ nie wiem dlaczego tak się nagrało, słaby sprzęt... tamto nie bylo az tak w ksztalcie kuli, bardziej jakby znicz i duzo wieksze się w realu wydawalo jak juz wczesniej napisalem... co to moglo byc???
aha i na filmiku i zdjeciach wyglada jakby to bylo normalne swiatlo a w realu bylo widac konkretnie ze to nie swiatlo ale jakaś rzecz świecąca ...

aha i jeszcze jedno:) na zdjeciach mozecie kliknąć to się powiekszy wtedy lepiej widac, ale to nie bylo takie dlugie tylko jest rozmazane wiadomo..

Tak myślę nad tymi kulami i dochodzę że pasuje mi tylko do nich określenie Ogni Świętego Elma ale film rozwieje wątpliwości ognie były to dusze które wyprowadzały wędrowców na manowce przeważnie występowały blisko miejsc tragedii i samobójstw to tak zwana mściwa dusza tak w moim rejonie je nazywają ale do tego musi być film i zdjęcie aby to stwierdzić ognie są typem orbów ale są jaśniejsze i wyglądają jakby płonęły tak to wygląda sam też miałem okazję je spotkać ale nie udokumentowany to przypadek po prostu nie miałem aparatu a szkoda czekam z nie cierpliwością

[quote]
zrobilem zdjecie i krotki filmik
[/quote]
te materiały mogą pomóc w wyjaśnieniu zagadki, dawaj co masz, może wtedy sprawa się wyjaśni

ale sugerujesz ze co to moglo byc?

Jestem trochę wstawiony. A w tym stanie chętnie czytam sobie książki z zakresu psychologii głębi. Odsyłam więc niniejszym do C. G. Junga, książka "Archetypy i symbole", artykuł znajdziesz sam w spisie treści, ma znamienny tytuł. ;)

Witam po dlugiej przerwie.
Dzisaij wieczorkiem szedłem z kolegą, było ciemno i nagle na niebie pojawiła się kula, ktora leciała, przemieszczała się ona w miare wolno. Troche mnie to zainteresowało ale w koncu pomyslalem ze to moze ktos cos puscil,nie wiem moze balon z czyms swiecącym, lecz dokladnie bylo widac ze to się pali i dodam ze nie bylo to aż tak wysoko, ciezko podać wysokosc ale moze tak z 8 piętro.. ciezko powiedziec naprawde..
zaciekawilo mnie to wiec zrobilem zdjecie i krotki filmik bo ciezko bylo to uchwycic, rano moze podam zdjecia jesli cos tam widac bo teraz kabla nie chce mi się szukac.
Nie pisałbym o tym ale jednak cos jeszcze się wydarzylo... tamta kula poleciala calkiem w jedną strone, wracalismy gdzies za 15 min a tam z nastepnej strony jakos z tej samej leci nastepna indentyczna kula... bardzo dziwne szlismy pozniej po paru sekundach jakby znikła a przeciez nie byla ona taka mała aby tak po prostu przepadła,ale jak odwrocilismy wzrok moze na 30 sekund moze 2 minuty ale jaj nie bylo a na pewno nie odleciala bo leciala wolno.. moze po prostu to cos zgasło ale wydaje mi się ze nawet bez zrodla swiatla bym to widział chociaz ciemno było..
Nie wiem co o tym myslec moze to ktos to jakos zrobił nie wiem, ale wątpie ze ktos by tak puszczał cos nie wiem i wgle jak bo to nie oddawalo halasu zadnego to nie wiem czy to wiatr napędzał czy cos. było to w wielkosci 25cm x 25cm, cos kolo tego ciezko stwierdzic bo z bliska to pewnie inaczej wyglada.... Dodam ze jakies 20 min po tym co to widzielismy nastapiła lekka burza i deszczyk. Prosze o opinie co to moglo byc.
pozdrawiam